Jaki potencjał mają dziś w polskich miastach rowery? Od wielu lat mówi się o ich roli, jako przykłady przywołując Kopenhagę i Amsterdam. Jak wygląda sytuacja rowerów i ich użytkowników z perspektywy polskiej codzienności?
W ramach cyklu #RaportCzwartkowy przedstawiamy dokumenty, raporty i poradniki dotyczące architektury, miast i samorządu, które z pewnością warto nagłośnić i wypromować. W tym tygodniu przyglądamy się raportowi „Polityka rowerowa polskich miast” wydanemu przez Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR. Autorem raportu jest Marcin Hyła.
Rower w Polsce stał się tematem politycznym, a polskie społeczeństwo podzieliło się na jego gorących orędowników i zagorzałych przeciwników. To perspektywa czysto miejska, w małych miejscowościach i wsiach dwukołowiec nie wzbudza aż takich emocji. Władze polskich miast z jednej strony twierdzą, że coś na rzecz ruchu rowerowego próbują robić, ale z drugiej strony często są to działania wyłącznie pozorowane. Co należy zrobić, by sprawnie rozwijać infrastrukturę dla dwukołowców, a jednocześnie nie wpadać w pułapki myślenia?
Badaniem tej perspektywy zajął się Marcin Hyła, próbujący wskazać kierunek, w którym zmierzamy z polityką rowerową w Polsce.
Raport dostępny jest na stronie OPM IRMiR.
„Polityka rowerowa polskich miast” autorstwa Marcina Hyły ukazała się w serii raportów opublikowanych przez IRMiR
© Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR
badania i dane
Wielu osobom rower kojarzy się raczej jako element współczesny. W naszym zbiorowym imaginarium definiującym lata 30. XX wieku prędzej znajdziemy obraz Tamary Łempickiej w zielonym Bugatti niż kobietę lub mężczyznę jadącego do pracy na rowerze. To błąd, o czym świadczą historie o „wachlarzu rowerów pracowników pod mościckimi azotami” z okresu dwudziestolecia. Jak już na początku raportu wskazuje Hyła, pierwsze drogi rowerowe powstawały już w latach 30. XX wieku w Poznaniu.
Anegdoty historyczne nie powinny jednak przykryć faktu, że najważniejszy okres definiujący nasze podejście do rowerów zaczyna się na początku transformacji — to wtedy miasta konstruują pierwsze polityki rowerowe i standardy dróg. Dokumenty te jednak mają wiele mankamentów. Przede wszystkim różnią się w definiowaniu pojęć. Brak spójności utrudnia porównywanie wprowadzanych rozwiązań.
kontrapasy i kontraruchy wciąż nie są bardzo popularnym rozwiązaniem w Polskich miastach
© Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR
Równie problematyczne są badania ruchu — jeśli nie są powtarzane cykliczne w podobnych warunkach, stanowią słabe źródło informacyjne. Brakuje przyjęcia odpowiednich ram dla pojęć — bardzo często stosuje się różne sposoby liczenia dróg rowerowych, nie uwzględniając, czym one się różnią. Tak więc strefy tempa 30, drogi dla rowerów, pasy ruchu czy kontrapasy liczone są jako jeden element.
W dokumencie znajdziemy porównanie ilości wprowadzonych rozwiązań, oceny polityk rowerowych i kwestie błędów na przykładzie polskich miast. Dość ciekawe są również case study przypadków z kilku miast jak Jaworzno, Kraków, Skawina czy Warszawa. Na ich podstawie autor pozwala zrekonstruować prowadzenie różnych polityk i inwestycji, pokazując, gdzie czegoś zabrakło do osiągnięcia sukcesu, a gdzie coś się udało, pomimo braku standardów.
wiele miast nie tworzy dokumentów politycznych z polityki mobilności
© Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR
na czym dziś stoimy?
Problemem obok ciągłego wynajdowania koła na nowo jest też brak odpowiednich ram ewaluacyjnych. Trudno określić, jakie są największe problemy rowerzystów, bez odpowiednich narzędzi wskazujących kierunek rozwoju. Zmiany nie dotyczą tylko samorządów, równie istotne są pobudki do reform na poziomie krajowym w ramach ustawowych, między innymi w ustawie o ruchu drogowym. Co podkreśla raport, powinniśmy wszyscy skupić się na jakości — zacząć stosować dialog techniczny i standardy rowerowe.
infrastruktura rowerowa nie powstaje w tak szybkim tempie, jeśli porównamy ją do długości dróg publicznych
© Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR
Pomimo wzrostu udziału ruchu rowerowego w polskich miastach, wiele rozwiązań wciąż jest na etapie wczesnego rozwoju — warto więc przemyśleć implementacje rozwiązań. Dziś duże miasta coraz lepiej korygują swoje polityki, tworząc lepsze standardy, śledząc rowerowe projekty, ale to wciąż za mało. Potrzebujemy lepszych standardów dotyczących polityk rowerowych.
Raport dostępny jest na stronie OPM IRMiR.