NOWOŚĆ! Prawo w architekturze – przystępnie na portalu A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Wszystko, co powinniście wiedzieć o zanieczyszczeniu światłem

24 lipca '23
w skrócie
  1. Zanieczyszczenie światłem to emisja sztucznego światła z urządzeń oświetleniowych, które ma szkodliwe konsekwencje dla środowiska i organizmów żywych.
  2. Problem ten jest mało znany i utrwalony w świadomości społecznej. Nadmierna emisja światła zakłóca rytm okołodobowy organizmów, powoduje problemy ze snem i może być przyczyną chorób.
  3. Zanieczyszczenie światłem ma również negatywny wpływ na zwierzęta, rośliny i zmiany klimatu.
  4. Brak kompleksowej regulacji prawnej oraz brak świadomości i pomysłów decydentów stanowią wyzwania w walce z tym problemem

  5. WIĘCEJ CIEKAWYCH INFORMACJI ZNAJDZIESZ NA STRONIE GŁÓWNEJ PORTALU A&B.


Wiktor
: Trudno mi sobie wyobrazić walkę z zanieczyszczeniem światłem — już widzę komentarze o obniżeniu bezpieczeństwa i „cofnięciu się do jaskiń”. Z jakimi problemami spotyka się Pani w dyskusjach o tym problemie?

Katarzyna: Mam wrażenie, że ogólnie problem ochrony środowiska, który obejmuje przeciwdziałanie różnym zanieczyszczeniom środowiska i wiąże się z adaptacją do zmian klimatu, jest w Polsce trudny na płaszczyźnie społecznej i politycznej. W mojej ocenie wiąże się to między innymi z nieprawidłową interpretacją i stosowaniem konstytucyjnej zasady zrównoważonego rozwoju, która w swojej istocie przewiduje harmonizowanie trzech filarów: społecznego, środowiskowego i gospodarczego.

To „harmonizowanie” może oznaczać, że w uzasadnionym przypadku prymat należy przyznać jednemu z tych filarów, bo w konkretnej sytuacji nie da się ich z sobą pogodzić. Niestety, w praktyce stanowienia i stosowania prawa w Polsce wciąż brakuje „urealnienia” zrównoważonego rozwoju. Prawodawca nie tworzy „twardych” narzędzi egzekwowania tej zasady, zaś organy administracji publicznej oraz sądy administracyjne wstrzemięźliwie odwołują się do niej w swoich rozstrzygnięciach.

Zasada zrównoważonego rozwoju dotyczy również infrastruktury oświetlenia zewnętrznego i powinna być brana pod uwagę zarówno na etapie decydowania o kierunku rozwoju infrastruktury oświetlenia zewnętrznego, jak i jej projektowania, realizowania oraz eksploatowania. Problem oświetlenia przestrzeni publicznych jest szczególnie drażliwy, bo, jak już wspominałam, chodzi przecież nie tylko o kwestie estetyczne i marketingowe, ale również użytkowe.

Rzeczywiście tutaj pada argument bezpieczeństwa publicznego. Chodzi o dwie kwestie: bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, rowerowego i pieszego oraz strach przed przestępczością. W tym miejscu należy stanowczo podkreślić, że w przeciwdziałaniu zanieczyszczeniu światłem nie chodzi o to, „żeby było ciemno” (przynajmniej na terenach zamieszkałych bądź często uczęszczanych). Celem jest dostosowanie standardów oświetleniowych do funkcji oraz przeznaczenia danego terenu, czyli dywersyfikacja.

To zaś wymaga podjęcia przez organy władzy publicznej działań, które zbiorczo określam mianem „zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego”. Inne są bowiem potrzeby oświetleniowe terenów silnie zurbanizowanych albo takich, na których znajduje się tzw. infrastruktura krytyczna, a jeszcze inne terenów o mniejszej gęstości zaludnienia czy obszarów specjalnych, na których są ustanowione formy ochrony przyrody.

Problemy, które pojawiają się w dyskusjach o zanieczyszczeniu światłem, są zróżnicowane. Czasem jest to zwykły brak wiedzy i świadomości, ponieważ temu problemowi poświęca się wciąż zbyt mało uwagi w debacie publicznej. Duże sukcesy w zakresie zwiększania świadomości społecznej odnotowuje Stowarzyszenie Polaris-OPP z Sopotni Wielkiej, które realizuje Program Ochrony Ciemnego Nieba. W 2022 roku Stowarzyszenie zainicjowało działalność Light Pollution Think Tank, którego efektem jest, między innymi, wydanie multidyscyplinarnego poradnika pt. „Zanieczyszczenie światłem. Identyfikacja i problemy”, który w bardzo przystępny sposób opisuje charakter, przyczyny i skutki zjawiska, wskazując jednocześnie, w jaki sposób można je ograniczać. Dużo gorsze od braku wiedzy są natomiast bariery mentalne, które przejawiają się w otwartym ignorowaniu problemów środowiskowych.

 
Wiktor
: Jakie problemy w walce z zanieczyszczeniem widzą decydenci?

Katarzyna: Zarządzanie publiczną infrastrukturą oświetlenia zewnętrznego spoczywa przede wszystkim na przedstawicielach władz samorządowych. Tutaj najczęściej spotykam się z trzema problemami, przy czym dwa pierwsze mają uniwersalny charakter.

Po pierwsze, brak pomysłu i kreatywności w zagospodarowaniu przestrzeni publicznej, w tym infrastruktury oświetlenia zewnętrznego, co często wynika z braku profesjonalnej kadry urzędniczej.

Po drugie, problem finansowy — wymiana bądź modernizacja urządzeń infrastruktury oświetlenia zewnętrznego jest niezwykle kosztownym przedsięwzięciem, aczkolwiek uważam, że tutaj można z powodzeniem poszukać zewnętrznych źródeł finansowania, w tym z udziałem środków z Unii Europejskiej.

Po trzecie, brak wyraźnej i kompleksowej regulacji prawnej, która umożliwiłaby kształtowanie i prowadzenie zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego w Polsce. W mojej ocenie to jest najpoważniejszy problem.

 
Wiktor
: Jak wygląda kwestia zanieczyszczeń światłem od strony prawnej w Polsce?

Katarzyna: Nie obowiązuje regulacja prawna, która umożliwiałaby prowadzenie wszechstronnej polityki uwzględniającej zarówno urządzenia publicznej, jak i prywatnej infrastruktury oświetlenia zewnętrznego. Ze względu na wielowymiarowość zjawiska, problem przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem w kontekście normatywnym musi być rozważany z uwzględnieniem regulacji dotyczących ochrony środowiska i przyrody, planowania i zagospodarowania przestrzennego, prawa budowlanego, adaptacji do zmian klimatu. Wymienione regulacje są rozproszone w różnych aktach rangi ustawowej, aczkolwiek nie byłby to problem, gdyby na ich podstawie można odtworzyć zasady, przesłanki i sposoby przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem.

Zanieczyszczenie światłem nie zostało wymienione i uregulowane w ustawie prawa ochrony środowiska, obok innych kategorii zanieczyszczeń środowiska. Prawodawca nie określa zasad ochrony zasobów środowiska przed szkodliwą emisją sztucznego światła, nie ustala dopuszczalnych poziomów emisji i warunków eksploatacji urządzeń infrastruktury oświetleniowej pod kątem ochrony środowiska, nawet na obszarach sąsiadujących bezpośrednio z formami ochrony przyrody. Pomimo że zewnętrzna infrastruktura oświetlenia zewnętrznego stanowi element ładu przestrzennego, to ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie przewiduje regulacji, która ustalałaby zasady jej lokalizowania. Najnowsza nowelizacja tej ustawy ma pewien potencjał, mianowicie wprowadza strefy planistyczne, które powinny stanowić punkt wyjścia dla różnicowania standardów oświetleniowych dla poszczególnych terenów przez lokalnego prawodawcę. Brakuje również szczegółowych standardów projektów i warunków technicznych realizacji infrastruktury oświetlenia zewnętrznego w procesie budowlanym, które zapewniałyby osiągnięcie celów oświetleniowych z poszanowaniem wartości środowiskowych, zdrowia publicznego i walorów estetycznych. Nie ma regulacji prawnych poświęconych wprost ochronie ciemnego nieba, które stanowi przecież naturalne i kulturowe dziedzictwo ludzkości.

Wskazane niedostatki regulacyjne wraz z uzasadnieniem potrzeby wprowadzenia odpowiednich zmian legislacyjnych zostały przedstawione w eksperckim dokumencie „Memorandum w sprawie prawnych podstaw zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego”, które w maju 2022 roku opublikowało Wydawnictwo Instytutu Metropolitalnego w Gdańsku. Miałam przyjemność objęcia redakcji nad tym dokumentem, który przygotował interdyscyplinarny zespół naukowców i ekspertów z zakresu biologii, ekologii, astronomii, techniki świetlnej, architektury, urbanistyki oraz prawa i administracji. Celem wydania Memorandum było zwrócenie uwagi (w tym przypadku przedstawicieli władz publicznych) na problem zanieczyszczenia światłem i bezskuteczność regulacji prawnych w zakresie przeciwdziałania temu zanieczyszczeniu. Szeroko przedstawiliśmy uzasadnienie potrzeby wprowadzenia regulacji umożliwiającej kształtowanie i prowadzenie odpowiedzialnej oraz racjonalnej polityki oświetleniowej.

Jednocześnie wskazaliśmy podstawowe postulaty de lege ferenda, które są w naszym odczuciu niezbędne. Propozycje dotyczyły zarówno rozwiązań systemowych, narzędzi prawnych, jak i szczegółowych standardów projektowych i emisyjnych. Co istotne, eksperci z zakresu astronomii oraz techniki świetlnej przedstawili metody pomiarowe, które umożliwiają monitoring stopnia zanieczyszczenia światłem.

Memorandum w sprawie ustanowienia prawnych podstaw zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego - dostępne jest na stronie Uniwersytetu Gdańskiego.

Memorandum w sprawie ustanowienia prawnych podstaw zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego — dostępne jest na stronie Uniwersytetu Gdańskiego

© Uniwersytet Gdański

 
Wiktor
: Czy po publikacji Memorandum udało się coś osiągnąć?

Katarzyna: Memorandum zostało przesłane przedstawicielom władz publicznych na szczeblu centralnym oraz terenowym. Dokument spotkał się z odzewem Rzecznika Praw Obywatelskich, który w październiku ubiegłego roku zwrócił się do Ministry Klimatu i Środowiska o podjęcie działań legislacyjnych w zakresie przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem. W lutym Rzecznik zwrócił się do Ministra Zdrowia z pytaniem, czy zagadnienie wpływu sztucznego światła na zdrowie obywateli było przez ministerstwo analizowane, a jeśli tak, to z jakim rezultatem, bądź też, czy jest obecnie przedmiotem analizy i projektowanych rozwiązań legislacyjnych? Rzecznik skierował pytania również do Głównego Inspektora Sanitarnego o działalność inspekcji dotyczącą stosowania technologii oświetlenia LED.

Interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich, póki co nie zaowocowała wszczęciem prac legislacyjnych, ale cieszymy się, że ożywiła dyskusję nt. zanieczyszczenia światłem na poziomie centralnym. Jako zespół autorów liczymy na to, że w przyszłości inicjatywa współprzyczyni się do zmian prawodawczych w tym zakresie. Póki co badam rozwiązania prawne obowiązujące w innych państwach w celu poszukiwania optymalnego dla polskich uwarunkowań modelu zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego. Od dwóch lat realizuję przy Instytucie Metropolitalnym autorski program badawczy „Good Light Law”, poświęcony prawnym i administracyjnym uwarunkowaniom tej polityki.


Wiktor
: Jak wygląda to od strony regulacji unijnych?

Katarzyna: Na razie nie ma wspólnych regulacji prawnych w zakresie przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem na poziomie prawa Unii Europejskiej. Regulacje są w tym zakresie szczątkowe i pozwalają jedynie na częściowe odtworzenie założeń polityki oświetlenia, która pozostaje co do zasady w gestii państw członkowskich. Technika legislacyjna jest bardzo zróżnicowana. Niektóre państwa przyjmują odrębne akty ustawowe poświęcone kompleksowo analizowanemu problemowi (Chorwacja, Słowenia czy Francja), zaś inne uwzględniają regulacje w zakresie przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem w poszczególnych ustawach prawa materialnego z zakresu ochrony środowiska, planowania przestrzennego, bezpieczeństwa i prawa budowlanego (np. Niemcy, Hiszpania, Dania). Ze względu na tendencje polskiego prawodawcy do inflacji w zakresie regulacji prawa, opowiadam się za przyjęciem w Polsce drugiej techniki legislacyjnej.


Wiktor
: W czyjej gestii leżą możliwości ograniczania zanieczyszczeń? Rządu, samorządu czy osób prywatnych? Wspomniała Pani o tym wcześniej, ale czy jest to kwestia wyłącznie jednej władzy?

Katarzyna: Zgodnie z zasadą decentralizacji władzy publicznej zarządzanie infrastrukturą oświetlenia zewnętrznego, z czym bezpośrednio wiąże się przeciwdziałanie zanieczyszczeniu światłem, powinno stanowić zadanie władz samorządowych, przede wszystkim gminnych. Gmina jest również podstawowym dysponentem przestrzeni publicznych, której przysługuje tzw. władztwo planistyczne, w ramach którego powinna decydować o lokalizowaniu urządzeń infrastruktury oświetlenia zewnętrznego oraz obowiązujących na danym terenie standardach dla oświetlenia.

Z kolei same „standardy” (szczegółowe wskaźniki i parametry), zasady ich ustalania dla poszczególnych stref planistycznych, jak również zasady projektowania i warunki techniczne dla urządzeń oświetleniowych, wymogi środowiskowe — powinny stanowić przedmiot regulacji ustawowych i szczegółowych rozporządzeń wykonawczych.

W mojej ocenie ustawodawca nie powinien tworzyć nowych narzędzi planowania infrastruktury oświetlenia zewnętrznego, ale wykorzystać te, które już obowiązują, tj. studium, a wkrótce plan ogólny, plany miejscowe, a także uchwałę krajobrazową. Na szczególną uwagę zasługują dwa ostatnie akty prawa miejscowego, które mają powszechną moc obowiązującą. Oznacza to, że ich adresatami są również podmioty prywatne — mieszkańcy, właściciele, użytkownicy nieruchomości itp.

Bardzo ważne jest, żeby narzędzia kształtowaniaprowadzenia polityki oświetlenia zewnętrznego dotyczyły publicznej i prywatnej infrastruktury oświetlenia zewnętrznego, bo to zwiększa efektywność przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem. Istotne jest również uregulowanie odpowiedzialności prawnej właściciela/zarządcy infrastruktury oświetlenia zewnętrznego za przestrzeganie standardów związanych z urządzeniami i emisją światła.

Oczywiście, nie ma przeszkód, żeby podmioty prywatne w miarę możliwości zatroszczyły się we własnym zakresie o przeciwdziałanie zanieczyszczeniu światłem, wybierając na swoich posesjach odpowiednią armaturę, oprawy oświetleniowe i rodzaje oświetlenia. Zasadniczo jednak ma to w obowiązującym stanie prawnym charakter dobrowolny. Co innego, jeżeli przeszkadza nam światło emitowane z sąsiedniej nieruchomości. W takim przypadku można, po spełnieniu dodatkowych przesłanek, skorzystać ze środków cywilnoprawnych z powodu naruszenia tzw. zakazu immisji. Skuteczność tego sposobu jest jednak ograniczona do sporów sąsiedzkich i nie stanowi adekwatnej odpowiedzi na wyzwania prawne związane z przeciwdziałaniem zanieczyszczeniu światłem.


Wiktor
: Co można zrobić z zanieczyszczeniami światem — jakie są praktyczne rozwiązania tego problemu?

Katarzyna: Na uwagę zasługują dobre praktyki opracowane przez organizację, która cieszy się międzynarodowym uznaniem w zakresie ochrony ciemnego nieba. Wspomniana już International Dark-Sky Association (IDA) zaproponowała „Pięć zasad odpowiedzialnego oświetlenia zewnętrznego”, które mogą być również inspiracją dla kształtowania i prowadzenia zrównoważonej polityki oświetlenia zewnętrznego przez podmioty publiczne.

Po pierwsze, wszelkie oświetlenie zewnętrzne musi być „użyteczne”. Decyzja o zainstalowaniu bądź zmianie lokalizacji urządzenia oświetleniowego powinna być poprzedzona analizą tego, czy i w jakim stopniu światło jest w tym miejscu potrzebne? Czyje i jakie potrzeby oświetleniowe ma realizować?

Po drugie, światło musi być właściwie „ukierunkowane”, czyli celowe powinno oświetlać dokładnie to miejsce, które ma być oświetlone. Chodzi o to, żeby zapobiegać „rozpraszaniu” światła i jego „ucieczce” w kierunku nieba.

Po trzecie, należy stosować możliwie najniższy poziom oświetlenia, tj. taki, który jest wystarczający, żeby zrealizować „zadanie oświetleniowe”.

Po czwarte, oświetlenie powinno być kontrolowane, używane tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne. Cel ten można osiągnąć w bardzo prosty sposób, używając liczników czasu albo czujników ruchu.

Po piąte, barwa oświetlenia powinna być jak najcieplejsza. Należy ograniczać emisję światła białego, niebieskiego i fioletowego, ponieważ ma ono szczególnie negatywny wpływ na zdrowie człowieka i środowisko.

Praktyczne rozwiązania muszą oczywiście dotyczyć również samych urządzeń emitujących światło. Znaczenie ma materiał, z którego jest wykonana oprawa oświetleniowa, kształt klosza, możliwość regulacji oprawy oświetleniowej (ustawienie odpowiedniego kąta padania), ale są to już niezwykle techniczne parametry, o których nie będę się szczegółowo wypowiadać. Organizacje zrzeszające osoby wykonujące zawody architekta czy technika świetlnego, takie jak Illuminating Engineering Society (IES) czy Międzynarodowa Komisja ds. Iluminacji (CIE) opracowują profesjonalne wytyczne uwzględniające również przeciwdziałanie zanieczyszczeniu światłem.

Z kwestii praktycznych dodam tylko, że zarządzanie infrastrukturą oświetleniową musi mieć charakter „ilościowy” oraz „jakościowy”. Przydatnymi narzędziami w tym zakresie jest wspomniane już wyżej strefowanie, ale warto również uwzględnić mapowanie, które pozwoli określić liczbę istniejących źródeł oświetlenia oraz ich rodzaje. Na etapie eksploatacji urządzeń infrastruktury oświetlenia zewnętrznego niezwykle istotne jest zapewnienie monitoringu (kontroli) w drodze pomiarów emisji światła. Nawet najlepszy plan i projekt może bowiem zostać „wypaczony” na etapie użytkowania.

Głos został już oddany

okno zamknie się za 5

BIENNALE YOUNG INTERIOR DESIGNERS

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
Ergonomia. Twój przybiurkowy fizjoterapeuta
INSPIRACJE