Moglibyśmy się cieszyć... Modernistyczny stadion sportowy RKS Marymont przejdzie remont. Rada miasta przyznała dzielnicy Żoliborz środki na modernizację obiektu. I choć zabytkowe trybuny niszczeją od lat, a remont ucieszył mieszkańców Żoliborza, jednak plan modernizacji budzi wątpliwości architektów i aktywistów miejskich. Czy uda się ocalić zabytkową formę i architekturę stadionu?
przywrócenie dawnej świetności?
Ta informacja ucieszyła mieszkańców, w końcu stadion sportowy RKS Marymont zostanie poddany modernizacji i będzie można bezpiecznie korzystać z obiektu w pełni. Od kilku lat dzielnica walczyła, by utrzymać obiekt w rękach miasta. Ostatecznie udało się, a rada miasta przyznała dzielnicy Żoliborz środki na remont. Pierwszy etap prac ma rozpocząć się już niedługo, jeszcze w 2021 roku. Zakłada on opracowanie koncepcji zagospodarowania terenu RKS Marymont, a następnie na jej podstawie – przygotowanie dokumentacji projektowej. Na te cele Żoliborz otrzymał 263 tys. zł.
zdjęcie archiwalne fot. gazetazoliborza.pl
Naszym celem jest przywrócenie dawnej świetności obiektów RKS Marymont, tak aby spełniał oczekiwania zarówno mieszkańców, jak i stowarzyszeń i klubów sportowych oraz w pełni wykorzystać jego potencjał - podkreśla Paweł Michalec, burmistrz Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy w rozmowie z lokalną prasą warszawa.naszemiasto.pl.
Dawny blask i przywrócenie świetności, te obietnice słyszeliśmy niejednokrotnie. Dlaczego jednak plan budzi wątpliwości aktywistów? Powodem jest drugi etap modernizacja stadionu oraz przylegających do niego obiektów - trybun, szatni, pomieszczeń technicznych. Szacuje się, że prace pochłoną 1 mln 900 tys. zł. I choć prace będą realizowane według wytycznych Stołecznego Konserwatora Zabytków, a potem zgodnie z prawem będą musiały uzyskać akceptację Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, to plan zakłada w dużej mierze prace rozbiórkowe. Jednak jak rozbiórka ma uchronić zabytek?
zdjęcie archiwalne fot. gazetazoliborza.pl
modernistyczna perła architektury
Cieszy nas że remont w końcu nabrał tempa. Szczególnie mamy nadzieję że w pierwszej kolejności wykonane zostaną od dawna wymagające interwencji prace remontowe budynku szatniowego - piszą aktywiści z Miasto Jest Nasze.
Jednak zwracają oni uwagę na ochronę zarówno terenu stadionu, ale i samych budynków, zadaszenia i trybun. Budynek zaprojektowany przez architekta Stanisława Barylskiego świętował niedawno swoje 70-lecie. Opóźnianie jego konserwacji jest zdecydowanie niewskazane, może doprowadzić do zagrożenia, czy nawet katastrofy budowlanej i zaprzepaścić dotychczasowo zainwestowany trud ochrony zabytku.
Obiekt wybudowano w latach 50. XX wieku w duchu przedwojennego modernizmu. Rytmiczna, modularna bryła trybun przypomina projekty Auguste Perreta - prekursora modernizmu strukturalnego. Na uwagę zasługują również betonowe, kolebkowe detale. Modernistyczny stadion to nie tylko perła architektury, której to rewitalizacji zdecydowanie nie warto rozpoczynać od rozbiórki, ale i przestrzeń potrzebna sportowcom.
Ćwiczy tu złota medalistka boksu Ewa Brodnicka. Funkcjonuje też jedyny na Mazowszu profesjonalny tor łuczniczy. To też miejsce treningów reaktywowanej niedawno drużyny piłkarskiej Marymont 1911- podają kolejne przykłady aktywiści ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Stadion współcześnie - fot. gazetazoliborza.pl
“Prace rozbiórkowe” (cytując tekst z komisji budżetowej Rady Dzielnicy) nie powinny być więc tak pilnym zadaniem, ich realizacja może poczekać (nawet z korzyścią dla nich) w stosunku do ratowania już alarmującego stanu konstrukcji budynku - tłumaczą aktywiści z MJN w petycji do Burmistrza Dzielnicy Żoliborz Pawła Michalca.
Wraz ze sportowcami i mieszkańcami dzielnicy apelują, by po zakończeniu koniecznych prac konserwacyjnych i remontowych budynku szatniowego oraz zadaszenia i trybun boiska A została przeprowadzona debata z działającymi tu organizacjami na temat przyszłości terenu OSiR Żoliborz, która stanie się podstawą do organizacji konkursu architektonicznego.
Chcielibyśmy żeby po wykonaniu inwestycji główne boisko zostało udostępnione klubom sportowym, oraz żeby w planie nie zabrakło dodatkowego boiska ze sztuczną murawą, dostępnego w większym wymiarze godzin również dla amatorów. Obecnie licencja pozwala rozgrywać mecze na nim jedynie grupie dziecięcej, co jest kroplą w morzu potrzeb wszystkich lokalnych klubów. Najlepszym dowodem był chociażby Turniej o Puchar Marymontu, gdzie zapisy dla drużyn biorących udział w rozgrywkach zakończyły się chwilę po ich uruchomieniu. - czytamy w petycji. Całość można przeczytać tutaj.
fot. Sebastian Czarnecki
architektura jest dla ludzi
Nieważne czy zabytkowa, prywatna, czy publiczna, jednostka ludzka jest nieodłącznym elementem funcjonowania architektury. Pieniądze z budżetu miasta na remonty i rewitalizacje cieszą i dają nadzieję na lepiej funkcjonujące przestrzenie miejskie. Ale gospodarowanie nimi to ogromna odpowiedzialność. Planując modernizację obiektu sportowego i cennego zabytku, warto wsłuchać się w potrzeby mieszkańców.