Kwietniowy numer A&B poświęcony jest pracy w zawodzie architekta. Na naszym portalu, w ramach nowego cyklu pod tytułem „Zawód architekt” kontynuujemy rozpoczętą na stronach moodboardu rozmowę — pytamy o to, co dzisiaj oznacza bycie architektem i jakie są warunki uprawiania tego zawodu, a wypowiedzi ilustrujemy niezrealizowanymi projektami biur. Przeczytajcie co na ten temat myślą Piotr Lewicki i Kazimierz Łatak z Biura Projektów Lewicki Łatak.
Kazimierz Łatak i Piotr Lewicki
fot.: Justyna Mielnikiewicz
1. Co dzisiaj oznacza bycie architektem?
Bycie architektem – tak „dziś”, jak „wczoraj” i „jutro” oznacza to samo. Być architektem to zajmować się dziedziną, którą zwykliśmy nazywać sztuką i umiejętnością kształtowania przestrzeni. Chwilowe mody i trendy mijają, ale esencja pozostaje bez zmian. Architekci odpowiadają na zadane pytania (otrzymane zamówienia), udzielając własnych odpowiedzi (swoimi projektami) — jak potrafią najlepiej, w zastanym zastanych warunkach.
By przytoczyć słowa wybitnego włoskiego architekta, Renato Rizziego: „kto zdradza [Architekturę], chowa się dziś w biurokracji, rynku, konsocjatywizmie, partycypacji, zrównoważonym rozwoju, socjalu, władzy...”.
2. Jakie są warunki uprawiania zawodu architekta?
Niełatwe jak niemal zawsze w historii. Trzeba zmagać się z brakiem zleceń, barierami administracyjnymi, niestarannym wykonawstwem, niedoszacowanymi budżetami, niesolidnymi podwykonawcami, nierzadko gburowatymi klientami, bolesną krytyką ze strony kolegów po fachu i innymi dolegliwościami będącymi nieodłączną częścią tego zawodu.
Warto.
Oprócz wielu rozgoryczeń ta praca przynosi momenty radości: nagrody i wyróżnienia w konkursach, słowa uznania osób, na których nam zależy, chwile zapłaty za projekt czy wreszcie zwykła przyjemność doświadczenia zrealizowanych własnych pomysłów — tych dużych i małych.
Dla mnie głównym powodem radości — dodaje Kazimierz Łatak — (choć w pełni podzielam te — szczerze przedstawione przez mojego wspólnika) jest jednak radości ze zrozumienia przez odbiorców potrzeby architektury, zrealizowanej w ten sposób, dla tego miejsca.
Piotr LEWICKI, Kazimierz ŁATAK
Biuro Projektów Lewicki Łatak