Na terenie Norwegii mieszka lub tymczasowo przebywa blisko 100 tysięcy Polaków. Konsulat mieszczący się w stolicy kraju jest dla nich często pierwszym z miejsc, do których zgłaszają się ze sprawami administracyjnymi i obywatelskimi. Architekci z pracowni Mili Młodzi Ludzie, odpowiedzialni za projekt aranżacji wnętrz Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Oslo, chcieli stworzyć jednocześnie funkcjonalne i nowoczesne środowisko pracy dla urzędników oraz przyjazną przestrzeń dostosowaną do potrzeb interesantów.
Nowoczesność wnętrza urzędu dla projektantów przejawiać się miała przede wszystkim w funkcjonowaniu konsulatu jako przestrzeni egalitarnej, dostępnej, sprzyjającej partnerskim kontaktom i współpracy. Brak możliwości ingerencji w zastany układ ścian czy dobór sufitów (których wysokość znajduje się znacznie poniżej polskich norm) i podłóg zdeterminował ostateczną aranżację wnętrza. Architekci zdecydowali się na czytelny podział funkcji w ogólnodostępnej części konsulatu tak, aby strefa oczekiwania była przestrzenią wielofunkcyjną i przyjazną dla przebywających tam osób, które często mogą być zmęczone długą podróżą, zdenerwowane lub niepewne.
aksonometria; przestrzeń ogólnodostępna
© Mili Młodzi Ludzie
Ogólnodostępna przestrzeń zaplanowana została na rzucie prostokąta, wzdłuż którego dłuższego boku, tuż przy oknach, zaplanowano funkcjonalny mebel łączący: siedziska — tapicerowane ławki, regał z książkami, blat do wypełniania wniosków oraz przestrzeń zabaw dla dzieci. Honorowe miejsce w tej części wnętrza zajmuje złota, pompowana forma Oskara Zięty w kształcie litery O.
honorowe miejsce we wnętrzu zajmuje złota, pompowana forma Oskara Zięty w kształcie litery O
fot.: PION Studio
Ważnym elementem projektu jest gra przestrzenna literami, tworzącymi słowo „Polska”. Pojawiają się one na zewnątrz, w witrynie konsulatu i służą zarówno jako nienachalne oznaczenie urzędu dla gości, jak i budowaniu wizerunku Polski wśród Norwegów. W środku urzędu zaś litery okazują się dla odwiedzających elementem umeblowania strefy oczekiwania, rzeźbą wykonaną w technologii FIDU bądź abstrakcyjną grafiką — piszą autorzy projektu.
budynek Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Oslo
fot.: PION Studio
Po przeciwnej stronie sali interesantów znajdują się stanowiska do rozmów z urzędnikami oraz wejście do sali konferencyjnej.
Choć większość przestrzeni utrzymana jest w jasnej, chłodnej kolorystyce z przewagą bieli i szarości, zarówno w części przeznaczonej dla gości, jak i pracowników wprowadzono ciepłe akcenty kolorystyczne w odcieniach żółtym i złotym oraz naturalne materiały, dzięki czemu, jak podkreślają autorzy projektu, urząd ma bardziej przyjazny, mniej sformalizowany wygląd.
sala interesantów
fot.: PION Studio
Dopełnieniem całości jest interesująca grafika — obraz Sukiennic:
w korytarzu łączącym strefę ogólnodostępną z pracowniczą, na ścianach i suficie złote linie układają się w ich kształt, pojawiający się w wyniku zastosowanej zabawy optycznej — anamorfozy. Może on służyć choćby jako przyczynek do rozmowy z gośćmi konsula, ale stanowi także frapujący element w urzędowej przestrzeni, nadając jej lekkości i pozbawiając zwiększającej klimat powagi surowości — dodają projektanci.
w korytarzu łączącym strefę ogólnodostępną z pracowniczą, na ścianach i suficie złote linie układają się w kształt Sukiennic
fot.: PION Studio
W dobrze wyposażenia wnętrz architekci zdecydowali się głównie na projekty polskich twórców — na ścianach powieszono reprodukcje mistrzów plakatu, takich jak Ryszard Kaja, Wiesław Rosocha, Andrzej Zbrożek, Roman Kalarus i Jerzy Głuszek oraz obrazy Jacka Sienickiego, a w gabinecie konsula znalazły się kultowe fotele RM58 autorstwa Romana Modzelewskiego.