Co dzisiaj oznacza bycie architektem? Jakie są warunki uprawiania tego zawodu? W cyklu „Zawód architekt” kierujemy te dwa pytania do polskich architektów, a wypowiedzi ilustrujemy niezrealizowanymi projektami biur. W dzisiejszej odsłonie cyklu — Marek Łańcucki z gdańskiej pracowni MAARTE.
Marek Łańcucki
1. Co dzisiaj oznacza bycie architektem?
Jestem architektem. Co to znaczy? Realizując się zawodowo, odpowiadam za kształtowanie przestrzeni; rezultatem mojej pracy jest wybudowany konkretny budynek – obiekt materialnie wypełniający treścią zastaną przestrzeń – oraz otoczenie tegoż budynku – przestrzeń interakcji nowego obiektu z istniejącym kontekstem.
Jestem odpowiedzialny za skutki moich działań, począwszy od funkcjonowania pracowni, poprzez wypełnienie celów mojego klienta, skończywszy na wpływie zrealizowanego obiektu na społeczność i środowisko. Projektując estetycznie, wpływam na społeczną percepcję piękna i przestrzeni; projektując funkcjonalnie i ekonomicznie odpowiadam za ład i właściwe wykorzystanie dostępnej przestrzeni.
Ważna jest przede wszystkim umiejętność okazania szacunku do zastanej przestrzeni i lokalnej kultury oraz pokory do warunków naturalnych. Projekty architekta winny łączyć w sobie konsekwencję pomysłu i jakość warsztatu, a jednocześnie zapewniać możliwość zrealizowania pięknego, funkcjonalnego i ekonomicznego budynku.
Jestem architektem od prawie dwudziestu trzech lat i bardzo lubię ten zawód.
2. Jakie są warunki uprawiania zawodu architekta?
Zdaje się, że istnieje pewien kontrast między wyobrażeniem o pracy architekta, jakie uzyskuje się na studiach architektonicznych a rzeczywistością pracy zawodowej, w szczególności prowadzenia pracowni architektonicznej [śmiech]. Cenię świeżość pomysłów utalentowanych studentów i absolwentów, która jest szczególnie dostrzegalna w zestawieniu z codziennością spełniania wytycznych klienta, prowadzenia koordynacji wielobranżowej czy załatwiania spraw urzędowych. Niemniej zawsze czuję dużą satysfakcję, kiedy wszystkie te działania doprowadzają do zrealizowania budynku i jego otoczenia. Taki jest sens naszej pracy: budować.
Ocena warunków pracy architekta może być różna, w zależności od tego, w jakim zakresie je oceniamy. Społeczny prestiż zawodu jest oceniany przez architektów jako niewysoki. Co z tym zrobić? Niezwykle ważne jest poczucie wartości i odpowiedzialności u architekta, który (oczywiście zakładając, że ma odpowiedni warsztat i doświadczenie) jest w stanie wpływać i ukierunkowywać działania klienta, tak żeby ten jak najlepiej zrealizował swoje cele. W ten sposób, działając ku wspólnemu dobru, architekt może budować wizerunek i prestiż zawodu architekta.
Patrząc na aspekt prawny, warunki pracy w świetle przepisów prawa budowlanego bywają zróżnicowane — na przykład w kilku sąsiednich miastach w ramach jednej aglomeracji funkcjonują czasem różne interpretacje prawa budowlanego. Architekt musi umiejętnie poruszać się w tym gąszczu. Będąc niepoprawnym optymistą [śmiech], oceniam obecne warunki pracy dobrze.
Marek ŁAŃCUCKI
MAARTE