Dom dla pary młodych kolekcjonerów sztuki zaprojektowali architekci z katowickiej pracowni ROBOTA. Dom w Pniowcu, północnej dzielnicy Tarnowskich Gór, powstał wśród lasów i rozrastającej się zabudowy jednorodzinnej.
Od wschodu teren sąsiaduje z granicą lasu, a od południa z innym, bardziej tradycyjnym, domem jednorodzinnym. W centralnej części działki architekci zaprojektowali dom na planie prostokąta o wymiarach 15,14 na 9,66 metrów. Ta dwukondygnacyjna bryła w kształcie horyzontalnie wydłużonej litery „L” wykonana jest z tradycyjnych materiałów. Jak podają autorzy, ściany wykonano z bloczków pokrytych z zewnątrz wełną mineralną i okładziną z modrzewia syberyjskiego.
przekrój podłużny
© ROBOTA
Dolna kondygnacja przeznaczona została na strefę dzienną — kuchnię, salon i biuro. Pierwsze piętro zaś, zajmujące jedynie około jednej trzeciej zabudowy, stanowi strefę nocną — z sypialnią, garderobą i łazienką. W pozostałej części górnej kondygnacji zaprojektowano taras wyłożony okładziną z modrzewia syberyjskiego. Zdaniem architektów, takie rozplanowanie funkcji znajduje swoje odzwierciedlenie w nietypowym kształcie budynku. Kształt ten, nieprzypadkowo obrany, uzupełniać ma styk otwartego i płaskiego terenu łąk z granicą lasu.
rzut parteru
© ROBOTA
Ważną rolę w projekcie architektów pracowni ROBOTA stanowią okna. Ich niesymetryczny, dostosowany do wewnętrznych funkcji układ, kształtuje wygląd elewacji. Okna w sypialni, zaprojektowane na całą wysokość i szerokość pomieszczenia, usytuowane są „na przestrzał”. Efekt ten nie tylko pozwala na doprowadzenie większej ilości naturalnego światła do wnętrza, ale i dodaje bryle lekkości. Okna na parterze dostosowane są do położenia domu — od strony południowej, po której znajduje się sąsiednia zabudowa, dom ma tylko jedno okno. Dzięki dużemu przeszkleniu od strony wschodniej mieszkańcy mogą podziwiać widok na las, z kolei elewacja zachodnia jest niemal w całości przeszklona.
Autorzy zawracają uwagę na zastosowane w budynku rozwiązania energooszczędne i ograniczające wpływ na środowisko: gruntową pompę ciepła, mechaniczną wentylację z odzyskiem ciepła, nienagrzewającą się elewację i dach oraz dwukomorowe okna.
Minimalistyczna bryła, energooszczędne rozwiązania, drewniana okładzina, duże przeszklenia i piękne widoki — czego chcieć więcej?
oprac. red.
na podstawie opisu autorskiego