Wrocławski plac Nowy Targ ma czekać metamorfoza — na plac, który do tej pory przypominał betonową patelnię, zawitają drzewa i zieleń niska. To nie lada wyzwanie, ze względu na znajdujący się pod placem parking podziemny.
Plac Nowy Targ służy mieszkańcom Wrocławia od wieków, a jego funkcje często się zmieniały, tak samo, jak zmieniało się jego podziemne zagospodarowanie. Ostatnie zmiany na placu zakończyły się w 2013 roku, kiedy podziemny schron, gdzie przez chwilę działał klub muzyczny, został zamieniony na podziemny parking. Na powierzchni królowały betonowe płyty, na których umieszczono miejskie meble.
Przestrzeń placu ma jednak zmienić się w znacznym stopniu. Co planuję wrocławski Zarząd Zieleni?
Projekt opracował zespół w składzie: Angelika Kuśmierczyk i Filip Jędrzak (architekci krajobrazu z pracowni aplusf), Dominika Stryjewska (psycholożka, ekspertka w kwestiach meblowania przestrzeni miejskich) i Roman Rutkowski (architekt, pracownia Roman Rutkowski Architekci).
na placu posadzone zostaną 172 drzewa
© Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu
plac Nowy Targ to wyzwanie technologiczne
Najtrudniejszym elementem wprowadzenia zieleni na plac jest jego podziemne zastosowanie w postaci parkingu. Jak informuje magistrat, konieczna będzie rozbiórka części istniejącej nawierzchni placu, a także zastosowanie „technologii opartych na systemie zielonego dachu”. Dlatego nawierzchnia będzie rozebrana na trzy różne głębokości — 35, 45 i 60 centymetrów. Dodatkowo rabaty mają zostać wyniesione na 25 centymetrów do góry. Zamiast ziemi wykorzystany będzie substrat glebowy. Prace techniczne obejmą około 60% placu, ponadto zmodernizowane zostanie oświetlenie. Zorganizowany będzie także punkt zasilania pod food trucki.
Wprowadzenie zieleni na Nowy Targ to spore wyzwanie, ale wierzymy, że będziemy w stanie zaprezentować innowacyjne możliwości, które pokażą jak w przyszłości otwierać na takie działania kolejne industrialne powierzchnie — opowiada Jacek Mól, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.
inwestycja ma kosztować około 8 milionów złotych
© Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu
drzewa, kwiaty i byliny
Magistrat chwali się, że na płycie placu Nowego Targu pojawi się aż 63 tysiące roślin. Zielony pierścień, który ma okalać miejską przestrzeń z leżakami, będzie składać się ze 172 drzew, 27 tysięcy bylin, 193 paproci, 13 tysięcy traw i 23 tysięcy roślin cebulowych i pnączy. Pośród niskiej i wysokiej zieleni postawione zostaną ławki.
Kiedy projekt ma zostać zrealizowany? Władze miasta liczą, że przetarg na wykonanie prac uda się rozstrzygnąć do końca sierpnia, a pracę potrwają do wiosny następnego roku. Koszt inwestycji szacuje się na około 8 milionów złotych.
krótkie życie zabetonowanych placyków
Wrocławski plac Nowy Targ to nie pierwszy przykład przestrzeni miejskiej, której żywotność bez zmian wyniosła niewiele ponaddekadę. Podobne zmiany dotkną łódzki plac Dąbrowskiego, który po „rewitalizacji” w 2009 roku straszył mieszkańców.
Trudno ocenić zmiany we wrocławskich i łódzkich przestrzeniach, ponieważ na efekty jeszcze chwilę poczekamy — nie mniej widać pozytywny sygnał, jakim jest debetonizacja i uwzględnianie zieleni miejskiej w każdej przestrzeni. Krótki żywot przestrzeni nie dotyczy dziś już tylko dużych miast, w których siła społeczna (ze względu na efekt skali) jest większa, ale też znacznie mniejszych miejscowości. Korekty, które następują w placach i przestrzeniach sprzed kilku lat to nie wszystko. Zmiany widać też w podejściu konkursowym, na przykład na rynek w Raciborzu czy Trzebiatowie.
Zielony trend jest na pewno pozytywnym sygnałem, choć wciąż trzeba się mieć na baczności, ponieważ fałszywe wizualizacje i greenwashing pozostaną z nami jeszcze długo.
