Nad jeziorem Kamionkowskim wyrosła nowa, masywna bryła, której elewacja przypominać ma tabliczkę czekolady. Wewnątrz znajdzie się największe w naszej części Europy tego typu muzeum. To także największa od stu lat inwestycja E. Wedel.
Muzeum przy fabryce Wedla w Warszawie zostanie otwarte dla zwiedzających jesienią 2024 roku. Według zapowiedzi inwestora ma być to największe muzeum czekolady w Europie Środkowo-Wschodniej. Nad całością realizacji muzeum czuwała firma Arup, za architekturę muzeum odpowiadała warszawska pracownia BiM Architekci, wykonawcą robót budowlanych jest HOCHTIEF Polska. Projekt samej wystawy w Fabryce Czekolady E.Wedel opracowało WWAA. Do współpracy zaproszono także Fundację Polska Bez Barier, która opiniowała kwestie dostępności i inkluzyjności miejsca.
Detal elewacji
© E. Wedel
Unikalny ma być nie tylko rozmiar muzeum i jego architektura, ale przede wszystkim fakt połączenia go z funkcjonującą w tym miejscu fabryką E. Wedel. Koncepcja architektoniczna muzeum została utrzymana w stylistyce nawiązującej do słodyczy i mocno odwołuje się do tradycji Wedla. Prosta elewacja, podzielona na kwadratowe moduły wypełnione brązową cegłą ułożoną w różne wątki, przywoływać ma skojarzenia z tabliczką czekolady. Uniknięto jednak w tym miejscu dosłowności, nawiązania są subtelne, a sam wyraz budynku bardzo współczesny. Obiekt będzie służyć nie tylko do prezentacji i edukacji, ale także do tworzenia czekolad i opracowywania nowych receptur.
Detal elewacji
© E. Wedel
Część konstrukcji jest efektem adaptacji istniejących zabudowań fabrycznych, co miało zmniejszyć wpływ budynku na środowisko. Muzeum i fabryka będą funkcjonowały w zaadaptowanym budynku silosów, który dawniej służył do magazynowania ziaren kakao. Przebudowany obiekt będzie pełnić na nowo zadania produkcyjne i jednocześnie funkcję turystycznego atraktora. W środku znajdzie się interaktywna wystawa, która będzie bazować na zmysłach smaku, zapachu i teksturach. Na dachu muzeum zaplanowano taras, z którego będzie można podziwiać widok na panoramę Warszawy. W środku budynku będzie funkcjonować także część produkcyjna, laboratorium badań i rozwoju oraz pijalnia czekolady.
Widok z lotu ptaka
© E. Wedel
Renowacja i rozbudowa budynku silosów na warszawskim Kamionku oraz przekształcenie jej w część muzeum i fabryki Wedla jest przykładem zastosowania przyjaznego dla środowiska podejścia w budownictwie. Dawniej silosy służyły do magazynowania ziaren kakao, ale już dziesiątki lat temu zrezygnowano z ich funkcjonowania, aby ograniczyć emisje w mieście. Teraz dostosowano go do nowych potrzeb, wykorzystując konstrukcję w części podziemnej i na poziomie zero. Takie działania są coraz istotniejsze w procesie budowy, szczególnie ze względu na zmiany klimatyczne. Z badań porównawczych Arup wynika, że tworzenie nowych konstrukcji emituje nawet o 180 proc. więcej dwutlenku węgla i o 47 proc. więcej gazów cieplarnianych w całym okresie eksploatacji niż modernizacja. W trakcie prac nad nową inwestycją Wedla udało się znacząco to ograniczyć. W ramach realizacji projektu braliśmy również udział w warsztatach z inwestorem o zastosowaniu rozwiązań technicznych ograniczających wpływ obiektu na środowisko i zwiększających dostępność dla osób z niepełnosprawnościami — mówi Maciej Maj, Senior Project Manager w Arup.
Widok z lotu ptaka
© E. Wedel
To druga tego typu inwestycja na warszawskiej Pradze, w której realizacji bierze udział Arup. Na terenie dawnej Warszawskiej Wytwórni Wódki „Koneser” w 2018 roku zostało otwarte Muzeum Polskiej Wódki. W przypadku opracowania muzeum i fabryki czekolady Wedla szeroko odwołano się do roli miejsca i marki w funkcjonowaniu Pragi. W zamierzeniu projektantów obiekt stanie się słodką częścią krajobrazu dzielnicy, przypominającą o początkach polskiego Wedla.
Widok od strony parku
© E. Wedel