Kalendarzowa jesień trwa już ponad miesiąc, choć momentami wciąż możemy poczuć się jak podczas sierpniowego wieczoru. Łapiąc te ostatnie promienie słońca, prezentujemy przestrzeń, która kojarzy się przede wszystkim z okresem lata.
Nazwa wrocławskiej lodziarni Krasnolód to dość ciekawe połączenie dwóch określeń — krasnali i lodu, co jeszcze mocniej uwidacznia się, gdy spojrzymy na logo firmy. W jej identyfikacji wizualnej znajdziemy krasnala, który zamiast klasycznej czapki ubiera lodowego rożka.
logo lodziarni przedstawia krasnala z rożkiem na głowie
fot. Krzysztof Strażyński STUDIO | © Dżem Studio
Wrocławska lodziarnia została zaprojektowana przez Darię Wach i Ewę Mądry z pracowni architektury — Dżem Studio, których projekt restauracji Szum i Rosa w Karpaczu pokazywaliśmy na portalu architekturaibiznes.pl. Na niewielkiej powierzchni trzydziestu pięciu metrów kwadratowych udało się umieścić lodziarnie i miejsca do konsumpcji.
We wnętrzu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na historie firmy, która została przedstawiona w dość nietypowy sposób. Nad głowami klientów znalazł się mural przedstawiający historię lodziarni — od pierwszych zrobionych lodów po wrocławską sieć punktów. Mural zaprojektował Krzysztof Gałek.
We wnętrzu połączono przede wszystkim cegłę z głębokim granatem. Widoczne są również kolory złota w postaci talerzy przyczepionych do sufitu czy kolorystyki logo.
we wnętrzu znajdziemy połączenie cegły, bieli i granatu
fot. Krzysztof Strażyński STUDIO | © Dżem Studio
O procesie powstawania, wyborze kolorystyki i najważniejszych akcentach w tworzeniu tej przestrzeni opowiadają Daria Wach i Ewa Mądry z pracowni Dżem Studio.
Wiktor Bochenek: Warto zacząć od samej nazwy — „Krasnolód”. Nazwa restauracji (lodziarni) wpłynęła na projekt?
Daria Wach, Ewa Mądry (Dżem Studio): Projektując wnętrza w „zimnej” kolorystyce, nawiązałyśmy do produktu. Grafika, która znalazła się ścianie lodziarni, została zaprojektowana przez ilustratora Krzysztofa Gałka i opowiada historię powstania lodziarni. Aby ocieplić wnętrze lokalu, sufit został zaprojektowany z instalacji złotych talerzy.
ilustracje przedstawiającą powstanie lodziarni stworzył Krzysztof Gałek
fot. Krzysztof Strażyński STUDIO | © Dżem Studio
Wiktor: Kolorystycznie wnętrze podyktowane jest granatowi — skąd akurat wybór tego koloru?
Daria, Ewa: Lód–woda–ocean–granat. We wnętrzu znajdują się pluszaki — zabawki właśnie z oceanu: wieloryb, rekin i inne morskie stworzenia.
na suficie zdecydowano się na złote talerze
fot. Krzysztof Strażyński STUDIO | © Dżem Studio
Wiktor: W jaki sposób podzielono przestrzeń lodziarni?
Daria, Ewa: Przestrzeń lodziarni została podzielona na strefy: sprzedażowo–zakupową i konsumpcyjną. Strefa sprzedażowo–zakupowa została wyraźnie oddzielona ladą, która ma stanowić serce wnętrza lokalu. Do wykończenia zostały użyte płytki i konglomerat na blacie.
w tym miejscu znajdziemy również przestrzeń dla dzieci
fot. Krzysztof Strażyński STUDIO | © Dżem Studio
Wiktor: Na co warto przede wszystkim zwrócić uwagę tej restauracji?
Daria, Ewa: W fazie projektowej głównym celem było w pierwszej kolejności zaprojektowanie sufitu, który w przestrzeniach gastronomicznych, jak i mieszkalnych często jest pomijany. Chciałyśmy, aby stał się integralną częścią tego wnętrza.
Wiktor: Co było najtrudniejsze, a z czego jesteście najbardziej dumni?
Daria, Ewa: Z tego, że udało nam się stworzyć klimat, który odzwierciedla „lodowy świat”, ale mimo to jest on ciepły dla odbiorców. W przestrzeni wykorzystane zostały złote dodatki i wyeksponowana została istniejąca ceglana ściana.
Wiktor: Dziękuje za rozmowę.
wrocławska sieć lodziarni Krasnolód
fot. Krzysztof Strażyński STUDIO | © Dżem Studio