Problemem wielu dużych polskich miast jest m.in. brak przychylnej mieszkańcowi infrastruktury. Tłoczące się wszędzie samochody zmuszają tubylców do wyprawiania zamiejskich eskapad w poszukiwaniu zieleni.
Stosunkowo prostym rozwiązaniem tej kwestii, docenianym przez wielu, jest tworzenie parków kieszonkowych, czy zielonych placów. Jeden z nich został zbudowany na dziedzińcu przed Urzędem Miasta Poznania, wcześniej pełniącego funkcję parkingu. Atelier Starzak Strebicki zaprojektowało zestaw mebli — 14 ruchomych leżaków i 20 stacjonarnych donic, w których rosną drzewa i kwiaty. Największa jest okrągła okalana przez ławki i szerokie leżaki.
Oprócz tego przed urzędem znajduje się również stacja naprawy rowerów, poidełko i mgiełka. Z nowej funkcji placu korzystają nie tylko ludzie — rosnące w donicach kwiaty tworzą przyjazne w centrum miasta środowisko dla pszczół i innych owadów.
Makieta placu przed Urzędem Miasta Poznań
fot. Atelier Starzak Strebicki
„Zielone leżaki” są popularną formą zagospodarowania pustych placów w Polsce. Z podobnej instalacji można korzystać na dziedzińcu przed Muzeum Narodowym w Krakowie. Używany do tej pory głównie przez deskorolkarzy, dziś stał się miejscem odpoczynku nie tylko zwiedzających muzeum, ale także przechodniów. Jest miejscem spotkań, a w ciepłe wiosenne dni miejskim centrum kąpieli słonecznych.