Cztery szare, betonowe monolity na tle charakterystycznego krajobrazu Jury Krakowsko-Częstochowskiej to nowy projekt pracowni GÓRNIK Architekci. Oszczędny w detalach obiekt nawiązuje do porozrzucanych kamieni, które zostały uformowane i zaadaptowane na potrzeby mieszkalne.
Budynki z tradycyjnymi, dwuspadowymi dachami w kolorze ścian z betonu architektonicznego mają otwartą więźbę. Oszczędność detali i membrana dachowa w kolorze elewacji spinają płaszczyzny w jedną solidną bryłę. Ich wnętrza o różnych funkcjach, można dowolnie kształtować. Będą one ulegać transformacjom w zależności od potrzeb i inspiracji właścicieli.
oszczędność detali i dwuspadowe dachy to cecha charakterystyczna budynków
© GÓRNIK Architekci
Dobrawa Bies: Co stanowiło główną inspirację projektu, z czego wynika kształt bryły?
GÓRNIK Architekci: Inspiracją projektu było otoczenie, czyli krajobraz Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Idea projektu nawiązuje do porozrzucanych na Jurze kamieni, które zostały uformowane przez człowieka i zaadoptowane na potrzeby mieszkalne.
Dobrawa Bies: Co było dla Państwa priorytetem w tym projekcie?
GÓRNIK Architekci: Priorytetem było wykreowanie niebanalnej architektury w kontekście naturalnego otoczenia Jury. Budynki stworzyły układ urbanistyczny, wykreśliły perspektywy i wykorzystały według nas maksymalny potencjał działki.
kluczowym wyzwaniem było znalezienie technologii budowy, która pozwoli uzyskać efekt wizualny betonowych brył
© GÓRNIK Architekci
Dobrawa Bies: Jakie były oczekiwania inwestorów?
GÓRNIK Architekci: Inwestorom zależało na specyficznym układzie funkcjonalnym. Dostosowaliśmy usytuowanie budynków tak, by wykorzystać walory widokowe, ukształtowanie oraz wiatry i nasłonecznienie działki.
Dobrawa Bies: Co sprawiło największe trudności projektowe, a z czego są Państwo najbardziej zadowoleni?
GÓRNIK Architekci: Kluczowym wyzwaniem było znalezienie technologii budowy, która pozwoli uzyskać efekt wizualny betonowych brył ścian po dach. Mierzyliśmy się również z ukształtowanie terenu, w tym przypadku jego znacznym spadkiem. Trudy projektu wynagrodziło nam zadowolenie z uzyskanego efektu, oryginalnych i niebanalnych brył, układu urbanistycznego oraz dobre słowa od inwestora w następstwie spełnienia jego oczekiwań.