Wszyscy, którzy znają biżuterię projektowaną przez Natalię Kopiszkę, doskonale wiedzą, że są to małe dzieła sztuki pełne kobiecości i odważne w formie. To dzięki niej właśnie wiele z nas nosi oryginalne broszki i kultowe już kolczyki-oczy, a teraz dekorujemy nasze wnętrza kształtnymi wazonami i świecami. Nowy butik KOPI to kwintesencja filozofii tej marki!
NOKE Architects zaprojektowało nowy butik KOPI przy ulicy Oleandrów w Warszawie. Do tej pory marka znana była głównie z biżuterii, teraz swoją ofertę powiększyła również o unikalne, ręcznie robione akcesoria do domu, jak lustra o nieregularnych kształtach, lampy, wazony, świece, a nawet klamki w kształcie kobiecego ciała! Właśnie jedna z nich prowadzi do wnętrza warszawskiego butiku.
lustra o nieregularnych kształtach, lampy, wazony, świece, a nawet klamki w kształcie kobiecego ciała! Właśnie jedna z nich prowadzi do wnętrza warszawskiego butiku
fot. z lewej: Piotr Maciaszek, z prawej: Nate Cook
inspiracje z podróży
Celem architektów było zaprojektowanie wnętrza, które podąża za filozofią marki. Punktem wyjścia stały się miękkie, nieregularne kształty biżuterii KOPI oraz inspiracje przywiezione przez projektantkę Natalię Kopiszkę z podróży do Maroka i na Lazurowe Wybrzeże.
Obła konstrukcja lady, zgaszone odcienie marokańskiego różu i terakoty czy ściana sprawiająca wrażenie usypanej z pustynnego piachu stworzyły tło dla połyskującej biżuterii. Inspiracją dla sufitu było rozgwieżdżone niebo. Różowy marmur, ciężkie zasłony, tapicerowane siedziska i pufy przenoszą klientki i klientów do kobiecego świata KOPI.
wszystko zaprojektowano z dbałością o najmniejszy szczegół
fot. Nate Cook
Wszystko zaprojektowano z dbałością o najmniejszy szczegół. Odcień tacek na biżuterię został dopasowany do zasłon, te z kolei do parkietu, a parkiet do ścian, dzięki czemu architekci uzyskali efekt total-looku. Wszystko po to, żeby każdy, kto tu przychodzi, mógł oderwać się od codzienności i chociaż przez chwilę poczuć się jak na marokańskiej pustyni… pełnej oryginalnej biżuterii.