Artykuł pochodzi z numeru A&B 9|23
Ich bin ein Berliner! — do tych słynnych, pełnych solidarności słów prezydenta J.F. Kennedy”ego, skierowanych do berlińczyków w słoneczny letni dzień odwołuje się w swoich szkicach Dorota Danielewicz, pisząc, że to jedno wyrażenie nie straciło na znaczeniu, „gdyż berlińczykiem może być każdy w dowolnym miejscu na świecie, każdy starający się o upadek jakiegoś muru, dzielącego na części coś, co powinno być całością”.
Wracając w pamięci do Berlina, bardzo często zatrzymuję się przy widoku zachodzącego nad miastem słońca, którego ostatnie promienie, błądząc w tłumie zebranym na pop-up”owym koncercie, przecinały chłodne tafle okien Postbank-Hochhaus. Produktywna przestrzeń biurowa stała się miejscem kontemplacji sztuki. Otwarty plan budynku z łatwością przyjął nową funkcję, dowodząc, że architektura to przede wszystkim chłonne tło dla działań człowieka, a jego miarą są niezliczone metry kwadratowe wspomnień — efemerydy wiążące materialność budynku z Miastem.
fot.: © Andreas Rocholl
Pięć i pół kilometra na północny wschód od Postbank-Hochhaus, tuż obok najważniejszej przestrzeni publicznej Berlina — Alexanderplatz — wyrasta biała bryła dawnego Urzędu Statystycznego Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Wzniesiony w latach 1968–1970 w duchu powojennego modernizmu, według projektu zespołu trzech architektów: Manfreda Hörnera, Petera Senfa oraz Joachima Härtera, budynek ostatecznie został wyłączony z użytkowania w 2008 roku. W opustoszałych pokojach zaczął osiadać kurz, w szczelinach — wyrastać pionierska roślinność, dawne witryny restauracji, sklepu myśliwo-wędkarskiego oraz z produktami z ZSRR, pokryły się plakatami i graffiti. Na jednej ze ścian szarzała charakterystyczna płaskorzeźba dymiącej filiżanki z herbatą. Pustka ukradkiem wkradła się w produktywną, rozpędzoną przestrzeń ścisłego centrum Berlina.
Baśniowo-poetycka rozmowa tocząca się między Marco Polo a Kubłaj-chanem w „Niewidzialnych miastach” Italo Calvino przypomina, że każde miasto stanowi znak do rozszyfrowania. Berlin, może być niczym Zaira, która „nie opowiada swojej przeszłości, zachowuje ją, jak linie dłoni, wpisaną w narożniki ulic, w kraty okienne, poręcze schodów, druty piorunochronów, drzewca chorągwi, a każdy segment jest poznaczony własnymi zadrapaniami, rysami, uderzeniami i nacięciami”. Działania człowieka, ale także ich brak, przekładają efemeryczne linie papilarne miasta na społeczny proces wytwarzania przestrzeni, który wraz ze strukturą klasową społeczeństwa i wynikającymi z niej konfliktami istotnie wpływa na materialną przestrzeń, decydując o rozkwicie lub wegetacji danych dzielnic i rejonów miasta. W postsocjalistycznym mieście procesy te oznaczają wypieranie z centrów przedstawicieli klas ludowych na korzyść kultury bardziej prestiżowej, obecnej od lat, która w strukturze miasta kapitalistycznego lokuje się właśnie w centrum. Procesy gentryfikacyjne ujawniły się w pierwszym dziesięcioleciu po zjednoczeniu Niemiec, a ich występowanie ograniczyło się wyłącznie do terytorium dawnych Niemiec Wschodnich. Jak wskazuje Łukasz Drozda, proces uszlachetniania przestrzeni oddziałuje w największym stopniu na rynek mieszkaniowy. Artyści, wskazywani jako pionierzy procesu, inicjując modę na zaniedbaną i zapomnianą dzielnicę, rozpoczynają zmiany, które w ostatecznym rozrachunku zmuszają ich do poszukiwania wraz z innymi organizacjami i drobnymi przedsiębiorstwami nowego lokum. Gentryfikacja oznacza spekulatywny wzrost cen nieruchomości, a tym samym czynszów, które są poza zasięgiem miejsc nastawionych raczej na rozwijanie społeczności niż na generowanie wysokich zysków.
działanie grupy Allianz bedrohter Berliner Atelierhäuser (AbBA)
fot.: © Nils Koenning
Grunty, a także przestrzeń stanowią nieodnawialny zasób miasta. Gospodarowanie nim może przypominać rabunkowe działania lub dążenie do zrównoważonego rozwoju będące źródłem odnowy miejskiej różnorodności. Jak pokazuje proces przekształcenia kwartału Haus der Statistik, kluczem do sukcesu może być ukierunkowanie rewitalizacji na społeczne dobro mieszkańców, zamiast — jak do tej pory — na estetyzację przestrzeni.
W 2010 roku, kiedy ogłaszane były wyniki konkursu na przekształcenie terenów zajmowanych przez Haus der Statistik, na kolejne centrum biznesowo-usługowe z luksusowymi hotelami i apartamentowcami i zabudową sięgającą 110 metrów wysokości, rząd miasta Berlina nie był jeszcze świadomy, że sam staje się zakładnikiem prowadzonej przez siebie polityki sprzyjającej procesom gentryfikacyjnym. Globalny kryzys ekonomiczny uniemożliwił znalezienie inwestorów chcących podjąć się realizacji inwestycji mającej uzupełnić Plan Kollhoffa2 w rejonie Alexanderplatz. Powstałą w ten sposób szansę na podjęcie społecznej dyskusji o przyszłości budynku wykorzystali członkowie grupy Allianz bedrohter Berliner Atelierhäuser (AbBA). W 2015 roku podczas berlińskiego tygodnia sztuki zawiesili oni na elewacji budynku plakat łudząco przypominający oficjalne ogłoszenia miejskie: „Tutaj powstaje przestrzeń dla sztuki, kultury i społeczeństwa Berlina. W celu utrzymania infrastruktury kulturalnej i społecznej śródmieścia, przewidziano tutaj przestrzeń dla pracowni, warsztatów i projektów społeczno-kulturalnych”. W tym samym roku nowe władze miasta — koalicja SDP oraz Zielonych — przychyliła się do wizji burmistrza i rady dzielnicy Mitte, wskazując konieczność przekazania kwartału władzom dzielnicy i przekształcenia w modelową przestrzeń dla administracji, kultury, edukacji, spraw społecznych i dostępnego mieszkalnictwa. Niedługo potem zawiązana została inicjatywa Haus der Statisik, której obecność doprowadziła do pogodzenia początkowo sprzecznych wizji na zagospodarowanie przestrzeni. Jej najważniejszym organem jest grupa Koop5 łącząca Departament Senatu do spraw Mieszkalnictwa, Urząd Dzielnicy Berlin Mitte oraz firmy będące państwowymi przedsiębiorstwami: Wohnungsbaugesellschaft Berlin-Mitte mbH [dalej: WBM], Beriner Immobilienmanagement GmbH [dalej: BIM] oraz ZUsammenKUNFT Berlin e.G. [dalej: ZKB]. Głównym zadaniem zawiązanej koalicji stało się z jednej strony uwolnienie działki spod spekulacyjnych wpływów, z drugiej zagwarantowanie, że miejsce to stanie się zrównoważoną, stabilną ekonomiczne, społecznie zróżnicowaną przestrzenią sąsiedzką otwartą na każdego mieszkańca Berlina. Dzięki politycznemu poparciu lokalnych władz, prowokacyjnej akcji AbBA i zawiązaniu się Koop5 udało się w 2018 roku odzyskać teren od niemieckiego rządu na rzecz miasta.
Kooperatywny proces wspólnego tworzenia miejsca w dialogu prowadzonym przez społeczeństwo, polityków oraz organizacje społeczne miał się stać również skalowalnym procesem, możliwym do zaadaptowania w innych miastach. Wiele z wypracowanych rozwiązań może być wzorem do naśladowania, ale z pewnością nie do powielenia. Jak zauważa w rozmowie Kim Gundlach z ZKB: „badamy obecnie, w jakim stopniu można przenosić wypracowaną przez nas metodologię, nie jest to jednak proste zadanie. Procesy takie są działaniami niemal eksperymentalnymi, uzależnionymi w dużym stopniu od kontekstu i lokalnej sytuacji. Wydaje się, że kluczowe znaczenie ma podział działania na konkretne fazy projektowe oraz wspólne i jednakowe zrozumienie wyznaczonego celu”.
pionierscy użytkownicy
rys.: © Maria Garcia
Porozumienie podpisane na samym początku procesu przez wszystkich pięciu jego uczestników było podstawą do dalszych działań. Definiowało ono praktyczne aspekty współpracy, takie jak podział własnościowy działek czy sposób podziału kosztów całego procesu, a także jej miękkie aspekty, na przykład wspólne dla projektu wartości. Rozumiane są one jako „współodpowiedzialność, która będzie trwała również w okresie użytkowania miejsca; działanie w imię dobra wspólnego i poprzez zaangażowanie możliwie najszerszej berlińskiej społeczności; stworzenie dzielnicy składającej się z funkcji mieszkaniowych, publicznych — urzędowych, społecznych i kulturalnych; wykorzystanie potencjału miejsca i jego wyjątkowej lokalizacji w strukturze Berlina; stworzenie indywidualnych wyznaczników zrównoważonego projektowania i rozwoju”.
Długie lata, podczas których biurowce były opuszczone, spowodowały spory uszczerbek na ich stanie technicznym, nie mówiąc już o niedostosowaniu do obecnych wymogów bezpieczeństwa. Świadomość tego problemu oraz czasu potrzebnego, aby budynek wrósł w mentalną mapę miasta, spowodowała, że zdecydowano się na wręcz utopijne równoległe rozwijanie projektu mające zaangażować społeczność.
W pierwszej kolejności uruchomiono nabór na pionierskich użytkowników parterów całego kompleksu. Poprzedzono go inicjującym warsztatem (Initialnutzungen), który odbył się w 2018 roku. Przedstawiciele zainteresowanych podmiotów wraz z przedstawicielami Werkstatt Haus der Statistik oraz ZKB, mieli możliwość eksploracji budynku. Następnie wspólnie zostały rozpracowane zalety poszczególnych przestrzeni, zaproponowano pierwsze niezobowiązujące pomysły funkcji, które mogłyby zostać zrealizowane w nowym kwartale. W ten sposób koszty koniecznego doprowadzenia do współczesnych wymogów infrastruktury technicznej i bezpieczeństwa zostały ograniczone do minimum. Jednocześnie uruchomiony został proces ponownego wrastania budynku w otoczenie, połączonego z poszukiwaniem odpowiedzi na pytanie o pożądane proporcje miksu usług. Prototypowanie struktury funkcjonalnej toczyło się równolegle do kolejnych niezbędnych prac remontowych wyższych pięter. Organizacji budowy, jak pisze w swojej broszurze Kim Gundlach, podjęły się dwa podmioty: BIM oraz ZKB.
Wybór pierwszych użytkowników należał do Koop5 oraz mieszkańców dzielnicy reprezentujących sztukę, kulturę, edukację i sprawy społeczne, działających pod okiem kuratorów z ZKB. Organizacje musiały być przede wszystkim samodzielne w organizowaniu i finansowaniu swojej działalności. Bez tego nie byłoby możliwe realizowanie pozostałych wyznaczonych im celów, jakimi były między innymi zapewnienie widoczności miejsca, zachęcanie i edukowanie w zakresie partycypacji, prowadzenie działań eksperymentalnych w zakresie kreowania zrównoważonego miasta, reprezentowanie różnorodności i skoncentrowanie się na dodatkowych korzyściach dla społeczeństwa wynikających z podejmowanych działań mogących wpłynąć nie tylko na najbliższe otoczenie Alexanderplatz, lecz także na regionalny i międzynarodowy kontekst. Zgłoszenia badano również pod kątem zapewnienia różnorodności, metod finansowania oraz wartości dodanej, wynikającej z działalności, a także zagrożenia zniknięcia danej inicjatywy z mapy Berlina ze względu na problemy z lokum lub jego brakiem. Następnie wybrane organizacje zostały przypisane do konkretnych miejsc na terenie inwestycji i zgodnie ze szczegółowymi wymaganiami danej jednostki: wysokością i wielkością niezbędnej do działania przestrzeni, zakresem dostępu do światła dziennego oraz charakterem prowadzonej działalności. Duże przestrzenie były oferowane tymczasowym inicjatywom, jak wystawa „Projekt Haus der Statistik” organizowana przez Koop5, teatr Maksyma Gorkiego3, opera NOVOFLOT4, Berlińskiemu Tygodniowi Sztuki, a także projektom edukacyjnym — STATISTA, Making FUTURES5 czy S276. Mniejsze przestrzenie zostały udostępnione długoterminowym inicjatywom, a niski czynsz, wynoszący 3 euro za metr kwadratowy powierzchni użytkowej, zapewniał dostępność finansową lokali.
Każda organizacja otrzymała przestrzeń, którą musiała zaadoptować zgodnie ze swoimi potrzebami i na swój koszt. Koszty związane z utrzymaniem przestrzeni wspólnych, prowadzeniem partycypacyjnego procesu ponosił w ramach zawartych przez siebie umów o wspólnym finansowaniu przedsięwzięcia Koop5. Przychody z najmu poszczególnych przestrzeni przeznaczone były na przystosowywanie kolejnych lokali oraz prowadzenie innych niezbędnych prac remontowych.
mapa interesariuszy projektu
rys.: © Victoria Tomaschko
Nieprzerwanie od 2019 roku, kiedy to kompleks budynków został ponownie zrekomunalizowany, pionierscy użytkownicy zajmują odzyskaną przestrzeń, zgodnie z etapami wyznaczonymi przez ZKB: Aktywacja (2019), Budowa (2020), Umacnianie (2021–2024). W lutym 2021 roku 35 procent użytkowników stanowiły organizacje o charakterze edukacyjnym, 37 — o charakterze kulturalno-artystycznym, 20 — o charakterze społecznym i 8 — o charakterze sąsiedzkim. Okres fazy pionierskiej pokazał, że organizacje bardzo często podejmują działania w obrębie tych samych wyzwań. Dlatego działacze z ZKB wyszczególniają również podział na podejmowaną w Haus der Statisik tematykę projektów przez klastry organizacji. 20 procent użytkowników podejmuje tematy społecznej edukacji, 14 procent wspiera swoim działaniem utrzymanie różnorodności w dzielnicy oraz zdrową przyszłość dla miasta, 15 procent dotyczy odkrywania przestrzeni miasta, 12 procent projektów popularyzuje lokalną demokrację. Najwięcej, bo aż 25 procent projektów stanowią wyzwania dotyczące zrównoważonego zarządzania i rozwoju. Powstają więc tutaj inicjatywy z zakresu miejskiej uprawy i produkcji jedzenia7 i są realizowane przy współudziale WBM. Inicjatywy podejmujące działania z zakresu gastronomicznej edukacji mogą sprzedawać swoje produkty w LebensMittelPunkt MITTE — wspólnie zarządzając wytwarzaniem, logistyką, procesami, sprzedażą i dostawami. Pytania dotyczące produkcji żywności, środowiska, ciągów dostaw żywności do miasta i ich wpływu na planetę najlepiej zadaje się podczas uprawy pomidorów w ścisłym centrum miasta. Idee społeczeństwa postkonsumpcyjnego wyrażają się także w dążeniu do ponownego użytkowania przedmiotów lub adaptowania ich do nowych potrzeb i rozwiązań, tak aby w jak największym stopniu ograniczyć zużycie surowców. Latem 2019 roku niski budynek zlokalizowany tuż przy ulicy Berolina otrzymał nową nazwę Haus der Materialisierung (dom majsterkowicza), a jego przestrzenie wypełniły różnego rodzaju warsztaty8 i magazyny materiałów z odzysku lub odzyskanych z przemysłu, wystaw oraz targów, nadające się do ponownego wykorzystania i włączenia do obiegu. Inicjatywy zachęcające do korzystania z nowych możliwości adaptujących ludzkie życie do zmieniających się realiów nie będą skuteczne, jeśli nie dołączą do nich miejsca skupione na edukacji. Włączenie się w działania w Haus der Statisik organizacji S27 oraz jej programu Ubuntus e.V. pozwala poprzez sztukę i edukację objaśniać, czym jest demokracja, partycypacja, dekolonizacja, katastrofa ekologiczna, globalne systemy ekonomiczne.
ZKB czuwała nad całą przestrzenią, aby była ona w jak największym stopniu przestrzenią inkluzywną i wolną od rasizmu i dyskryminacji9 wszelkich mniejszości. Dzięki takiemu podejściu udało się stworzyć przestrzeń pracy przeznaczoną dla społeczności z Bliskiego Wschodu oraz Północnej Afryki10 — rejonów niestabilnych politycznie i ekonomiczne. W jednym z budynków swoje siedziby wraz z punktami kontaktowymi zlokalizowały organizacje działające na rzecz osób w kryzysie bezdomności11. Uwzględnienie możliwie jak najszerzej rozumianego społeczeństwa sprzyjało angażowaniu wszystkich zainteresowanych grup społecznych w proces przebudowy. Organizowane przez ZKB spotkania, takie jak Projektowy Okrągły Stół (Plan Tische), Cafe Statisik lub spotkania poświęcone sieciowaniu (Verneutzungsratschlage), pozwalały na zebranie opinii i uwag od całego wielokultowego społeczeństwa Berlina. Jak pisze Kim Gundlach: „Alexanderplatz jest miejscem spotkań wielu aspektów życia, dlatego też co jakiś czas zderzają się na nim przeciwstawne życzenia, oczekiwania i żądania, jednak wspólne zrozumienie, czym jest projekt [Haus der Statistik] i jaki jest jego kontekst, pozwala nam współdziałać. Nie mniej ważne są obawy i zaangażowanie poszczególnych grup, które stanowią wyraz wieloaspektowego postrzegania miasta i z myślą o których powstaje właśnie projekt Haus der Statistik”.
Prototypowanie poprzez lokalizowanie pionierów aktywizacji przestrzeni pozwoliło zbadać docelowe założenia i ich oddziaływanie na społeczność. Obserwacje i wnioski z tego okresu były na bieżąco przekazywane do projektantów przez powołany Komitet Pionierskich Użytkowników, mogący również na bieżąco wprowadzać zmiany w funkcjonującym miksie organizacji, w tym powoływać nowych użytkowników. Dawało to większą gwarancję, że po zakończeniu skomplikowanego procesu decyzyjnego fazy projektowej i wprowadzeniu docelowych użytkowników przestrzeni, struktura funkcjonalna kwartału będzie adekwatna do potrzeb społeczności. Doświadczenie zyskane podczas wyłaniania i zarządzania pionierskimi fazami użytkowania zostanie wykorzystane podczas wyboru docelowych najemców lokali.
Partycypacyjny proces projektowy rozpoczął się, kiedy ogłoszono nabór na Pionierów Użytkowania. Anonimowa formuła konkursu, w którym prezentowane są gotowe rozwiązania, została zastąpiona partycypacyjnym procesem współprojektowania pozwalającym na bieżąco dostosowywać rozwiązania do wymagań społeczeństwa, zwiększając jednocześnie poziom dokładności podejmowanych decyzji, tak aby ostatecznie osiągnąć projekt urbanistyczny odpowiedni dla funkcji i form użytkowania terenu.
Trzy zespoły zostały wyłonione na drodze zamkniętego, płatnego konkursu, do którego zaproszono wybrane biura. „Kluczowym kryterium przy dokonywaniu wyboru było doświadczenie w projektach urbanistycznych oraz projektowaniu krajobrazu”, jak poinformowała w rozmowie Kim Gundlach. Docelowym zadaniem projektowym było stworzenie: nowej siedziby ratusza dzielnicy Mitte o powierzchni około 25 tysięcy metrów kwadratowych, nowych mieszkań dla WBM o podobnej powierzchni, budynku dla ZKB o powierzchni mniej więcej 15 tysięcy metrów kwadratowych, przekształcenie istniejących obiektów na mieszkania dla BIM o powierzchni 35,5 tysięcy metrów kwadratowych oraz kolejnych 9,5 tysięcy metrów kwadratowych na potrzeby ZKB. Każdy z zespołów składał się z pracowni architektoniczno-urbanistycznej oraz pracowni architektury krajobrazu.
By zapewnić transparentność procesu i komunikowanie społeczności na bieżąco rozwoju procesu powołano do życia Cafe Statisik. Tematyczne warsztaty projektowe odbywające się w przestrzeni Werkstatt oraz zebrania Networking Council gromadziły zainteresowane osoby, pozwalając zebrać ważne dla toczącego się procesu zagadnienia i wątpliwości. W przestrzeni publicznej aktywnie działali ambasadorowie ZKB, zbierając opinie i wskazówki dla projektu. Uzyskane w ten sposób dane trafiały do zespołów projektowych, które konfrontowały je ze swoimi propozycjami podczas laboratoriów projektowych. Podczas kolokwiów projektowych postęp prac prezentowany był przed radą ekspercką — specjalistami w dziedzinie urbanistyki, architektury i architektury krajobrazu, reprezentantem Koop5 oraz dwoma demokratycznie wybranymi społecznymi delegatami. Rada udzielała dalszych wytycznych.
Zorganizowano również dwa wieczorne spotkania dla mieszkańców Berlina, by mogli zapoznać się z projektem oraz wyrazić swoje zdanie lub zadać pytania dotyczące jego szczegółów. Podczas tych spotkań wyrażone zostały obawy związane ze zwiększeniem natężenia ruchu wywołanym nową funkcją, wybrzmiała też nadzieja na poprawę jakości życia — pojawienie się opieki zdrowotnej, dostępnej cenowo oferty gastronomicznej oraz miejsc spotkań dla mieszkańców.
miejski pokój — przestrzeń łącząca mieszkańców dzielnicy, proj.: Teleinternetcafe i Treibhaus
wiz.: © Teleinternetcafe i Treibhaus
Podczas zamykającego kolokwium w głosowaniu miał zostać wyłoniony zwycięski projekt. W związku z opiniami lokalnej społeczności, zdecydowano jednak, że dwa z trzech zespołów (Cobe Berlin i Studio Sörensen oraz Teleinternetcafe i Treibhaus) sprawdzą swoje projekty podczas warsztatu przeprowadzonego wspólnie ze wszystkimi członkami Koop5. Zmian wymagały odległości między budynkami, głębokości traktów oraz szczegóły przeznaczenia poszczególnych przestrzeni. Okres korygowania projektów Koop5 wykorzystał na dopracowanie wspólnych celów i ich zrozumienia w nadchodzącym procesie decyzyjnym fazy realizacji projektu.
Podczas dodatkowego finałowego kolokwium w publicznym głosowaniu wybrano zwycięską koncepcję opracowaną przez pracownię Teleinternetcafe we współpracy z Treibhaus. W uzasadnieniu wyboru odwołano się do „wzajemnego powiązania małej skali z różnorodnością funkcji, zgodnego z duchem Koop5 oraz zaplanowanym dla kwartału przeznaczeniem funkcjonalnym”. Docenione zostały również większa elastyczność i złożoność przestrzeni usługowych, niższa zabudowa i uproszczone struktury budynków, jak również poszanowanie istniejącego układu komunikacyjnego oraz promowanie ruchu rowerowego.
Głównym założeniem tego projektu było stworzenie czytelnej artykulacji kwartału Haus der Staistik, wyraźnie odróżniającego się od otoczenia czytelnymi granicami pierzejowego układu zabudowań. Wewnątrz powstał system wnętrz sprzężonych — dziedzińców łączących z sobą poszczególnych użytkowników. Większość nowych obiektów ma około 22 metrów. Jedynym wybijającym się na tym tle obiektem jest nowa siedziba urzędu dzielnicy Mitte, która swoją skalą nawiązuje do przeciwległego do niej budynku Haus des Reisens.
Wyłoniona praca miałaby być następnie sprawdzona pod kątem natężenia ruchu, hałasu, emisji zanieczyszczeń, zarządzania wodą opadową oraz lokalnym klimatem. Podpisano również kolejne porozumienie umożliwiające sprawne przeprowadzenie tego etapu prac. Do końca 2020 roku miał zakończyć się proces opracowywania nowego planu przeznaczenia terenu, umożliwiając rozpoczęcie fazy wdrożeniowej projektu.
Werkstatt Haus der Statistik
fot.: © Nils Koenning
Utopijność projektu-procesu Haus der Statistik jest przywróceniem miastu tego, co leży u jego podstaw — wspólnotowego podejmowania decyzji na drodze kooperacji, eksperymentowania z przestrzenią i formułą partycypacyjnego współtworzenia miasta. Idealistyczna, ambitna wizja wyznaczona przez pięciu aktorów procesu na samym jego początku zbudowała solidny fundament, na którym może być realizowana docelowa wizja projektu. Standardy zrównoważonego budownictwa są nadal opracowywane, jak informuje Kim Gundlach, udało się jednak zrealizować najważniejsze założenie cyrkularnego obiegu materii — uchronić kwartał przed wymianą tkanki. Wyciąganie wniosków i sprawna wymiana informacji zapobiegły również wytracaniu ludzkiej energii.
Dzięki sztuce projekt stanowi antidotum konsumpcyjnego miasta, w którym liczy się posiadanie i wartość produktu krajowego brutto osiągana przez statystycznego mieszkańca. W kwartale Haus der Statistik mieszkańcy przestają być składnikiem matematycznego równania zysków i strat, wydatków i oszczędności miasta. Budynki i formy przestają mieć znaczenie, osie, arterie, place, elewacje stają się ramami, wobec których działają ludzie. Walutą są wspomnienia z Bycia, a historia miejskości znów staje się historią ludzi mieszkających w konkretnym miejscu i czasie. Czyżby powstał wyłom w murze?
Edyta SKIBA
1. B. La Hengst, Chor der Statistik, w: K. Gundlach, Pioneer Usages, vol. 3, Berlin 2021.
2. Pochodzący z 1993 roku plan powstały na podstawie zwycięskiej pracy Hansa Kollhofa oraz Helgi Zimmermann w konkursie na przebudowę rejonu Alexanderlatz, zakładający między innymi zrealizowanie trzynastu wieżowców o wysokości około 150 metrów każdy. Ostatecznie zredukowano ich liczbę do dziesięciu. Plan stanowi nadal główny punkt odniesienia do prowadzonych w tym obszarze prac przekształcających przestrzeń.
3. Teatr Maksyma Gorkiego w Berlinie jest jednym z najmniejszych i najpiękniejszych tego typu miejsc w Berlinie. Położony przy bulwarze Unter den Linden w dziewiętnastowiecznym budynku Berlińskiej Akademii Śpiewu. Teatr został założony w 1952 i od tamtej pory stanowił miejski teatr dla mieszkańców Berlina Wschodniego, którego działalność była krytyczna wobec panującego ustroju. W 1989 roku aktywnie włączył się do pokojowej rewolucji obalającej rządy sowieckie. Obecnie repertuar teatru stanowią współczesne sztuki i interpretacje klasycznych dzieł. Teatr jest otwarty na wszystkich mieszkańców Berlina. W 2014 oraz 2016 roku został wybrany przez krytyków z Niemiec, Austrii i Szwajcarii Teatrem Roku.
4. Niezależna opera założona w 2002 roku przez reżysera Stevena Holma, dyrygenta Vicente Larrañgę oraz dramaturga Sebastiana Barka. Od momentu powstania inicjatywy opera zrealizowała czterdzieści pięć produkcji eksperymentalnych. Współpracownikami opery są Opera Narodowa w Hamburgu, Teatr Wielki w Warszawie, Fundacja Stavrosa Niarchosa w Atenach, Luksemburski Teatr Narodowy, czy Filharmonia Narodowa w Kolonii. W 2014 roku opera otrzymała nagrodę im. György Táboriego.
5. Making Futures School stanowi jedną z inicjatyw organizacji Making Futures Bauhaus+ badającej architekturę rozumianą jako kolektyw oraz źródło. W obrębie tych dwóch znaczeń organizacja prowadzi działania z zakresu eksperymentalnej praktyki i edukacji. Uczy ona również projektowania, budowania, negocjowania, utrzymywania i występowania. Zlokalizowanie szkoły w przestrzeni placu budowy Haus der Statistik podkreśla jej nieszablonowe podejście do edukacji architektonicznej.
6. Działająca od 1980 roku fundacja Schlesische27, a obecnie S27, realizuje z młodzieżą oraz dziećmi inspirowane sztuką projekty. Od 2009 roku fundacja stała się miejskim laboratorium, w którym prowadzone są przy współudziale dzieci, nastolatków, młodzieży oraz młodych dorosłych artystyczne badania przestrzeni wypoczynkowej dla młodych ludzi, integracja uchodźców na rynku pracowniczym, a także doświadczanie miejskiej przeszłości i przewidywanie przyszłości.
7. Pionierscy użytkownicy: SunSeeker e.V., Kollektiv Kalte Butter, SoliOli, RESTLOS GLÜCKLICH e.V., WO KOMMT DEIN ESSEN HER?, Hof Walden, Foodsharing e.V., Baking Futures, DirektKonsum, Sterngartenodyssee, LebensMittelPunkt MITTE.
8. Pionierscy użytkownicy: Cosum, MURKS? NEIN DANKE! e.V., FahrArt Berlin, Material Mafia, Kunst-Stoffe e.V., KOSTÜMKOLLEKTIV e.V., Textilhafen (Komm & Sieh gGmbh) der Berliner Stadtmission, Baufachfrau Berlin e.V., Technische Universität Berlin, Circular City – Zirkuläre Stadt e.V., mrtz Forschungswerkstatt, SELBSTGEBAUTE MUSIK, Chainless_d, Larsito, Extinction Rebellion Bau AG, ZK/U, Merijaan, Meltmeister.
9. Pionierscy użytkownicy: Queer im Quartier e.V., Education LAB.
10. Pionierscy użytkownicy: SyrienHilfe e. V., Al Sharq Forum, Lernlabor mit Café Bamako, Refugee Academy e.V.
11. Pionierscy użytkownicy: JugendAktionsRaum Alexanderplatz (JARA) vom Moabiter Ratschlag e.V., KARUNA eG – die Sozialgenossenschaft mit Familiensinn Berliner Stadtmission, Gangway e.V. – Verein für Straßensozialarbeit.