Rozmowa z Bartłomiejem Sarną,
rzecznikiem prasowym PKP
Ola Kloc: Dworzec w Częstochowie zaliczany jest do najwyższej klasy stacji kolejowych (P), oznacza to, że powinien być nie tylko ważnym węzłem komunikacyjnym, ale i wizytówką miasta. Dlaczego PKP zdecydowało się w ogóle na budowę nowego obiektu, zamiast wykorzystać już istniejący? Modernizacja udała się przecież na wielu innych stacjach, część z nich nawet zdobyła nagrody we współorganizowanym przez państwa konkursie na Dworzec Roku.
Bartłomiej Sarna: Odpowiedź na to pytanie jest prosta, bo od początku zależy nam na znalezieniu optymalnego i funkcjonalnego rozwiązania dla Częstochowy, łączącego w jednym miejscu transport publiczny, czyli kolej oraz komunikację autobusową miejską i dalekobieżną. Nowy dworzec ma być komfortowym centrum przesiadkowym, dlatego też najpierw przeprowadziliśmy konsultacje społeczne, a później pod auspicjami SARP zorganizowaliśmy konkurs architektoniczny, w którym jury było złożone ze specjalistów branżowych, architektów, przedstawicieli miasta Częstochowa, PKS i oczywiście PKP S.A. Chodziło nam o znalezienie optymalnych rozwiązań, a takie właśnie uzyskuje się w konkursach architektonicznych. W naszym udział wzięły pracownie architektoniczne z Polski i z zagranicy, a jury konkursowe z wielu przesłanych prac wybrało jedną optymalną. Warto tutaj zaznaczyć, że do tej pory tylko przebudowa jednego dworca kolejowego w Polsce była poprzedzona konkursem architektonicznym, a był to dworzec kompleks dworca Wrocław Główny, który po zakończonej przebudowie uzyskał kilka nagród branżowych. Dlatego też wybór pracowni architektonicznej w formie konkursu architektonicznego to pewna forma nobilitacji dla miasta Częstochowy i jednocześnie gwarancja funkcjonalnych rozwiązań. Dzięki realizacji zwycięskiej koncepcji konkursowej, przez wybrane w konkursie pracownie, Częstochowa zyska całkowicie nową przestrzeń. Projekt przebudowy zakłada wyburzenie zachodniej i wschodniej części kompleksu dworca przy przebudowie łącznika. W miejscu obydwóch pawilonów powstaną nowe budynki, lepiej przystosowane do obsługi podróżnych. Nowy budynek dworca od strony wschodniej będzie dedykowany obsłudze klientów kolei (w jego pobliżu miasto wybudowało parking i węzeł przesiadkowy komunikacji miejskiej), następnie będzie przechodził on w pasaż nad peronami (głównie o funkcji handlowo-usługowej), żeby ostatecznie zakończyć się pawilonem zachodnim (obsługa podróżnych kolei, autobusów, lokale komercyjne), przy którym zlokalizowano stanowiska przeznaczone dla autobusów. Taki układ nowego dworca integruje w jednym miejscu wszystkie środki transportu publicznego, łącząc kolej z komunikacją autobusową miejską i dalekobieżną. To również wygodna dla mieszkańców i turystów korzystających z kompleksu dworca kolejowego. Nowy kompleks dworcowy oprócz ciekawej i nowoczesnej formy architektonicznej będzie również dostosowany do współczesnych standardów obsługi podróżnych, komfortowy, dostępny dla osób z niepełnosprawnościami i proekologiczny.
perony
fot.: Travelarz | Wikimedia Commons © CC BY-SA 3.0 pl
Ola: Dworzec, jak często się słyszy, jest za duży, przeskalowany, projektowany dla miasta, którego już nie ma. Jaka jest — z państwa perspektywy — ekonomiczna różnica w przypadku wyburzenia i budowy nowego dworca, a dostosowania tego, który już jest? Co z kosztami ekologicznymi?
Bartłomiej Sarna: Konkurs architektoniczny jednoznacznie wskazał drogę, którą powinniśmy podążać w kontekście inwestycji w Częstochowie. Żadna pracownia architektoniczna, która w nim startowała, nie zdecydowała się na pozostawienie obecnego budynku. To o czymś świadczy. Jest on nie tylko przewymiarowany, ale przede wszystkim niefunkcjonalny. Poza tym budownictwo oraz architektura od czasu jego budowy poszły zdecydowanie do przodu. To wystarczający argumenty za zmianą, którą realizujemy. Ponadto warto tu zwrócić uwagę, iż koszty przebudowy dworca i implementacji w nich nowych rozwiązań wymagałyby praktycznie jego budowy od nowa, więc nasza decyzja jest jak najbardziej przemyślana i rozsądna. Nie za bardzo rozumiem, o jakich kosztach ekologicznych Pani wspomina, ale właśnie nowy dworzec, jako budynek budowany od podstaw, będzie musiał spełnić obecne normy budowlane i związane z oszczędnością energii. Poza tym zaimplementujemy w nim szereg rozwiązań proekologicznych, w tym między innymi panele fotowoltaiczne, wspomaganie ogrzewania pompami ciepła oraz systemu odzysku wody deszczowej. Pracą instalacji i systemów w budynku będzie kierować BMS, którego zadaniem jest optymalizacja zużycia energii elektrycznej, cieplnej i wody. Zresztą przebudowa dworca również inwestycja w komfort podróżnych, szczególnie tych o ograniczonej sprawności ruchowej. Wśród usprawnień, które będą standardem na nowym dworcu w Częstochowie, są między innymi ścieżki prowadzące z polami uwagi, oznaczenia w alfabecie Braille”a, windy, kontrastowa kolorystyka wnętrz, mapy dotykowe dworca i wiele innych rozwiązań. Nowy dworzec będzie również zaopatrzony w nowoczesne systemy bezpieczeństwa.
nagrodzony projekt
© TOPROJEKT, AND STUDIO, Studio Antonini
Ola: Jeśli dobrze rozumiem, budynek ma zostać zburzony, ale w jego miejscu nic nie powstanie. Co zatem uzasadnia decyzję o wyburzeniu? Czy w ogóle brali państwo pod uwagę możliwość pozostawienia i wykorzystania istniejącego dworca?
Bartłomiej Sarna: Oczywiście, że powstanie. Ten argument podnoszony przez niektórych aktywistów jest w całości nieprawdziwy. Układ nowego dworca będzie składał się z trzech powiązanych funkcjonalnie elementów stanowiących całość. Na miejscu obecnego, przewymiarowanego obiektu, powstanie nowy pawilon zachodni, w którym będzie się odbywała obsługa podróżnych kolei, autobusów, a także znajdą się lokale komercyjne. W jego pobliżu zlokalizowano również stanowiska dla autobusów dalekobieżnych. Taki (trzyelementowy) układ nowego dworca, prowadzi do zbliżenia do siebie środków zbiorowej komunikacji publicznej, co ułatwia przesiadki i skraca ich czas, co jest komfortowe dla wszystkich użytkowników nowego dworca.
Ola: Co Państwo myślą o propozycji aktywistów dotyczącej wykorzystania gmachu na obiekt kultury?
Bartłomiej Sarna: Propozycja ta pojawiła się na początku bieżącego roku, w momencie, kiedy prace nad dokumentacją projektową były już praktycznie na ukończeniu. Na żadnym wcześniejszym etapie przygotowania inwestycji takie propozycje się nie pojawiały, a przecież nowy projekt dworca przechodził konsultacje społeczne, konkurs architektoniczny, dyskusję pokonkursową. Poza tym projekt przebudowy dworca był szeroko opisywany w mediach od samego początku procesu inwestycyjnego. Wprowadzanie w nim zmian na tym etapie jest niemożliwe i nieracjonalne, zwłaszcza że, żadna instytucja kultury czy samorząd nie są zainteresowane prowadzeniem tego rodzaju działalności na dworcu Częstochowa.