Kilka minut od rybnickiego rynku, na rewitalizowanym przez Miasto kwartale nad rzeką Nacyną wyrosła szara, sześcienna bryła przypominająca wielką, betonową kostkę. To zaprojektowana przez D+P ARCHITEKTURA Paweł Skóra siedziba Galerii Rzecznej w Rybniku, która swoich pierwszych gości witała w marcu bieżącego roku. Jak prezentuje się budynek nowej instytucji kultury?
Kwartał pomiędzy ulicami Hallera, Raciborską i Pocztową oraz rzeką Nacyną od lat podlegał stopniowej degradacji. Utworzony pomiędzy ulicami plac przez lata wysypany był żwirem i użytkowany w charakterze miejskiego parkingu. Po jakimś czasie przeszedł „rewitalizację”, która polegała na wymianie nawierzchni na betonową oraz pozbyciu się największej zalety placu, czyli rozwijającej się na nim przez lata dzikiej roślinności. Na plac potrzebny był nowy pomysł, zdecydowano więc o ulokowaniu tam nowej miejskiej instytucji kultury, która w owym czasie zaistniała pod nazwą Centrum Edukacji Artystycznej. O utworzenie nowej galerii zabiegało rybnickie środowisko artystyczne, dla którego przestrzenie oferowane przez miejskie domy kultury nie było wystarczające. Obiekt wystawienniczy miał również pomóc w propagowaniu twórczości Adolfa Ryszki oraz Edwarda Sitka, uznanych w artystycznym świecie rzeźbiarzy. W związku z działaniami mającymi na celu rewitalizację podupadłej okolicy, Miasto we współpracy z katowickim oddziałem SARP ogłosiło w 2017 roku konkurs na opracowanie koncepcji siedziby dla nowej instytucji.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
urzekająca prostota
Jeszcze tego samego roku wyłoniono zwycięską koncepcję autorstwa Pawła Skóry z D+P ARCHITEKTURA, która przez sąd konkursowy doceniona została za „urzekającą prostotą bryłę”, dzięki czemu powstały wedle projektu budynek miał stać się „ważnym elementem porządkującym wnętrze kwartału” oraz stanowić „znakomite tło dla zewnętrznej ekspozycji”. W werdykcie zwrócono także uwagę między innymi na dostosowanie opracowanej koncepcji do skromnego budżetu, jakim dysponował inwestor oraz przemyślany układ wnętrz. Przedstawiony projekt zakładał wzniesienie na środku skweru Hallera prostej, sześciennej bryły z obszernym holem o prostokątnym obrysie. Pochodzące z tamtego czasu wizualizacje są mało specyficzne — wydaje się, że realizacja budowli według przedstawionej przez Pawła Skórę koncepcji przybrać mogła różne efekty w zależności od dalszych modyfikacji projektu oraz poziomu wykonawstwa. Jak zatem ostatecznie wygląda nowa galeria w sercu Rybnika?
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
rybnicka kostka
Galeria Rzeczna, bo taką nazwą ostatecznie ochrzczono nową rybnicką instytucję kultury, stanęła w planowanym miejscu, pośród chaotycznej zabudowy otaczającej dawny parking przy ulicy Hallera. Zgodnie z pierwotnymi założeniami, budynek wzniesiono w formie minimalistycznej, sześciennej bryły. Jedynymi akcentami, burzącymi prostotę jednolitych elewacji są cztery otwory wejściowe umieszczone w obrębie każdej ze ścian zewnętrznych budynku oraz podłużne, doświetlające parter okna. Dzięki takiemu rozwiązaniu siedziba Galerii Rzecznej nie ma dominującej fasady, a zwiedzający mogą wejść do obiektu od każdej strony. Elewacje pokryto tynkiem w grafitowym kolorze — to chyba największy mankament zewnętrznej skorupy nowej galerii. Wybrany odcień zlewa się z opasającym budynek betonowym placykiem. W dobie szalejących upałów i coraz bardziej dających się we znaki „miejskich wysp ciepła” nie budzi to najszczęśliwszych skojarzeń. Nie najlepsze jest również wykonawstwo — obserwując elewacje z nieco większej odległości, dostrzec można zacieki, które powstały na strukturalnym tynku. Trudno orzec, czy efekt jest zamierzony, czy związany raczej z niskim budżetem inwestycji.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
Niecharakterystyczne elewacje zewnętrzne mają jednak swoje uzasadnienie. Jak tłumaczy Paweł Skóra, autor projektu, mają one przede wszystkim stanowić neutralne tło dla organizowanych w przyszłości wystaw plenerowych, nie odwracając uwagi od tego, co w galeriach sztuki najważniejsze. Już teraz za szybami otworów okiennych pojawiają się pierwsze prace, wykonane w ramach warsztatów plastycznych zorganizowanych z okazji Dnia Dziecka.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
całe na biało
O ile co do efektu zewnętrznej szaty Galerii Rzecznej można mieć małe zastrzeżenia, to na pochwałę z pewnością zasługują jej wnętrza. Te nawiązują do estetyki znanej w muzealnictwie jako white cube, czyli przestrzeni wystawienniczych charakteryzujących się maksymalną prostotą, padającym z góry oświetleniem oraz jednolitą, śnieżnobiałą barwą ścian. To czy white cube stanowi w XXI wieku wciąż najlepszy model przestrzeni ekspozycyjnej jest przedmiotem osobnej dyskusji, nie można jednak zaprzeczyć, że w dalszym ciągu uznawany jest on za rozwiązanie standardowe, dające dużą elastyczność w aranżowaniu wystaw.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
Osoby odwiedzające Galerię Rzeczną wita obszerny hol wejściowy, wokół którego zorientowane są wszystkie pomieszczenia, zarówno na parterze, jak i na piętrze. Centralna przestrzeń, pełniąca funkcję dodatkowej, niewielkiej sali wystawienniczej doświetlona jest przy pomocy zawieszonego na wysokości 10 metrów świetlika. Na parterze znajdują się głównie pomieszczenia o charakterze użytkowym — znajdziemy tutaj kasy biletowe oraz szatnie, pomieszczenia biurowe i socjalne czy toalety. Ofertę Galerii wzbogacają również sale edukacyjna oraz konferencyjna, oddzielone od siebie przesuwnymi ściankami, które w razie potrzeby pozwalają połączyć pokoje w jedno duże pomieszczenie.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
Na piętro prowadzą dwubiegowe schody oraz winda dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. W górnej kondygnacji umiejscowiono dwie obszerne sale wystawiennicze o łącznej powierzchni ponad 440 metrów kwadratowych. Oba pomieszczenia otwarte są do „studni” kreowanej przez wznoszący się na wysokość obu poziomów hol, dzięki czemu jednolita struktura zostaje przełamana, nadając salom ekspozycyjnym lekko scenograficznego charakteru. Sale w sposób organiczny łączą się zorientowanymi wokół holu korytarzami, dzięki czemu osoby kuratorujące wystawy mogą pozwolić sobie na większą elastyczność w kreowaniu ekspozycji. Domyślnie przestrzenie wystawiennicze przeznaczone są dla jednej wystawy stałej oraz jednej czasowej.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
nowe oblicze okolicy
Otwarcie Galerii Rzecznej w Rybniku jest kolejnym krokiem mającym na celu rewitalizację zaniedbanej przez lata okolicy w samym sercu miasta. Działalność nowej instytucji ma bowiem wyjść poza jej mury, wykorzystując obszerną powierzchnię otaczającego Galerię skweru przy ulicy Hallera. Jak dotąd Galeria Rzeczna, po zaledwie trzech miesiącach działalności, zdążyła zorganizować wokół budynku wiele wydarzeń, przeznaczonych zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. W przyszłości, nieopodal obiektu powstać ma również park rzeźby, prezentujący artystyczne formy pod gołym niebem. Intensywny jest także program wystawienniczy nowej rybnickiej instytucji kultury — jej działalność z przytupem otworzyły wystawy prezentujące twórczość Adolfa Ryszki oraz Chrisa Niedenthala, w czerwcu udostępniono z kolei ekspozycję czasową prezentującą twórczość artystyczną osób pochodzących z Dorsten, miasta partnerskiego Rybnika.
Galeria Rzeczna w Rybniku
fot.: Marcin Giba | © Galeria Rzeczna
projekt Rzeczna
Nowa galeria jest częścią większego projektu, funkcjonującego pod nazwą Strefa Rzeczna, który ma za zadanie zrewitalizować kwartał pomiędzy ulicami Hallera, Raciborską i Pocztową oraz rzeką Nacyną. Już w 2019 roku, w związku z planami budowy Galerii Rzecznej oraz likwidacją możliwości parkowania na skwerze Hallera w pobliżu wybudowano piętrowy parking. W ramach inicjatywy zdecydowano się na remont i modernizację dwóch XIX-wiecznych budynków rzeźni miejskiej, które teraz pełnić będą funkcje handlowo-usługowe. Zagospodarowano również znajdujący się w obrębie kwartału fragment nabrzeża Nacyny, gdzie urządzony został bulwar. Odmienioną dzielnicę zaludnią osoby, które zamieszkają w nowym budynku wznoszonym z projektu pracowni SLAS architekci przez rybnickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Jeżeli chcemy by miasto żyło, to muszą w nim mieszkać ludzie. Inaczej w centrum upadnie drobna przedsiębiorczość, gastronomia i usługi — przypomina Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. — Biorąc pod uwagę, że 80 budowanych przy ulicy Hallera mieszkań znalazło już swoich lokatorów, widać wyraźnie, jak atrakcyjne jest do życia. Mieszkania, punkty usługowe, galeria sztuki — a wszystko to połączone funkcjonalnym układem komunikacyjnym, czynią to miejsce dostępnym zarówno dla kierowców, jak i dla pieszych czy rowerzystów — tłumaczył w rozmowie z portalem rybnik.eu prezydent miasta Piotr Kuczera.
Galeria Rzeczna jest więc wisienką na rybnickim torcie, z której działalności skorzysta zarówno najbliższe sąsiedztwo, jak i całe miasto.