W podwarszawskim Piasecznie architekci wnętrz z Ukrainy stanęli przed wyzwaniem — aranżacja wnętrza szkoły musiała powstać szybko, a jednocześnie miała dość ograniczony budżet. Jak poradzili sobie z tymi dwoma wyzwaniami?
W przypadku tej realizacji problematyczne były tak samo napięcia czasowe i budżetowe, a jednocześnie odpowiedzialność za stworzenie komfortowej, otwartej przestrzeni, która będzie sprzyjać nie tylko nauce, ale również rekreacji uczniom. Za projekt szkoły dla uczniów z Ukrainy odpowiadała ukraińska pracownia Zikzak Architects.
Najważniejszą przestrzenią w tej realizacji jest otwarte, skupione w okręgu pomieszczenie nazwane „salą wydarzeń”. Kolumna imitująca drzewo stanowi jej rdzeń, wokół którego na co dzień ma odbywać się życie szkoły. Umieszczono w niej modułowe meble, które mają sprzyjać integracji młodych uczniów i zachęcać do wspólnej pracy i zabawy. Sale edukacyjne oparte zostały o proste, minimalistyczne wzory, które mają zapobiegać rozkojarzeniom.
problematyczne były napięcia czasowe i budżetowe
fot.: Ivan Avdeenko
O procesie projektowym, napiętym terminarzu, układzie wnętrza i idei drzewa w holu głównym opowiada Alesia Karnaukhova z pracowni Zikzak Architects.
Wiktor Bochenek: Stworzenie tej aranżacji było ograniczone przez budżetowe i czasowe ograniczenia. Jakie wyzwania napotkaliście podczas tego procesu?
Alesia Karnaukhova: Musieliśmy bardzo szybko skoordynować materiały i przyspieszyć proces produkcji mebli. Meble zostały wyprodukowane na Ukrainie, dostarczone do Polski i złożone na miejscu.
minimalistyczne rozwiązania, które mają zapobiegać rozkojarzeniom
fot.: Ivan Avdeenko
Wiktor: Jak został zaprojektowany układ wnętrza szkoły?
Alesia: Wyzwaniem było to, że przestrzeń była promieniowa i musieliśmy ją dostosować, aby optymalnie ustawić miejsca do nauki dla uczniów. Innym, wyjątkowo trudnym zadaniem było to, że liczba uczniów rosła wraz z postępem projektu, więc układ zmieniał się równolegle, ale data zakończenia projektu pozostawała niezmieniona.
wyzwaniem dla projektantów było to, że przestrzeń miała nieregularny charakter
fot.: Ivan Avdeenko
Wiktor: Centrum szkoły było znaczącym elementem przyciągającym uwagę w tej realizacji. Co było to najważniejsze?
Alesia: Sala wydarzeń jest sercem szkoły. Jest wielofunkcyjna, zaprojektowana na występy, spotkania, rekreację i integrację dzieci. Oczywiście jest jasna i koncepcyjna. Najbardziej charakterystycznym elementem sali wydarzeń jest kolumna sięgająca do sufitu z warstwami dużych kół umieszczonych na sobie.
Według koncepcji jest to abstrakcyjne drzewo, a pufy na dole są jego owocami. Korona drzewa urosła, a oświetlenie między jego warstwami nadaje mu magiczny klimat. Drzewo uosabia potężną energię wiedzy, która prowadzi do zdobywania szczytów, symbolizuje wzrost i odnowę.
przestrzeń edukacyjna miała tworzyć dobre warunki nie dla dla nauki, ale również integracji i odpoczynku
fot.: Ivan Avdeenko
Wiktor: Na co należy zwrócić uwagę w całości?
Alesia: Normy — dzieci powinny być jak najbardziej bezpieczne i komfortowe. To przestrzeń edukacyjna, w której każdy uczestnik procesu edukacyjnego ma miejsce do nauki, kreatywności i inspiracji, interaktywny proces zdobywania wiedzy i czas wolny.
kolumna imitująca drzewo stanowi jej rdzeń, wokół którego na co dzień ma odbywać się życie szkoły.
fot.: Ivan Avdeenko
Wiktor: Co było najbardziej wymagającym elementem tego projektu?
Alesia: Najbardziej wymagającym aspektem tego projektu była ciągła adaptacja do zmian w technicznych specyfikacjach w trakcie mocno ograniczonego w czasie procesu projektowego, pracując w trybie nieustannej rewizji. Jesteśmy zadowoleni z osiągniętego rezultatu pomimo ścisłych terminów oraz szczerej wdzięczności klienta za wykonaną przez nas pracę.
Wiktor: Dziękuję za rozmowę.