Moda na odpoczynek za miastem w duchu slow life nie przemija. Zmęczeni zanieczyszczonym powietrzem i brakiem kontaktu z naturą coraz częściej szukamy miejsc, w których choć przez chwilę możemy odetchnąć. Dla poszukujących wypoczynku (na kilka dni lub na stałe, bo to opcja całoroczna!) w otoczeniu natury Piotr Gniewek i Rafał Szmigielski z Tyyni Studio zaprojektowali minimalistyczny, drewniany domek, który otwierając się na widoki czterech stron świata, pozwoli jego mieszkańcom z każdego miejsca podziwiać otaczający krajobraz.
Motywem przewodnim domu 4 widoków jak piszą jego autorzy, jest przekonanie, że każda, nawet najbardziej trywialna chwila spędzona wśród natury może być magiczna. Nieduży, prefabrykowany dom, który można zrealizować bez pozwolenia na budowę, rozwiązany jest na planie krzyża o ramionach jednakowej długości. Trzy z nich zakończone są dużym przeszkleniem, w czwartym zaś znajduje się wejście do budynku. Jasna przestrzeń wewnątrz bryły niemal zupełnie pozbawiona jest ścian — wydzielona została jedynie niewielka łazienka, w pozostałych skrzydłach zaplanowano otwarte strefy — kuchnię, sypialnię i salon (jadalnię). Otwartej przestrzeni nie zakłócają nawet meble — intencją projektantów jest stworzenie funkcjonalnej, jasnej zabudowy wzdłuż ścian.
rzut
© Tyyni Studio
Umiejętnie ukryte przestrzenie składowania, szaf oraz urządzeń instalacji technicznych zapewniają pełnię komfortu korzystania z obiektu, jednocześnie nie zaburzając widoków na krajobraz, ładu przestrzennego oraz przyjemnych i gładkich drewnianych powierzchni — piszą architekci.
Uzupełnieniem dla niewielkiego domu jest mniejsza, wolno stojąca sauna na planie zbliżonym do połowy krzyża greckiego, w której mieści się przebieralnia, strefa prysznicowa, sauna oraz strefa relaksu dla dwóch osób.
po lewej: dom; po prawej: sauna
© Tyyni Studio
Ola Kloc: Dom 4 widoków zaplanowany jest na rzucie krzyża greckiego. Z czego wynika taki układ? Jak rozmieściliście wewnątrz poszczególne funkcje?
Piotr Gniewek: Dom składa się z czterech przestrzeni: dziennej, sypialnianej, kuchennej i sanitarnej. Zależało nam, aby nie wydzielać ich od siebie ścianami. Potrzebna była również przestrzeń, która połączy ze sobą wszystkie strefy funkcjonalne. Dlatego taki układ sam się narzucał i wydawał nam się logiczny.
Ola: Niewielki, prefabrykowany, drewniany dom ma być propozycją dla osób, które wierzą w skandynawski etos życia, na łonie natury i wśród najbliższych. Ja poprzez architekturę starasz się przenieść te wartości na polskie realia?
Piotr: Poprzez stosowanie prostych, aczkolwiek często pomijanych rozwiązań. Obszerne otwarcia widokowe na krajobraz, otwarty plan i wspólną przestrzeń bez podziałów, bezpośrednią możliwość wyjścia na zewnątrz z każdej ze stref funkcjonalnych. No i koniecznie palenisko — miejsce, gdzie gromadzą się mieszkańcy. Nadajemy tym elementom gładkiej i skromnej powierzchowności, ponieważ wierzymy, że przestrzeń bez zbędnych i przypadkowych elementów jest piękna.
po lewej: jadalnia; po prawej: sypialnia
© Tyyni Studio
Ola: Dom wyposażony jest w panele fotowoltaiczne, piec skandynawski, rekuperator i inne urządzenia, systemy i instalacje pozwalające na komfortowe życie. Czy projekt może być samowystarczalny energetycznie?
Piotr: Dom może być samowystarczalny energetycznie, ponieważ jest to rozwiązanie skierowane głównie (lecz nie tylko) do entuzjastów życia w ciszy i z dala od cywilizacji — a więc tam, gdzie takie rozwiązania są szczególnie pożądane. Panele fotowoltaiczne przewidziane na dachu domu oraz na dedykowanej dla niego saunie generują energię wystarczającą do funkcjonowania urządzeń w domu. Należy pamiętać, że jest to obiekt dla osób, które znają swoje potrzeby i potrafią się obejść bez niepotrzebnego, nadliczbowego wyposażenia.
aksonometria
© Tyyni Studio
Ola: Co było najtrudniejsze w tym projekcie, a z czego jesteś najbardziej zadowolony?
Piotr: Przy małych obiektach, które mają rozbudowany program funkcjonalny, trudnością jest zrealizowanie go na bardzo ograniczonej powierzchni i (często) przy ograniczonym budżecie. Dodatkową trudnością jest uwzględnienie wymagań energetycznych obiektu. Sukces jest, gdy udaje się te wszystkie elementy ze sobą pogodzić, a przy okazji stworzyć coś pięknego.
Ola: Dziękuję za rozmowę!