Jeden z jesiennych numerów A&B w 2017 roku [por. A&B 10/2017] poświęciliśmy w całości tematyce muzeów. Wygląda na to, że ten boom nieprzerwanie króluje na całym świecie, a architekci odważnie sięgają po coraz to nowsze formy wyrazu. Dziś na ustach wszystkich jest ukończone w styczniu muzeum — Exploratorium w Chinach, projekt pracowni Bernarda Tschumiego. Otwarcie gmachu planowane jest na tegoroczną jesień.
Sam Tiencin w ostatnich latach z impetem wkroczył na architektoniczną mapę świata dzięki przygotowanemu przez GMP programowi centrum kulturalnego Binhai (The Binhai Cultural Center), który oprócz Exploratorium obejmuje także głośną realizację Biblioteki projektu MVRDV [por. A&B 12/2018, s.70–71]. Czym jeszcze nas zaskoczy?
Gmach muzeum nawiązuje do bogatej, przemysłowej historii tego obszaru. Seria wielkoskalowych stożków („kominów”) kształtuje bryłę wyodrębniając główne sale muzealne, a centralny z nich stanowi jednocześnie połączenie między wszystkimi poziomami budynku. W Exploratorium będziemy mogli zobaczyć obiekty przypominające o industrialnej przeszłości Tiencinu, na przykład spektakularne rakiety kosmiczne.
przekrój podłużny
© Bernard Tschumi Architects
Spiralna rampa prowadzi na najwyższe piętro, oferując odwiedzającym niezwykłe doświadczenie przestrzenne. Co więcej, dostępny dla zwiedzających dach zaplanowany jest jako promenada z widokiem na otaczające muzeum miasto.
Centralny punkt kompleksu ekspozycyjnego stanowi wielki hol — stożek, który zapewnia dostęp do publicznych części programu. Ta ogromna bryła, prawie dwukrotnie wyższa od Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, łączy wszystkie dostępne przestrzenie i umożliwia zwiedzającym przejście do dużych sal zlokalizowanych na każdym z końców budynku. Niesamowite wrażenie potęgują okrągłe okna, które nadają każdemu z korytarzy indywidualny układ i charakter.
szkice
© Bernard Tschumi Architects
Przeszklenia w elewacji ograniczone są do minimum, poza sytuacjami gdy wymaga tego program. Wyjątek stanowią świetliki w dachach stożków — doprowadzają one równe, naturalne światło do wnętrza muzeum. Dodatkowym atutem są zwężające się formy „kominów” — skupiają one ciepłe powietrze, które może być wyprowadzane z budynku podczas lata lub wprowadzane do galerii w czasie zimy.
Perforowana aluminiowa fasada, mimo masywności bryły i wielu zróżnicowanych elementów, nadaje muzeum spójną, jednolitą formę.
oprac. red.
na podstawie opisu autorskiego