Kilka miesięcy po ogłoszeniu masterplanu obejmującego rekomendacje dla zmian w krakowskich Grzegórzkach i Kazimierzu, lokalny magistrat postanowił powołać kolejny, trzeci park kulturowy w Krakowie. Co to oznacza dla dzielnicy?
mozaika miasta
Nowy park kulturowy Kazimierz ze Stradomiem ma objąć obszar zajmujący łącznie sto czterdzieści hektarów. To wyjątkowa dla Krakowa przestrzeń, będąca swoistą mozaiką kultur — przede wszystkim kultury żydowskiej. Teren Kazimierza stanowi istotny element jako miejsce pamięci. Sama dzielnica przeszła przez ostatnie lata proces gentryfikacji, będącej efektem masowej turystyki, która nawiedziła Kraków.
W przypadku tego parku kulturowego mamy do czynienia z mozaiką terenów o różnym charakterze, genezie i sposobie zagospodarowania. To odmienne przestrzenie, stanowiące arenę intensywnych procesów inwestycyjnych oraz gruntownych przemian. Kazimierz i Stradom to obszar wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, wchodzący również w skład historycznego zespołu miasta, uznanego zarządzeniem prezydenta Polski za pomnik historii. Utworzenie na tym obszarze parku kulturowego jest więc dopełnieniem ochrony miejsca światowego dziedzictwa – tłumaczy sens powstawania projektu Katarzyna Olesiak, dyrektorka Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa.
krakowski Kazimierz to wyjątkowa przestrzeń będąca mozaiką różnorodnych kultur
fot. J Doll,© CC BY 3.0
nowe zapisy i zmiany
Co obejmie planowany park kulturowy? Teren Kazimierza, Stradomia oraz Bulwary Wiślane wraz z terenem znajdującym się pomiędzy granicą Kazimierza a dawnym korytem Wisły. Jak wskazują urzędnicy, prace nad przygotowaniem dokumenty rozpoczęły się w 2019 roku. Na oczątku przygotowano projekt uzgodniony z Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, który stanowił podstawę, do stworzenia regulacji.
Co znajdzie się w tym parku kulturowym? Przepisy obejmą podobne aspekty jak w innych parkach kulturowych. Przede wszystkim regulacje ilości reklam w przestrzeni publicznej, prowadzenie robót budowlanych i działalności handlowej i usługowej. Uchwałą ma również uporządkować problemy każdego miasta turystycznego, czyli meleksów, które, chcemy czy nie, wpisały się w już w wielu aspektach w krajobraz Krakowa.
strzelanie do muchy z armaty i brak integralności
Powoływany nowy park kulturowy może budzić kontrowersje. Przede wszystkim czy narzędzie, jakim jest park kulturowy, powinno przede wszystkim rozwiązywać problemu chaosu przestrzennego i nieregulowanej reklamy, która powstała w wyniku gentryfikacji dzielnicy? Takie działanie można nazwać „strzelaniem do muchy z armaty”. Niestety, samorządy w Polsce wciąż mają problem z brakiem odpowiednich narzędzi do wykorzystania w procesach organizacji miast. O tym, jak „dziurawa” jest ustawa, krajobrazowa pisze Jakub Głaz zobacz tutaj.
Pojawia się również pytanie, na ile park kulturowy będzie kompatybilny z masterplanem dla Grzegórzek i Kazimierza, który zawiera szereg rekomendacji dotyczących zmiany ruchu, organizacji transportu i wprowadzenia nowej zieleni. Od strony urzędu brakuje informacji na temat tego, w jaki sposób (a nawet czy w ogóle) zostaną połączone te projekty. Brak odpowiedniej integralności wskazuje na konieczność szerszego spojrzenia na tereny Kazimierza ze Stradomiem.
czy narzędzia, którymi dysponują samorządy są wystarczające?
fot. L-BBE, © CC BY 3.0
Na chwilę obecną Rada Miasta przyjęła uchwałę o utworzeniu parku. Od 1 września 2022 roku wszystkie nowe obiekty i elementy zagospodarowania przestrzeni będą musiały zachować zgodność z zapisami dokumentu. Dla obiektów i elementów już funkcjonującym na tym terenie nowe regulacje i przepisy będą miały zastosowanie dopiero od września 2023 roku.
O tym, dlaczego powstał Klimatyczny kwartał, masterplan organizujący przestrzeń na Kazimierzu i Grzegórzkach dla A&B opowiedział Łukasz Pancewicz z pracowni A2P2 zobacz tutaj.