Choć po gorących, letnich popołudniach pozostały już tylko wspomnienia, to mieszkające w Tychach dzieci nie muszą obawiać się ekstremalnych temperatur w przyszłym roku. W mieście znajdują się 22 parki, a nawet jeśli te nie wystarczą, żeby się schłodzić, to ukojenie znajdą na niezwykłym placu zabaw zaprojektowanym przez Roberta Skitka z pracowni RS+. To już drugie takie miejsce w Tychach — czy powtórzy sukces promenady nad Jeziorem Paprocańskim?
Park Jaworek w Tychach jest zieloną enklawą, która rozpościera się pomiędzy zabudowaniami socmodernistycznych osiedli „Ł” i „K.” Znajduje się tutaj sporo miejsca do odpoczynku, zarówno w słońcu, na zielonej trawie, jak i w cieniach rozłożystych koron drzew. Jest górka saneczkowa, skatepark i alejki spacerowe z niewielkim ciekiem wodnym, nad którym przerzucone są drewniane pomosty, zaprojektowane zresztą przy współudziale autora prezentowanego dziś obiektu. W sierpniu bieżącego roku w parku pojawiła się zupełnie nowa, wyjątkowa przestrzeń — wodny plac zabaw. W przeciągu miesiąca, kiedy był otwarty, odwiedziły go tłumy. Co przyciągnęło aż tak wielu mieszkańców w to miejsce?
Tychy: Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek
fot.: Tomasz Zakrzewski © RS+
ambitne plany dla Parku Jaworek
Już w 2018 roku pojawiły się pierwsze koncepcje kompleksowej rewitalizacji tego terenu. Robert Skitek we współpracy miastem Tychy opracował wówczas projekt o nazwie „Aktywny Jaworek”, który zakładał budowę ścianki wspinaczkowej, bulodromu, rolkostrady czy pumptracku. Największą atrakcją miał być kolejny już po paprociańskim, wodny plac zabaw. Całość koncepcji „Aktywnego Jaworka” nie została zrealizowana, jednak jej najciekawszy element został udostępniony mieszkańcom na początku sierpnia. Po kilku miesiącach budowy, której koszt wyniósł 11,6 miliona złotych otwarto Naturalny i Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek.
Tychy: Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek
fot.: Tomasz Zakrzewski © RS+
wodny plac zabaw w Tychach
Teren o powierzchni niemal 8 tysięcy metrów kwadratowych podzielony został na dwie zasadnicze strefy funkcjonalne — wodny i naturalny plac zabaw. Ten pierwszy znajduje się po wschodniej stronie kompleksu. Projektant umiejscowił go w obrębie podłużnej niecki, która powstała dzięki usypaniu dwóch niewielkich pagórków. Wewnątrz niej znalazła się przestrzeń do zabaw wodnych, otoczona częściowo metalową barierką oraz wijącą się, podłużną ławką, której oparcia służą również za płot. Wokół niecki znalazło się również miejsce na drewniany taras, z którego można dostać się do strefy zabawy.
Tychy: Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek
fot.: Tomasz Zakrzewski © RS+
Na odpowiednio przygotowanej nawierzchni umieszczono 20 urządzeń przeznaczonych do zabawy z wodą — są tutaj fontanny, natryski i niewielkie brodziki. Wszystkie w atrakcyjnych, inspirowanych naturą formach. Jedne przypominają wielkie kwiaty i rozłożyste drzewa, inne zaś brodzące w wodzie, różowe flamingi. Wspomniane już pagórki, otaczające nieckę wodną pełnią dwojaką funkcję. Z jednej strony tworzą jasne ramy dla nowozaaranżowanej przestrzeni, z drugiej „izolują” ją od otoczenia.
Tychy: Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek
fot.: Tomasz Zakrzewski © RS+
Wodny plac zabaw ulokowaliśmy w niecce otoczonej pagórkami nawiązującymi do ukształtowania pobliskiej górki saneczkowej. Utworzone pagórki tworzą naturalną ochronę pobliskich zabudowań przed gwarem bawiących się dzieci.
– pisze Robert Skitek na temat swojej realizacji.
Pagórki kreują również swego rodzaju parawan, osłaniający użytkowników placu zabaw od słońca czy podmuchów wiatru. Stok południowego wzniesienia został wzmocniony przy pomocy betonowej ściany. Za nią, wewnątrz pagórka, znajdują się pomieszczenia techniczne. Przy murze umiejscowiono również po dwie pary natrysków prysznicowych oraz przebieralni.
Tychy: Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek
fot.: Tomasz Zakrzewski © RS+
komunikacja to podstawa
Najbardziej spektakularnym elementem części wodnej jest jednak przerzucona nad nią kładka. Wykonana z żelbetu przeprawa składa się w rzeczywistości z dwóch pomostów, których biegi łączą się na szczytach pagórków. Kładka stanowi dogodny punkt obserwacyjny, z którego opiekunowie i rodzice mogą pilnować bawiące się na placu zabaw dzieci. To jednak nie jedyny powód, dla którego zdecydowano się na budowę mostków. Równie istotna jest ich funkcja komunikacyjna — dzięki strukturom poruszanie się po Parku Jaworek nie zostało zaburzone przez budowę nowego placu zabaw, a spacerowicze i rowerzyści nie muszą omijać jego terenu — mogą za to po prostu przejść, bądź przejechać nad nim. Płynne, organiczne formy pomostów pozwoliły wpisać się całemu kompleksowi w krajobraz parku, nakrywając jak baldachim „wąwóz” powstały pomiędzy dwoma pagórkami.
Tychy: Wodny Plac Zabaw w Parku Jaworek
fot.: Tomasz Zakrzewski © RS+
odpoczynek w wiklinowym szałasie
To wszystko jednak tylko połowa tyskiego założenia w Parku Jaworek. Drugą częścią jest naturalny plac zabaw. Jego projekt powstał przy współpracy z Tomaszem Kurtkiem z Landscape Design Studio, odpowiadającym również za architekturę krajobrazu w całym przedsięwzięciu. Naturalny plac zabaw to przestrzeń, w której służące do zabawy obiekty powstały w znakomitej większości przy użyciu naturalnych materiałów — drewna, wikliny, żwiru, piasku czy jutowych lin. Są tutaj niewielkie pomosty, zjeżdżalnie, hamaki, tunele i drewniane paliki, na których dzieci mogą ćwiczyć zmysł równowagi. Zadbano również o elementy sensoryczne i edukacyjne, takie jak lupa czy instalacja dźwiękowa. Ciekawym pomysłem było zaaranżowanie schowanek w formie niewielkich szałasów i zadaszonych korytarzy, utkanych z wikliny i grubszych badyli. Wokół pojawiły się również ogrody deszczowe oraz mnóstwo zieleni, zarówno niskiej, jak i wysokiej. Czego chcieć więcej? Chyba tylko powrotu letnich upałów.
