Dwie wizualizacje to stanowczo za mało, aby pisać o projekcie. Wystarczająco jednak, aby zwrócić uwagę na rodzącą się koncepcję. Pracownia medusa group pokazała swój pomysł na budynek szkoły, której bryła czerpie z archetypicznego kształtu domu.
W Kleczy Dolnej, niewielkiej miejscowości położonej w sąsiedztwie Wadowic, na początku XX wieku w budynkach dawnego browaru na Kopcu powstał pierwszy w Polsce dom pallotyński służący katolickiej wspólnocie duchownych założonej przez św. Wincentego Pallottiego, oraz gimnazjum Collegium Marianum. Obiekt przez lata rozbudowywano i zmieniano jego przeznaczenie, dziś działają w nim klasztor z domem rekolekcyjnym i szkoła, a tuż obok powstaje inwestycja mająca wspierać edukację i rozwój dzieci, młodzieży, a także lokalnej społeczności — Campus Bemke. Nazwę kampusu zainspirowała postać byłego ucznia i późniejszego dyrektora wspomnianego Collegium — księdza Leona Bemke, kapelana załogi Westerplatte.
Collegium Marianum stanie się sercem tego założenia, wymagać będzie jednak gruntownego remontu pod okiem konserwatora zabytków. Nowa zabudowa kampusu powstanie więc w otoczeniu zabytkowej, ponadstuletniej architektury klasztornej oraz malowniczego krajobrazu Beskidu Małego.
To dla naszej pracowni nowa przygoda, po raz pierwszy mamy możliwość tworzyć ważną przestrzeń edukacyjną w historycznym otoczeniu, która ma służyć młodym ludziom przez kolejne dziesięciolecia — mówi Przemo Łukasik z pracowni medusa group.
wnętrze, wizualizacja
© medusa group
Z tego typu kontekstem architekci mierzyć się będą po raz pierwszy, zadanie ułatwić może jednak ich doświadczenie w projektowaniu placówek edukacyjnych — warszawska Akademeia High School autorstwa śląskich architektów, nominowana między innymi do nagrody im. Miesa van der Rohe, nagrodzona w konkursie o Nagrodę Architektoniczną Prezydenta m. st. Warszawy i wyróżniona w konkursie o Nagrodę Roku SARP zapisała się już na dobre na mapie współczesnej polskiej architektury. Najważniejszym akcentem w gmachu liceum jest ogromna trybuna, uniwersalne miejsce spotkań. Podobne rozwiązanie możemy dostrzec na wizualizacji szkoły w Kleczy Dolnej — między niedużymi modułami w kształcie nawiązującym do domu przykrytego dwuspadowym dachem architekci umieścili duże stopnie — rozwiązanie służące zarówno komunikacji, jak i odpoczynkowi.
Kilka niedużych obiektów połączonych ma być w całość niczym, jak tłumaczą projektanci, małe gospodarstwo.
Sięgamy tu do tradycji prostych, wiejskich chat, poukładanych w przestrzenną kompozycję, a także archetypu domu, który definiują bliskość i poczucie wspólnoty. Do tradycji odwołuje się też materiał budulcowy — kształtka ceramiczna — tłumaczy Przemo Łukasik. — Wydzieliliśmy strefy nauki, pracy w laboratoriach, odpoczynku i komunikacji, po czym zespoliliśmy je przestrzennie płaszczyzną kameralnego dziedzińca ze schodami. Szkolne podwórko niczym koc łączy pozornie rozrzucone budynki. Ta nowoczesna forma ma pobudzać wyobraźnię uczniów i nauczycieli, mobilizować ich do kreatywnych działań — podkreśla architekt.
Ważnym aspektem ma być także otwartość kampusu, jego teren nie będzie grodzony po to, aby z tej przestrzeni mógł korzystać każdy.
Budynek szkoły podstawowej dla klas IV–VIII otrzymał pozwolenie na budowę, planowo pierwszych uczniów przywitać ma już w przyszłym roku szkolnym, we wrześniu 2024 roku.