Pasjonaci gór, którzy postanowili zdobyć w ciągu ostatnich kilku dni Gubałówkę, mogli zdziwić się, widząc nietypowe rozwiązanie przestrzenne, zlokalizowane na zboczu wzniesienia. Do zakopiańskiego misia dołączyła nowa, nietypowa lokalna atrakcja — piaszczysta plaża w Tatrach.
plaża w Zakopanem?
Trudno zrozumieć, jak do tego doszło — na opanowanym przez turystów wzniesieniu tatrzańskiego Pasma Gubałowskiego pojawiła się wypełniona piaskiem plaża. Realizatorem tej inicjatywy, jak się okazało, są Polskie Koleje Linowe.
Gubałówka, będąc od lat popularnym miejscem wśród zwiedzających Zakopane turystów, uznawana jest za jeden z najważniejszych i najbardziej reprezentacyjnych punktów widokowych, z którego rozpościera się wyjątkowa panorama Tatr. Na wzniesieniu znajduje się stacja górna kolei linowo–terenowej PKL z deptakiem widokowym. Teraz postanowiono dodać kolejną atrakcję, tworząc na jednym ze zboczy plażę.
Piaszczysty teren rekreacyjny zlokalizowany został na wysokości 1123 metrów nad poziom morza, co jednocześnie czyni z niego najwyżej położoną plażę w Polsce. Polskie Koleje Linowe przewidują również organizacje wielu atrakcji w tej strefie. Do tej pory odbyły się „harnasiowy turniej” czy obchody dnia dziecka. PKL wskazuje, że to dopiero początek działań.
z plaży można podziwiać panoramę gór
© Polskie Koleje Linowe
w poszukiwaniu zaginionego charakteru
Strefa plaża to dość innowacyjny sposób na wykorzystanie przestrzeni Gubałówki i przyciągnięcie większej liczby turystów. Tylko pytanie, czy to rozwiązanie jest zasadne właśnie w tym miejscu. Rozmowy na temat degradacji krajobrazu Tatr, na czele z pstrokatością banerów i chińskimi dinozaurami z podpisem „Zakopane” nie ustają od lat. Można odnieść wrażenie, że kultura i natura, wokół której zbudowany jest mit Zakopanego, od lat przygniecione są przez swój własny sukces. Jest to temat na dyskusję wykraczającą poza samą plażę na zboczu Gubałówki, choć pośrednio z nią związany. W tym przypadku warto więc ocenić samemu zarówno sens miejsca, jak i projektu.
