Konkurs studencki na najciekawszy projekt przestrzeni do mieszkania
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Przyszłość architektury to projektowanie interdyscyplinarne i multisensoryczne – Wojciech Fudala

03 stycznia '25
w skrócie
  1. Interdyscyplinarność w projektowaniu polega na współpracy architektów z psychologami, neurobiologami i socjologami, co pozwala na lepsze zrozumienie potrzeb człowieka i środowiska.
  2. Architektura multisensoryczna angażuje różne zmysły, takie jak wzrok, słuch, dotyk, węch i smak, tworząc bardziej złożone doświadczenia przestrzeni.
  3. Projektowanie synestetyczne łączy wrażenia zmysłowe, np. dźwięki z kolorami lub zapachy ze smakami, co wzbogaca percepcję przestrzeni.
  4. Przyszłość architektury opiera się na współpracy międzybranżowej, która pozwala tworzyć bardziej dostępne i zrównoważone przestrzenie dla wszystkich użytkowników.
  5. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu A&B

Nikt nie wie, co przyniesie architektura jutra. Mogłoby się wydawać, że wszystko zostało już wymyślone. Ostatnie dziesięciolecia stały pod znakiem prześcigania się w coraz to bardziej futurystycznych formach przez takich architektów, jak Zaha Hadid, Wolf D. Prix czy Jürgen H. Mayer. Dostępne na rynku materiały pozwalają nam dziś na stworzenie niemal każdej bryły, którą wymyśli projektant.


W tej współczesnej rzeczywistości z różnych stron docierają do nas głosy przedstawiające wizje architektury przyszłości. Niektórzy mówią o projektowaniu budynków całkowicie zintegrowanych z naturą. Inni twierdzą, że będziemy budować w duchu ekonomii cyrkularnej, czyli wyłącznie z takich materiałów, które po rozbiórce budynku będzie można wykorzystać ponownie. Pojawia się też wiele głosów, że przyszłość architektury to brak architektury, bo przecież budownictwo ma ogromny wpływ na emisję dwutlenku węgla do atmosfery.

Most Zmysłów - lokalizacja przed i po

Most Zmysłów – lokalizacja przed i po — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Uważam, że projektowanie pójdzie w jeszcze innym kierunku. Architekci patrzący w przód nie będą się już skupiać na wymyślaniu nowych futurystycznych form ani na rozwiązywaniu globalnych problemów, na które nie mają realnego wpływu — skupią się na współpracy z przedstawicielami innych dziedzin nauki: psychologami, socjologami, neurobiologami i tak dalej. Otwarcie się na te zupełnie nowe branże pozwoli nam na głębsze zrozumienie funkcjonowania ludzkiego organizmu, a co za tym idzie tworzenie takich projektów, które będą lepiej odpowiadać potrzebom człowieka i środowiska.

Most Zmysłów - idea projektu

Most Zmysłów – idea projektu — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


W swojej pracy projektowej bardzo cenię sobie spotkania z prof. Maciejem Błaszakiem — ekspertem od ludzkiego mózgu związanym z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Szczególnie w przypadku projektów wnętrz mieszkalnych jego spostrzeżenia pozwalają rzucić nowe światło na wiele zastosowanych rozwiązań. Prof. Błaszak podkreśla, że dobra przestrzeń to taka, która jest poręczna i daje podpowiedzi, co z nią zrobić, pozwalając mózgowi przejść na autopilot i zredukować jego nakłady energetyczne. Aby to osiągnąć, bezwzględnie potrzebna jest nam jednak wiedza ekspertów spoza branży architektury.

Most Zmysłów - rzut przed i po

Most Zmysłów – rzut przed i po — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Jednym z aspektów, w którym mogą nam pomóc interdyscyplinarni specjaliści, jest tworzenie architektury poświęconej zmysłom. Nabiera ona szczególnego znaczenia w kontekście najnowszych badań z dziedziny neurobiologii. Jeszcze do niedawna wydawało się, że dominującym zmysłem człowieka jest wzrok. Okazuje się jednak, że ludzka percepcja jest znacznie bardziej multisensoryczna, niż sądzimy.

Most Zmysłów - zapach i smak

Most Zmysłów – zapach i smak — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


„Kiedy ludzkie ciało się porusza, patrzy, dotyka, słucha, a nawet smakuje wewnątrz przestrzeni — dopiero wtedy architektura budzi się do życia” — w ten sposób opisuje rzeczywistość Maria Lorena Lehman, amerykańska projektantka i pisarka specjalizująca się w łączeniu projektowania środowiskowego z nauką oraz najnowszymi technologiami. To między innymi na podstawie jej badań pojawiło się pojęcie „synaesthetic design”, czyli projektowanie, które pozwala łączyć w sobie wrażenia odbierane przez różne zmysły, na przykład zapachy ze smakami, dźwięki z kolorami.

Most Zmysłów - zapach i smak

Most Zmysłów – zapach i smak — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Prześledźmy więc, w jaki sposób architektura może realnie stymulować poszczególne zmysły człowieka. Zacznijmy od węchu, który w projektowaniu kojarzony jest głównie w negatywnym kontekście, jako eliminowanie nieprzyjemnych zapachów. Myślał o tym już Le Corbusier, kiedy w 1931 roku projektował swoją Villę Savoye. Kuchnię ulokował na piętrze, aby do minimum ograniczyć przedostawanie się do wnętrza zapachów związanych z gotowaniem. Warto zwrócić też uwagę na Barclays Center Arena w Nowym Jorku (proj. SHoP Architects, 2012). Stworzono tam wyjątkowy zapach, tylko i wyłącznie dla tego budynku. Przenika on wnętrze podczas koncertów czy wydarzeń sportowych, tworząc pewnego rodzaju identyfikację zapachową, na wzór identyfikacji wizualnej.

Most Zmysłów - dotyk

Most Zmysłów – dotyk — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Podobnie jak zapach, zmysł słuchu również ma w architekturze negatywne konotacje, czyli unikanie hałasu. Ścianki akustyczne są przecież standardowym rozwiązaniem w większości obiektów mieszkaniowych czy biurowych. Aby znaleźć pozytywny przykład projektowania dla słuchu, ponownie musimy spojrzeć na Le Corbusiera. W 1953 roku, wspólnie z Iannisem Xenakisem, zaprojektował klasztor La Tourette. Podstawowym zmysłem, za pomocą którego ludzie odbierają ten budynek, jest właśnie słuch. Klasztor La Tourette nie ma oznaczonego wejścia. Bez problemu można je jednak odnaleźć, podążając promenadami za głosami i modlitwami dobiegającymi z wewnątrz. Kiedy już uda się wejść do środka, widzimy duże mosiężne drzwi, zza których dobiega delikatne światło. Ten zabieg również ma na celu minimalizację bodźców oddziałujących na wzrok, przy jednoczesnej aktywacji naszego słuchu. Bardzo pomaga to w skupieniu, kiedy dotrzemy do głównej sali modlitewnej klasztoru.


Kolejnym zmysłem jest dotyk, kojarzony dziś przede wszystkim z odpowiednim doborem materiałów. Na przykład pochylona kamienna ściana w The Getty Center (proj. Richard Meier, 1997), przylegająca do gładkiego trawnika, wręcz zaprasza, by ją dotknąć. O architekturze poświęconej zmysłowi dotyku myślał też Robert Konieczny z zespołem KWK Promes, projektując Living Garden House w Kassel, gdzie posadzką jest hybrydowa trawa.

Most Zmysłów - słuch

Most Zmysłów – słuch — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Najtrudniejszym zmysłem w architekturze jest smak. Według projektantki Jialin Deng możemy jednak przyporządkować podstawowe smaki do specyficznych kształtów. Często korzystają z tego sklepy, łącząc produkty słodkie z kształtami zaokrąglonymi, a słone z kształtami ostrymi. Bardziej dosłownie podszedł do tematu Peter Zumthor w słynnych łaźniach termalnych Vals (proj. 1996). To kompleks, który odbieramy wszystkimi zmysłami, a dodatkowo w jednej z sal rekreacyjnych możemy się częstować owocami.

Most Zmysłów - słuch

Most Zmysłów – słuch — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Innym architektem, który w swojej twórczości stara się integrować różne zmysły, jest Ian Ritchie. Projektując Ecology Gallery (1989) wewnątrz Natural History Museum w Londynie, całą komunikację oparł na czterech łagodnie wygiętych mostkach. Nawierzchnia każdego z nich pokryta jest innym materiałem: szkłem, drewnem, metalemoponami z recyklingu. Przejście przez mostki wytwarza zupełnie różne dźwięki, a także zupełnie różne odczucia pod stopami. Wśród tych zróżnicowanych zmysłowych doświadczeń pojawia się również stały element związany ze zmysłem dotyku — podwójny pochwyt z drewna wiśni, znajdujący się na każdym mostku.

Most Zmysłów - wzrok

Most Zmysłów – wzrok — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Architektura poświęcona wszystkim zmysłom nie tylko wzbogaca nasze doświadczenia przestrzeni, lecz także może się stać narzędziem do lepszego integrowania rozmaitych grup społecznych. W miastach znajdziemy przecież przedstawicieli różnych grup wiekowych, etnicznych czy grup o różnym statusie ekonomicznym. Każda z tych grup ma własne oczekiwania wobec wykorzystania przestrzeni, a poprzez angażowanie szerokiego spektrum zmysłów, architektura ma potencjał, by tworzyć dla nich przestrzenie bardziej dostępne. Niestety w wielu miastach o dużej różnorodności nie udaje się ich zintegrować, co prowadzi do fragmentacji i izolacji społeczeństw.

Most Zmysłów - wzrok

Most Zmysłów – wzrok — koncepcja rewitalizacji przestrzeni miejskiej za pomocą projektowania multisensorycznego, na przykładzie Mostu Poniatowskiego w Warszawie

proj.: Wojciech Fudala, Paulina Boruch


Myślę, że architektura jutra nie będzie polegać na tworzeniu nowych technologii czy materiałów, a na włączaniu do projektowania zupełnie nowych branż, które dołączą do konstrukcji, elektryki czy instalacji sanitarnych. Na razie może to brzmieć abstrakcyjnie, bo dzisiejsi architekci debatują o wyzwaniach przyszłości z innymi architektami, lekarze z innymi lekarzami, psychologowie z innymi psychologami i tak dalej. Kiedy jednak nauczymy się mieszać te dyscypliny, architekci będą mogli tworzyć bardziej złożone przestrzenie, do których każdy ma dostęp, bez względu na wiek, status, poziom niepełnosprawności czy pochodzenie.


Wojciech FUDALA

więcej: A&B 11/2024 – DUSZA EUROPY, DUSZA MIASTA,
pobierz bezpłatne e-wydania A&B 

Głos został już oddany

okno zamknie się za 5

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE