W nowoczesnej, ciemnej bryle Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego kryje się iście elżbietańska scena z balkonami i otwieranym dachem. Tworząc wnętrze teatralnej kawiarni, Marta Koniczuk nawiązała do zastanej architektury.
Przestrzeń klubokawiarni równie dobrze mogłaby być sceną, na której rozstawiono scenografię. Wrażenie to potęgują liny rodem ze sznurowni — zaraz wejdą aktorzy, a techniczni pociągną za grube zwoje i kurtyna zostanie podniesiona.
Srebrna rzeźbiarska powłoka okalająca bar nadaje wnętrzu wrażenia niesamowitości, które wzmaga odbijające się w niej światło. Jej kształt przywodzi na myśl obrus, nadając wystrojowi uroczysty wydźwięk lub fałdy sukni uszytej z ciężkiej tkaniny, należacej do elżbietańskiej damy. Nad barem unoszą się świetliste kule, a nad kanapami pod ścianą rozpraszające jasność lampy. Ich przeskalowane abażury wypełniające wąski korytarz, przypominają krynolinę lub strój gdańskiej mieszczki przemierzającej ciasne uliczki miasta.
Klubokawiarnia w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim
fot. foto&mohito
Kolory użyte w tym wnętrzu — czarny i biały powodują, że jest ono elegancje, minimalistyczne i spójne. Srebrny element rzeźby przełamuje je, przypomina o nowoczesnym charakterze instytucji, tym samym wpisuje się w estetykę architektury teatru.
Obok klubokawiarni znajduje się przestrzeń wystawiennicza, oddzielona przegrodą z projekcją cytatów szekspirowskich, wytyczając kierunki w zawiłym układzie podziemnego piętra.
Projekt Klubokawiarni w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim biura Marta Koniczuk Pracownia Architektury Wnętrz otrzymał wyróżnienie w konkursie na Wnętrze Roku SAW w kategorii Wnętrze Publiczne.