Kliknij i zobacz jak w prosty sposób opublikować swój projekt w A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie – kwartał od zera

22 listopada '24
w skrócie
  1. Rezydencja Ogród Saski w Lublinie to nowoczesny kompleks mieszkaniowo-usługowy zaprojektowany przez MTA Architekci, który wypełnia urbanistyczną lukę w centrum miasta.
  2. Zabudowa kompleksu składa się z czterech siedmiopiętrowych budynków zlokalizowanych w kwartale między ulicami Wieniawską, Jasną, Karskiego i Ewangelicką.
  3. Ochrona konserwatorska obszaru wymusiła dostosowanie formy i wysokości budynków do charakteru okolicznej zabudowy oraz szczegółowe uzgodnienia z konserwatorem zabytków.
  4. Pasaż z zielenią i małą architekturą oddziela dwie pary budynków, oferując mieszkańcom miejsce do spacerów i relaksu.
  5. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu A&B

W pobliżu Ogrodu Saskiego w Lublinie powstał kompleks mieszkaniowo-usługowy, który w przyszłości wzbogaci się również o biurowiec. Zaprojektowana przez MTA zabudowa wypełniła wyrwę w tkance urbanistycznej miasta. Czy jednak nie nazbyt szczelnie?

Pomiędzy kamienicami z XIX wieku i modernistycznymi budynkami z dwudziestolecia międzywojennego, w kwartale wyznaczanym przez ulice Wieniawską, Jasną, Karskiego i Ewangelicką w Lublinie, do niedawna parkowały samochody, stały przedwojenne rezydencje, ale też budki z fastfoodem i powojenne pawilony produkcyjne, w których mieściły się supermarkety, kluby i sklepy z tanią odzieżą. Były też kawiarnie, restauracje i kultowy multitap „Dziki Wschód”. Przestrzeń tętniąca życiem, multifunkcyjna i skierowana dla szerokiego grona odbiorców, żadną miarą jednak nieprzystająca do rangi miejsca (położonego tuż obok Ogrodów Saskich), oraz niespełniająca standardów estetycznych i urbanistycznych. W ostatnich kilku latach miejsce to przeszło metamorfozę, a to za sprawą pracowni MTA Architekci, która zaprojektowała budynki kompleksu Rezydencja Ogród Saski w Lublinie. Inwestorem jest Mota-Engil Real Estate.

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

fot.: Piotr Krajewski © MTA

rezydencja przy ogrodzie

Rezydencja Ogród Saski składa się z czterech budynków, które zajmują południowo-zachodnią część kwartału utworzonego pomiędzy ulicami wymienionymi w poprzednim akapicie. Na posiadanej przez dewelopera działce wyrosły siedmiopiętrowe budowle, zgrupowane w parach — dwie z nich znajdują się w głębi kwartału, z krótszym bokiem od strony ulicy Wieniawskiej, druga para ulokowana została w narożu działki, z dłuższym bokiem od strony ulicy Jasnej. Dwa zespoły budynków odsunięto od siebie, co pozwoliło na utworzenie pomiędzy nimi pasażu z alejką, zielenią i elementami małej architektury. Potencjalnym nabywcom kompleks zaoferuje 334 mieszkania, podziemny garaż oraz lokale handlowo-usługowe, zlokalizowane w najniższych, cofniętych oraz w pełni przeszklonych kondygnacjach.

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

fot.: Piotr Krajewski © MTA

gra w kwartały

Teren inwestycji objęty jest ochroną konserwatorską na mocy wpisu zespołu urbanistycznego do rejestru zabytków stąd wszystkie prace wymagały uzgodnienia z Miejskim Konserwatorem Zabytków w Lublinie.

- piszą architekci.

Istotnie, formy budynków uzgodniono z okoliczną zabudową, nie tylko pod względem ilości kondygnacji naziemnych. Elewacje w partiach ostatnich pięter pozbawiono detalu (aluminiowych żyletek) oraz cofnięto, dzięki czemu uzyskały optyczną lekkość, nawiązującą do najwyższych kondygnacji okolicznych kamienic, które cechują się mniejszymi gabarytami, niż wszystkie pozostałe piętra. Do pobliskich budynków odnoszą się również sposoby ukształtowania elewacji w poszczególnych obiektach z nowego kompleksu. I tak, dla przykładu, czerwone lamele budynku przy ulicy Wieniawskiej nawiązuje do elewacji kamienicy stojącej na wprost, okraszonej wątkami ceglanymi. Lamelowe przysłony balkonów przy skrzyżowaniu ulic Krótkiej i Jasnej nawiązują zaś do rytmu okien modernistycznego budynku, stanowiącego dalszą część pierzei.

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

fot.: Piotr Krajewski © MTA

zielony wąwóz

Zastanawiające są niektóre rozwiązania w zakresie gospodarowania przestrzenią, zwłaszcza tą wypełnioną zielenią. Tej jest, po pierwsze, dość niewiele — może to zmienić się w dalszych etapach inwestycji, kiedy dobudowany zostanie zespół budynków biurowo-usługowych i urządzona przestrzeń wokół niego. W powstałych już budynkach dziwi natomiast brak wykorzystania technologii zielonego dachu, która w dzisiejszym budownictwie staje się powoli standardem. Nawet na dachu położonego nieopodal biurowca Orion znalazło się odrobinę zieleni, mimo że budynek powstał już w 2018 roku. Przestrzenie dookoła oraz pomiędzy zabudowaniami Rezydencji Ogród Saski nie grzeszą ilością roślin — „zielony pasaż handlowy”, jak określa to miejsce deweloper nasadzony został trawnikami, bylinami i drzewkami rosnącymi w niewielkich, betonowych donicach. Zielony pasaż nie zapewni im sporo światła, bo odległości między budynkami są tak niewielkie, że przypomina on raczej zacieniony wąwóz.

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

fot.: Piotr Krajewski © MTA

Manhattan w Lublinie

Czy zmiana wyjdzie tej części Lublina na dobre? Czas pokaże ­— już teraz nazywana jest lubelskim Manhattanem, ze względu na zasadniczą zmianę jej charakteru. Metamorfoza zaczęła się jeszcze w 2013 roku, kiedy miasto sprzedało działki na sąsiednim kwartale. na którym niegdyś funkcjonowała przestrzeń służąca mieszkańcom (Tektura, czyli Centrum Kultury Niezależnej – Przestrzeń Inicjatyw Twórczych, IPN, Parking). Szybko w miejscu tym powstał biurowiec Orion, w którym, co zabawne, lokale wynajmuje również Urząd Miasta, lokując tam niektóre ze swoich wydziałów.

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

fot.: Piotr Krajewski © MTA

kombajnem wśród bloków

Inwestycje deweloperskie to drażliwy temat w Lublinie — co roku internet obiega nagranie przedstawiające rolnika, który wyjeżdża kombajnem na otoczone budynkami mieszkaniowymi pole na Węglinie Południowym. Krytycy działalności miasta zwracają jednak również uwagę na sposób zagospodarowania jego centrum — zdaniem wielu śródmieście jest regularnie zabetonowywane, a w okolicy nie ma już w zasadzie działek, które pozostałyby niezabudowane. W kontekście opisywanej w artykule inwestycji trudno zgodzić się z tymi argumentami, bo przed budową nowych biurowców działki również w zieleń nie obfitowały. Zasadniczo zmienia się jednak sposób funkcjonowania tych przestrzeni, które zaczną podlegać gentryfikacji. Jednocześnie Miasto straciło ważne tereny, które mogłoby wykorzystać na infrastrukturę służącą wszystkim mieszkańcom, nie tylko tym o zasobnych portfelach.

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

Rezydencja Ogród Saski w Lublinie

fot.: Piotr Krajewski © MTA

Lublin w czwartej gęstości

Opisywany w tekście kwartał przejdzie jednak dalsze zmiany — to nie koniec budowy obiektów projektowanych przez MTA w tym miejscu. Po wschodniej stronie działki ma powstać budynek o funkcjach biurowo-handlowych. Nowy biurowiec będzie zamknięciem zielonego pasażu, który utworzył się pomiędzy obiektami mieszkalnymi Rezydencji Ogród Saski. Nowy sposób zagospodarowania kwartału będzie zatem kompleksową odpowiedzią na potrzebę wypełnienia „luki” w zabudowie zachodniej części Śródmieścia Lublina. Wpisuje się również w bardzo ważny proces dogęszczania miast, przeciwdziałający zgubnemu zjawisku suburbanizacji. Oglądając efekty budowy oraz analizując udostępnione infografiki, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że zadanie potraktowano to nader poważnie. Czy gęsta zabudowa i ciągłość tkanki miejskiej okupiona powstaniem otoczonego wysokimi ścianami, wąskiego labiryntu wewnątrz kwartału na pewno jest rozwiązaniem optymalnym z punktu widzenia urbanistyki?

Przemysław Ciępka

Głos został już oddany

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE