PDA 2024 – materiały i technologie dla Architekta. Korzystaj z darmowej wersji online
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Dom w starym młynie. Drugie życie i nowa funkcja drewnianego wiatraka

14 grudnia '21
Dane techniczne
Nazwa: Dom Wiatrak
Inwestor: prywatny
Lokalizacja: Polska, okolice Lubartowa, woj. lubelskie
Pracownia: O4 architekci
Pomysł pierwotny: Michał Kucharski, Tomasz Padło
Pomysł koncepcyjny: Michał Kucharski, Mateusz Piwowarski
Projekt budowlany i wykonawczy:
Michał Kucharski, Mateusz Piwowarski, Sylwia Ciesielska
Instalacje sanitarne: Kozmik Projekt
Wsparcie techniczne: Arkadiusz Szałyga

Zdjęcia projektów takich jak ten ogląda się z zapartym tchem — nieoczywiste obiekty kryjące często niezwykłe historie, które dzięki kreatywności architektów i odwadze inwestorów dostają drugie życie i nową funkcję rozbudzają wyobraźnię. Przed Wami Dom Wiatrak — stary, drewniany młyn, który dziś, choć nie mieli już zboża, daje przytulne schronienie jego nowym mieszkańcom.

widok od frontuwidok od frontuwidok od frontu

widok od frontu

fot.: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

współczesny dom wiejski

Siedem lat temu projekt dwóch ówczesnych studentów z Politechniki Śląskiej, Tomasza Padło i Michała Kucharskiego, został wyróżniony w krajowym etapie międzynarodowego konkursu na współczesny dom wiejski — Contemporary House 2014 — Village House. Po latach i niezbędnych modyfikacjach udało się zrealizować konkursową ideę Domu Wiatraka w starym młynie na Lubelszczyźnie.

Powstanie tego budynku jest połączeniem śmiałego i nowatorskiego pomysłu projektowego, warsztatu technicznego, a także odważnego podejścia Inwestora — tłumaczą autorzy projektu.

Dom Wiatrak wpisuje
się w malowniczy, wiejski krajobraz        detal skrzydła młyna

Dom Wiatrak wpisuje się w malowniczy, wiejski krajobraz

fot.: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

nowy program w starych ramach

Pierwotny projekt Michał Kucharski rozwinął we współpracy z Mateuszem Piwowarskim i Sylwią Ciesielską — zachowując malowniczy i wpisujący się w wiejski kontekst kształt bryły wprowadzili do wnętrza nowy program funkcjonalno-użytkowy. Zaczęto od stworzenia nowej konstrukcji — z najniższej, przykrytej ziemią żelbetowej kondygnacji wyprowadzono cztery słupy, na których oparto kolejne poziomy.

elewacja tylna        detal

elewacja tylna

fot.: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

Oryginalnie wertykalny obiekt na rzucie o wymiarach zewnętrznych 6,5 × 6,5 metra podzielony został na trzy kondygnacje nadziemne (przestrzeń dzienną z kuchnią i czytelnią na parterze, a na wyższych piętrach sypialnie z łazienkami) i dodatkową antresolę z przestrzenią przeznaczoną do pracy, a w nowej części pod ziemią umieszczono garaż, pomieszczenie techniczne i przestronny salon.

w nowej części pod ziemią umieszczono garażw nowej części pod ziemią umieszczono garażw nowej części pod ziemią umieszczono garaż

w nowej części pod ziemią umieszczono garaż, pomieszczenie techniczne i przestronny salon

fot.: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

Stare elementy, które wciąż nadawały się do wykorzystania, zostały oczyszczone i odrestaurowane. Zachowane belki wykorzystano w ścianach zewnętrznych, tworząc w środku wzór muru pruskiego. Wewnątrz znalazły się także oryginalny kozioł z rozebranego wiatraka i historyczne koło paleczne umieszczone w otworze pomiędzy najwyższymi kondygnacjami.

detal elewacjidetal elewacjidetal elewacji

detal elewacji

fot.: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

historia i nowoczesność

Wykończenie budynku to połączenie starego z nowym, historii i nowoczesności. Na elewacji użyto desek ze starej konstrukcji. Nowe deski zostały częściowo opalone ogniem — opowiadają autorzy projektu. — W niektórych miejscach przebija się drugi ważny materiał — żelbet. To on „dźwiga” budynek i okala utworzony wokół niego nasyp. Kolejnym jest szkło. Wykorzystane najbardziej na parterze, w części podziemnej i na antresoli. Pozwoliło to otworzyć wnętrze na otaczającą naturę i rolę. W wyższych partiach budynku zastosowano wysokie pionowe okna. Taki zabieg pozwolił wtopić im się w powtarzalny rytm elewacyjnej deski. Jako pokrycie dachowe zastosowano gont drewniany. Ciekawym pomysłem Inwestora na ogrodzenie posesji jest wykorzystanie starych podkładów kolejowych jako słupków przęseł — dodają architekci.
Dom WiatrakDom WiatrakDom Wiatrak

Dom Wiatrak

fot.: Rafał Chojnacki Fotografia Architektury

 
oprac.:
Ola Kloc

Głos został już oddany

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE