Lessness to młoda pracownia, która w swoich projektach kieruje się sztuką umiarkowania i minimalizmu. W duchu takich założeń zostały zaprojektowane wnętrza galerii, będącej kreatywną hybrydą w samym centrum Krakowa. Na jednej powierzchni przestronnego strychu połączona została sztuka, dizajn i biznes, tworząc przestrzeń do współpracy twórców z różnych dyscyplin projektowych.
A&B: Co stanowiło główną inspirację do tego projektu?
Lessness: Inspirująca jest zastana przestrzeń zabytkowego strychu — jego niebanalna, zawiła geometria, ciekawa bryła komina we wnętrzu, 7 metrów wysokość w szczycie i odkryta, oryginalna więźba. Chcieliśmy zachować prawdziwość materiałów, kreując nową elegancję — stąd połączenie surowości i lekkiej brutalności betonowych ścian o chropowatych strukturach, z wysmakowanymi modernistycznymi dodatkami.
autorzy chcieli zachować prawdziwość materiałów kreując nową elegancję
© Lessness
A&B: Proszę opowiedzieć o idei tego miejsca.
Lessness: To wyjątkowe miejsce, które ma skupiać na jednej przestrzeni wielu twórców z różnych dyscyplin projektowych — grafików, architektów, dizajnerów, twórców audiowizualnych. Dać im przestrzeń do pracy i wymiany doświadczeń. Łączyć ich zarówno biznesowo jak, i twórczo, stwarzać nowe możliwości przecinania się ich branż, inspirować. Galeria to kreatywna hybryda w samym centrum Krakowa — na jednej powierzchni łącząca sztukę, dizajn i biznes. W tej unikalnej przestrzeni zaciera się granica pracy i pasji, tutaj w duchu współpracy projektanci znajdą swój dom. Połowa strychu ma być przeznaczona na multidyscyplinarną pracownię, druga to rodzaj żywej galerii, z napiętym kalendarzem wydarzeń kulturalnych.
A&B: Jakie były oczekiwania i potrzeby inwestora?
Lessness: Wydzielenie tych dwóch stref, ale i maksymalne zachowanie otwartości i przezierności tych dużych przestrzeni, a także elastyczność pomieszczeń, które można dostosować do różnych działań.
miejsce ma skupiać na jednej przestrzeni wielu twórców z różnych dyscyplin projektowych
© Lessness
A&B: Skąd pomysł na takie połączenie kolorów, wzorów i materiałów?
Lessness: Szacunek do zabytkowej tkanki strychu, industrialnego sznytu przesuwnych metalowych drzwi, drewnianej więźby, bogatych w faktury ścian. Czerpanie z dobrego dizajnu, aby wykreować wyrafinowane, współczesne wnętrze połączone z historią budynku.
A&B: Co sprawiło Państwu najwięcej satysfakcji przy tworzeniu tego projektu, a co było największym wyzwaniem?
Lessness: Wyzwaniem było wyrównanie poziomów, co udało się dzięki zastosowaniu systemu podestów — dzięki temu wielkie belki leżące na podłodze służą jako wydzielenie stref i forma siedziska. Satysfakcję daje fakt, że nie odkryta przestrzeń w centrum miasta, skąd z dachu widać rynek główny zyska nowe życie i będzie domem nie tylko dla gołębi.