Targowiska miejskie są mieczem obosiecznym. Mogą stanowić chlubę lokalnej społeczności albo na odwrót, doprowadzić do jej wyszydzenia. Ta wyjątkowa przestrzeń miejska ma również ukryty potencjał, który zbadał interdyscyplinarny zespół z Gdańska.
W ramach cyklu #RaportCzwartkowy przedstawiamy dokumenty, raporty i poradniki dotyczące architektury, miast i samorządu, które z pewnością warto nagłośnić i wypromować. W tym tygodniu przyglądamy się Strategii regeneracji targowisk opracowanej przez Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto we współpracy z Politechniką Gdańską i Akademią Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Dlaczego warto rzucić okiem na tę publikację? Targowiska miejskie od schyłku lat 90. XX wieku mogą kroczyć kilkoma ścieżkami — modernizacji i dostosowania do nowoczesnych potrzeb, totalnej degradacji i oszpecenia lub zamknięcia. Targowiska wciąż są potrzebne, a w momencie, gdy może dojść do ich likwidacji lokalna społeczność staję w ich obronie. Przykładem tego jest konflikt wokół przyszłości Hali Gwardii w Warszawie.
Co wskazały badania i działania praktyczne prowadzone w ramach projektu? Możemy określić kierunek rozwoju targowisk tak, by mogły dalej służyć w swoich miastach.
Cały raport dostępny jest na stronie Stowarzyszenia Inicjatywa Miasto — zobacz tutaj.
targi pozytywnie oddziałują na środowisko, gospodarkę i społeczeństwo
© Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto
wieloletnie bolączki targów
Co stanowi największy problem dzisiejszych targowisk? Na początku warto podkreślić fakt, że liczebność targowisk w Polsce jest w miarę stała. Według danych GUS w 2020 roku było tylko 250 więcej targów niż w roku 2000. Zwracając uwagę na to, jak zmieniły się nasze zachowania konsumenckie, nie jest to duża różnica.
Do największych zagrożeń targowisk należy zaliczyć zmorę polskiej gospodarki i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, czyli demografię. Już dziś około 25-30% sprzedawców na miejskich targach jest w wieku emerytalnym. W 2032 może to być według badań już 60%. W tym środowisku następuje niewielka sukcesja, związana z brakiem odpowiedniej atrakcyjności targów.
największe zagrożenie dla targowisk to demografia i brak reform
© Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto
Co przede wszystkim doprowadziło do stagnacji czy degradacji wielu targów w Polsce? Między innymi problemy w zarządzaniu, niedobory kompetencyjne zarządzających czy brak planowania wykraczające poza bieżące decyzje. Targowiska powinny lepiej dopasowywać się do zmian klientów, czy lepiej odpowiadać za swój wizerunek.
W strategii opublikowano badania na temat oczekiwań konsumentów w stosunku do tego, co można byłoby zmienić na targowiskach. Niektóre działania, jak estetyka stoisk, miejsca parkingowe czy dojazd wymagałyby dużych nakładów finansowych i modernizacyjnych, ale pośród tych działań są też rzeczy łatwiejsze do zorganizowania — płatność kartą, wzbogacenie oferty czy poprawienie wizerunku.
To wszystko wskazuje jednak na konieczność reform — o nich opowiada właśnie Strategia regeneracji targowisk.
najbardziej pożądane zmiany ocenione w ankietach
© Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto
ukryty potencjał
Można zapytać, czy w dobie supermarketów, a nawet przerzucenia zakupów spożywczych w e-commerce targi są nam jeszcze potrzebne? Autorzy strategii wskazują jednoznacznie, że tak! Niedostrzegalnym na pierwszy rzut oka atutem targów jest to, jak dopasowują się do trendów ekonomicznych i urbanistycznych — odpowiadają miastom 15-minutowym, gospodarce obiegu zamkniętego czy koncepcji nowego urbanizmu.
Potencjał targowisk jest wieloaspektowy — mogą służyć skracaniu łańcuchów dostaw, integracją społecznym, sprawiedliwszemu handlowi, wspieraniu lokalnego rolnictwa, a także budowaniu lepszych relacji w mieście. Do tego potrzebne jest lepsze zarządzanie, oparte na współpracy pomiędzy różnymi podmiotami, aktywizacji i wprowadzaniu różnych funkcji na targ, modernizacji dążącej do inkluzywności czy w końcu promocji, bez której nikt o zmianach się nie dowie.
najważniejsze rozwiązania istotne do wprowadzenia
© Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto
case study Gdańska
Praca w ramach projektu składała się z dwóch faz — badań i działań praktycznych w Gdańsku. Strategia to nie kolejny nudny dokument w którym znajdziemy tylko tabele i definicje. To prawdziwa praca, w której rekomendacje, od tych najmniejszych po te największe — warto zaglądnąć do niego i dowiedzieć się, na czym polegało case study w Gdańsku. Być może pomoże to uratować nie jeden targ w Polsce.
istotny jest też marketing i promowanie targów — tu przykład wykorzystania plakatów stworzonych przez studentów gdańskiego ASP do promocji
© Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto
Cały raport dostępny jest na stronie Stowarzyszenia Inicjatywa Miasto — zobacz tutaj.