Współczesne miasta stają przed wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatycznymi. W odpowiedzi na te problemy koncepcja błękitno-zielonej infrastruktury zyskuje na znaczeniu, oferując rozwiązania, które integrują naturalne elementy w miejską tkankę. W szczególności w okresie letnim, kiedy miasta zmagają się z falami upałów, rola błękitno-zielonej infrastruktury staje się kluczowa.
Połowa czerwca 2024 — prognoza pogody na najbliższe dni — do 33 stopni. Będzie ciężko, zwłaszcza że to dopiero początek lata. Alert RCB już od kilku tygodni przestrzega przed burzami. Chociaż sporo osób narzeka, że SMS-y wysyłane są za często, a ostrzeżenia nie sprawdzają się, ja uważam, że są ważne. Wraz ze zmieniającym się klimatem zmienia się charakter opadów. Dawniej, kiedy szła burza, powietrze gęstniało, a na niebie pojawiały się stalowe chmury, burza była sprzężona z deszczem.
20 maja gigantyczna ulewa przetoczyła się przez Gniezno. W ciągu godziny na miasto spadło od 60 do 80 mm deszczu, co stanowi ponad miesięczną majową normę. Krajobraz miasta uległ dramatycznej zmianie, a zniszczenia były tak duże, że konieczna była pomoc wojska. Cztery dni później kilkuminutowa ulewa zamieniła ulice Ostrowa Wielkopolskiego w rzeki[1]. Samochody miały problem z poruszaniem się, piesi brodzili w wodzie, a ta przelewała się z chodników na ulice. Studzienki kanalizacyjne nie były w stanie odebrać tak dużej ilości wody, która spadła w jednej chwili z nieba — w ciągu zaledwie kwadransa spadło okkoło 23 l/m2. Początkiem czerwca w Małopolsce w wyniku ulewnych deszczy, wiele posesji i ulic zostało zalanych, szczególnie w Krakowie i Olkuszu[2]. W województwie śląskim obowiązywał najwyższy, trzeci stopień zagrożenia przed burzami i opadami deszczu, a prezydent Bielska-Białej ogłosił alarm powodziowy[3]. Zalanych zostało wiele dróg, posesji i budynków. 16 czerwca zaś strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu mieli pełne ręce roboty. Wszystko przez ulewę, która spowodowała lokalne podtopienia[4].
Zmiany klimatyczne wpływają na strukturę opadów, co jest widoczne w raporcie dotyczącym zmian temperatury i opadu na obszarze Polski do roku 2100[5]. Mimo że suma rocznych opadów w Polsce nie zmienia się znacząco, spada ich częstotliwość — pada rzadziej, ale zdecydowanie intensywniej. Prowadzi to do częstszych i gwałtowniejszych powodzi błyskawicznych.
Miasta zabetonowane, skanalizowane i pozbawione zieleni nie są przygotowane na takie intensywne opady. Woda paruje z tych terenów dużo szybciej, powodując deficyt i brak dostępności dla roślin. Zmiany klimatyczne i zły stan infrastruktury wodnej powodują, że nie jesteśmy gotowi na ekstremalne zjawiska pogodowe, które występują coraz częściej.
Raport Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej „Charakterystyka wybranych elementów klimatu w Polsce w 2023 roku” pokazuje, że ubiegły rok był ekstremalnie ciepły. Skrajne zjawiska pogodowe, które kiedyś zdarzały się raz na 50-100 lat, teraz występują nawet kilkunastokrotnie częściej. Wiele z tych zjawisk jest nieprzewidywalnych i utrudnia przygotowanie się do nich. Prowadzi to do głębszych susz, wpływających na dostępność do wody. W tym roku mieliśmy już 118 apeli dotyczących ograniczenia zużycia wody[6].
co to jest błękitno-zielona infrastruktura?
Błękitno-zielona infrastruktura odnosi się do systemu, który łączy elementy wodne (błękitne) i zielone (roślinność) w celu poprawy jakości życia mieszkańców, adaptacji do zmian klimatu oraz zwiększenia bioróżnorodności. Obejmuje ona parki, ogrody deszczowe, zielone dachy, zielone ściany, stawy retencyjne oraz inne rozwiązania, które wspierają procesy retencjonowania wody.
W upalne dni, efekt miejskiej wyspy ciepła sprawia, że miasta nagrzewają się bardziej niż obszary wiejskie. Błękitno-zielona infrastruktura może ten efekt znacząco zredukować. Przede wszystkim, przyczynia się do ochładzania powietrza. Roślinność i woda obniżają temperaturę otoczenia dzięki transpiracji — aktywnemu parowaniu wody z roślin, głównie z liści drzew, ale również z gałęzi i pnia. Drzewa pobierają wilgoć z gleby, transportują ją do liści, skąd jest uwalniana do atmosfery jako para wodna. Para ta absorbuje ciepło niezbędne do zmiany stanu skupienia z ciekłego w gazowy, co prowadzi do schłodzenia drzewa i otaczającego je powietrza. Chłodniejsze powietrze następnie opada na poziom ulic i placów, przynosząc ulgę w upalne dni. Drzewa i inne formy roślinności, takie jak krzewy czy wysokie trawy, obniżają temperaturę powierzchni i powietrza, zapewniając cień oraz chłodzenie przez ewapotranspirację. Badania wykazały, że temperatury w lasach miejskich są nawet o 15°C niższe niż w obszarach miejskich bez drzew[7].
W okresie intensywnych opadów deszczu, zwłaszcza podczas letnich burz, błękitno-zielona infrastruktura pomaga w retencji i infiltracji wody, zmniejszając ryzyko powodzi i przeciążenia systemów kanalizacyjnych. Składają się na nią elementy takie jak zielone dachy, ogrody deszczowe, zbiorniki retencyjne, stawy oraz systemy infiltracyjne, które wspomagają naturalne procesy wchłaniania i magazynowania wody. Dzięki temu woda deszczowa jest skutecznie zatrzymywana i powoli uwalniana do gleby, co zmniejsza ryzyko powodzi i przeciążenia systemów kanalizacyjnych.
Te rozwiązania nie tylko chronią przed zalewaniem ulic i budynków, ale również poprawiają jakość wód powierzchniowych poprzez naturalne filtrowanie zanieczyszczeń. Ponadto, błękitno-zielona infrastruktura wspiera bioróżnorodność, tworząc siedliska dla różnych gatunków roślin i zwierząt. W efekcie, miasta i wsie stają się bardziej odporne na ekstremalne zjawiska pogodowe, a jednocześnie przyczyniają się do poprawy jakości życia.
Na dodatek dzięki rozbudowaniu sieci zieleni poprawia się jakość powietrza. Roślinność filtruje powietrze, pochłaniając zanieczyszczenia i wydzielając tlen. Zmniejsza to ilość zanieczyszczeń i poprawia ogólną jakość powietrza, co jest szczególnie istotne w letnie dni o niskiej cyrkulacji powietrza.
Błękitno-zielona infrastruktura ma ogromne znaczenie dla różnych grup społecznych, które są szczególnie narażone na negatywne skutki zmian klimatycznych w miastach, zwłaszcza osoby starsze i dzieci. To te grupy są najbardziej wrażliwe i im fale upałów mogą zaszkodzić najbardziej[8]. Błękitno-zielona infrastruktura zapewnia chłodniejsze i zdrowsze warunki życia, zmniejszając ryzyko udarów cieplnych i chorób układu oddechowego.
garść pomysłów
Dzielnica Vauban we Fryburgu to przykład zrewitalizowanego terenu poprzemysłowego z ograniczonym dostępem dla samochodów i bogatym zapleczem zieleni. Linia tramwajowa posiada zielone torowisko, które przyczynia się do redukcji hałasu i zanieczyszczenia powietrza oraz poprawia zarządzanie wodą opadową. Woda deszczowa jest zbierana w rowach retencyjnych, aby efektywnie mogła wsiąkać do gruntu i zmniejszyć obciążenie lokalnego strumienia.
Gdańsk wprowadził szereg zmian mających wdrożyć rozwiązania w zakresie zarządzania wodą opadową. Cel tamtejszej polityki zieleni bazuje na stworzeniu spójnej polityki zarządzania błękitno-zieloną infrastrukturą. Wyznaczone działania skupiają się na wielopoziomowym wdrażaniu pomysłów w różnych miejscach — od parków ogólnomiejskich, przez osiedlowe tereny zieleni i skwery, po ogrody przydomowe i mikroretencję na budynkach[9].
W stolicy uruchomiono program „Warszawa chwyta wodę”, w ramach którego mieszkańcy mogli otrzymać dotację na budowę instalacji do zatrzymywania i wykorzystania wód opadowych i roztopowych w miejscu ich powstania. Dopłaty można było uzyskać na wykonanie urządzeń retencyjno-rozsączających (np. skrzynek rozsączających i studni chłonnych) i zbiorników retencyjnych.[10]
Łódź konsekwentnie wdraża rozwiązania z zakresu błękitno-zielonej infrastruktury. W województwie łódzkim, szczególnie narażonym na problem suszy, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi przeznaczył 4 miliony złotych na dofinansowanie retencji w ramach priorytetowego programu „Deszczówka — Gromadzenie wód opadowych”. W pierwszej kolejności stawia się tu na tworzenie, ochronę oraz odpowiednie wykorzystanie potencjału naturalnego. W dalszej kolejności myśli się o minimalizowaniu negatywnego wpływu, jaki wywierają przeprowadzane w mieście inwestycje na życie ludzi. W ostateczności dopiero rozważana jest kompensacja bądź naprawa negatywnego wpływu inwestycji na społeczeństwo lub środowisko[11]. Dzięki programom publicznym zainteresowane osoby mogą także uzyskać dofinansowanie na zasiew łąk kwietnych i budowę małych zbiorników retencyjnych.
Warto na koniec dodać, że to właśnie zbiorniki małej retencji są świetnym elementem błękitno-zielonej infrastruktury. Zasilane wodami opadowymi, roztopowymi lub gruntowymi, są źródłem wody, która przesiąkając do gleby, nawadnia tereny wokół. Dzięki uproszczonym procedurom każdymoże bez pozwolenia wodnoprawnego wykonać taki staw[12]. Budowę takiego zbiornika można częściowo sfinansować ze środków, które oferują zarówno samorządy terytorialne, jak i instytucje rządowe.
Błękitno-zielona infrastruktura stanowi nieodzowny element nowoczesnego miasta w dobie zmian klimatycznych. Jej znaczenie rośnie szczególnie w okresie letnim, kiedy efekty miejskiej wyspy ciepła są najbardziej odczuwalne. Integracja naturalnych elementów z przestrzenią miejską znacznie poprawia jakość życia mieszkańców, czasami wręcz umożliwia przetrwanie upałów czy ochronę dobytku przed zalaniem.
Magdalena Milert
[1] https://wlkp24.info/ostrow-zalany-wystarczylo-kilka-minut-deszczu-wideo-zdjecia-aktualizacje/
[2] https://www.portalsamorzadowy.pl/wydarzenia-lokalne/podtopienia-w-malopolsce-trudna-sytuacja-w-krakowie-i-olkuszu,548389.html
[3] https://wydarzenia.interia.pl/tylko-w-interii/news-obudzila-ich-potezna-burza-tego-sie-nie-spodziewali-woda-cal,nId,7553581
[4] https://www.expresselblag.pl/artykul/17334,podtopienia-zalane-piwnice-po-ulewie-w-elblagu-foto
[5] https://klimada2.ios.gov.pl/files/2021/RAPORT_Zmiany%20temperatury%20i%20opadu.pdf
[6] https://swiatwody.blog/2022/10/31/wysychajaca-polska-zmiana-bilansu-opad-parowanie/
[7] https://www.epa.gov/heatislands/using-trees-and-vegetation-reduce-heat-islands
[8] Miasta, architektura i silver tsunami, A&B 06.2024 https://www.architekturaibiznes.pl/508,architekturaibiznes-06-2024.html
[9] https://www.brg.gda.pl/aktualnosci/gdanska-polityka-zieleni/1798-gdanska-polityka-zieleni-idea-rozwoju-blekitno-zielonej-infrastruktury
[10] https://www.gov.pl/web/retencja/blekitno-zielona-infrastruktura-dlaczego-jest-tak-wazna-dla-retencji
[11] Janasz, M., & Kałużyński, P. (2018). Zielona infrastruktura wyzwaniem dla logistyki miejskiej. In Różne oblicza logistyki. Zbiór prac studentów;. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego.
[12] Zgodnie z art. 394 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo wodne (Dz. U. 2020 poz. 310) zbiorniki wodne — stawy — napełniane wyłącznie wodami opadowymi lub roztopowymi lub wodami gruntowymi o powierzchni nieprzekraczającej 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m od naturalnej powierzchni terenu o zasięgu oddziaływania niewykraczającym poza granice terenu, którego jest się właścicielem, mogą być wykonywane na podstawie uproszczonej procedury zgód wodnoprawnych — zgłoszenia wodnoprawnego.