Czy dom można wybudować w kształcie pętli? Projekt wykonany przez pracownię Mobius Architekci udowadnia, że tak, a z tak nietypowego układu wynika wiele korzyści.
Nazwa pracowni, Mobius Architekci, nie wzięła się znikąd. Nowa realizacja Przemysława Olczyka to dom jednorodzinny, którego parter rozplanowano na skomplikowanym rzucie przypominającym krzyżującą się pętlę albo wstęgę Möbiusa. „Loop”, bo tak nazwano projekt, posiada też piętro pod postacią niewielkiej bryły o formach nawiązujących do typowej zabudowy jednorodzinnej z dwuspadowym dachem.
Dom Loop – widok od strony ulicy
fot.: Paweł Ulatowski © Mobius Architekci
dom w kształcie pętli
Nieszablonowy sposób rozwiązania przestrzeni parteru wynika z próby zespolenia architektury z krajobrazem, przy jednoczesnym uwzględnieniu wymagań inwestora w zakresie rozplanowania poszczególnych pomieszczeń. Wybrany przez projektantów rzut ma też inne zalety. Starannie wypracowana geometria pozwoliła przeszklić ściany znacznej części pomieszczeń, zapewniając mieszkańcom widok na malownicze otoczenie budowli. Większość z okien skierowana jest w stronę jeziora, nad którym wyrósł budynek. Przestrzenie o bardziej prywatnym charakterze znajdują się w drugiej części domu, ulokowanej od strony drogi dojazdowej. Motyw skrzyżowanej wstęgi ma jeszcze jeden atut — dzięki takiemu rozplanowaniu udało się utworzyć wewnętrzny dziedziniec o trójkątnym obrysie. W jego wnętrzu znajduje się niewielki ogród, do środka skierowane są również okna niektórych z pomieszczeń, na przykład strefy basenowej.
Dom Loop – kondygnacje
fot.: Paweł Ulatowski © Mobius Architekci
Jak informują autorzy projektu, motyw wstęgi ma również wymiar symboliczny:
Ten zamknięty, ale jednocześnie płynny motyw, odzwierciedla filozofię kontinuum – ideę nieustannego cyklu, w którym nie ma początku ani końca, a wszystko istnieje w harmonii i wzajemnym przenikaniu się. To nie tylko koncept formalny, ale głęboka refleksja nad naturą bytu, która zostaje wyrażona w materialnej formie. Dzięki temu dom „Loop” staje się nie tylko przestrzenią do życia, ale także swoistym symbolem filozofii architektonicznej, która stawia na równi potrzeby człowieka i naturę.
Dom Loop – przeszklenia od strony jeziora
fot.: Paweł Ulatowski © Mobius Architekci
Do domu dostać można się dwojako — poprzez widoczną od strony ulicy nadbudowę, która wprowadza odwiedzających do reprezentacyjnej, dwupoziomowej klatki schodowej oraz korzystając z rampy biegnącej w głąb działki, na poziom przyziemia, aż do wewnętrznego dziedzińca.
pod linią horyzontu
Architektura domu „Loop” została ściśle zharmonizowana z okolicznym krajobrazem. Naturalnie występujące nierówności terenu architekt, Przemek Olczyk, wykorzystał, aby znaczną część bryły zanurzyć w zieleni. W efekcie „Loop” jest prawie niewidoczny z poziomu przebiegającej nieopodal ulicy — wyłania się stopniowo w miarę podróży w głąb działki. Ponad linię horyzontu stanowczo wygląda jedynie prostopadłościenna w obrysie nadbudowa, zwiastując, że działka została zabudowana i znajduje się na niej dom. Większość kubatury skrywa się pod linią horyzontu.
Dom Loop
fot.: Paweł Ulatowski © Mobius Architekci
zieleń i rdza
W przypadku tej realizacji zieleń, to nie tylko otaczające budowlę naturalne tereny. Połacie dachowe pokryte zostały niską trawą, niektóre ze ścian porastają zaś pnącza. Od strony ulicy dojazdowej znaczna część powierzchni domu ulokowana została pod poziomem gruntu. W tym miejscu dach przykryto bujną roślinnością w formie rabat oraz łąk kwietnych, pośród których zaaranżowano ścieżki wyłożone kamienną nawierzchnią. Duża ilość zieleni spaja budynek z krajobrazem, wpływa również na jego właściwości termiczne, poziom bioróżnorodności oraz zdolność do retencjonowania wody opadowej.
Dom Loop – zielone dachy
fot.: Paweł Ulatowski © Mobius Architekci
Architekci świadomie wybrali również materiały, którymi wykończony został „Loop”. Ściany wyłożono naturalnym kamieniem oraz drewnem, na części z nich znajduje się również blacha cortenowska. Z cortenu wykonano także bramę przesłaniającą przejście do wewnętrznego dziedzińca. Wedle architektów wybór materiałów ma być odzwierciedleniem filozofii, którą przyjęto podczas ustalania rzutu poziomego budynku:
Kamień i Corten to materiały, które z biegiem czasu zmieniają swoją fakturę i kolor, co sprawia, że dom „żyje” razem z naturą, dostosowując się do zmieniających się warunków atmosferycznych.
Dom Loop – wejście na dziedziniec
fot.: Paweł Ulatowski © Mobius Architekci
technologia na odludziu
Architekci zadbali o to, aby pomimo peryferyjnej lokalizacji, dom w kształcie wstęgi oferował mieszkańcom wysoki poziom komfortu, również dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii. Walory prośrodowiskowe oraz pewną niezależność energetyczną zapewniają panele fotowoltaiczne, ogrzewanie oraz chłodzenie pomieszczeń odbywa się dzięki pompom ciepła, a sterowanie wszystkimi instalacjami przebiega przy użyciu inteligentnego systemu zarządzania wyposażeniem domu. We wnętrzach domu lokatorzy zaznają odrobiny luksusu — w części położonej przy wewnętrznym dziedzińcu architekt zaplanował strefę basenową z sauną. Prawdziwym skarbem domu „Loop” nie są jednak liczne udogodnienia czy wystrój wnętrz, a otaczająca go przyroda, która harmonijnie zespoliła się z architekturą.