Architekci z pracowni Horizone Studio zaprojektowali w ramach konkursu inwestorskiego osiedle z zieloną osią i wyjątkowo skośnymi dachami. W projekcie chcieli zachować jak najwięcej drzew i zaakcentować rolę przestrzeni.
Projekt koncepcyjny osiedla EKOPARK przy ulicy Sosnowieckiej w Krakowie został wykonany w ramach zamkniętego konkursu inwestorskiego za zaproszeniami. Działka o powierzchni 2,1 hektara objęta została Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, który narzucał skośne dachu budynków.
oś kompozycyjna
Układ osiedla zaprojektowano jako naprzemienny układ wolnostojących budynków, zlokalizowanych na podziemnych garażach. Pozwoliło to na stworzenie między kubaturami „zielonych kieszeni”, w których zaplanowano wspólne strefy rekreacji i wypoczynku. Stworzenie atrakcyjnej części wspólnej było dla pracowni priorytetem. Na działce znalazł się szpaler istniejących, wysokich drzew, wokół których zorganizowano tereny zielone, deptaki i ścieżki pieszo-rowerowe. Przestawny układ budynków zapewnia odpowiednie naświetlenie mieszkań, a otwarty układ urbanistyczny pozwala na naturalne przewietrzanie osiedla.
wizualizacja osiedla przy ulicy Sosnowieckiej — w projekcie starano się zachować istniejące na terenie drzewa
© Horizone Studio
W samym układzie wyróżniono różne strefy rekreacji dostosowane do odpowiedniego użytkownika. Przestrzeń odpoczynku dla osób starszych i plac zabaw dla dzieci są osobno. Istnieje też przestrzeń integracyjna dla wszystkich. Na terenie zaplanowano również zbiornik retencyjny o charakterze ogrodu deszczowego i oczka wodnego.
architektura
Wyjątkowy kształt dachów jest efektem zapisów w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Budynki posiadają dwuspadowe dachy, które zostały przełamane w sposób niestandardowy, po przekątnej prostokąta. Poszczególne bryły są ustawione naprzemiennie, odwracając o 90 stopni względem siebie. Taki układ pozwala na lepsze doświetlenie mieszkań i nieograniczony widok. Każde z mieszkań ma przynajmniej jeden balkon.
makieta przedstawiająca osiedle zaprojektowane przez Horizone Studio
© Horizone Studio
O projekcie opowiada Dominik Darasz, jeden z autorów projektu:
Wiktor Bochenek: Jakie są szanse na realizację obiektu?
Dominik Darasz: Projekt koncepcyjny osiedla EKOPARK przy ul. Sosnowieckiej w Krakowie został wykonany w ramach konkursu inwestorskiego za zaproszeniami. Nasz projekt znalazł się w finale konkursu, jednak w tym miejscu nie będzie realizowany.
Wiktor Bochenek: Co było najważniejsze w projektowaniu tego zespołu?
Najważniejsze było zapewnienie wykonania projektu, który spełnia wymagające zapisy planu, ma niebanalny wygląd i zapewni przyszłym mieszkańcom poczucie komfortu życia i identyfikacji z miejscem, w którym mieszkają. Hasłem przewodnim projektu jest inwersja, która pojawia się w każdym jego elemencie - zarówno w układzie urbanistycznym, w geometrii dachów, jak i podziale materiałowym w budynkach. Prosty zabieg geometryczny nadał indywidualny charakter zarówno formie wizualnej, jak i funkcjonalnej osiedla.
Urbanistykę zaprojektowano jako naprzemienny układ wolnostojących budynków. Takie ich ustawienie wytwarza wnętrza o zmiennej szerokości, gdzie zostały wydzielone „zielone kieszenie”, w których zaplanowano, wspólne strefy rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców osiedla. Główną oś kompozycyjną założenia urbanistycznego stanowią istniejące drzewa porastające środek działki. Osiedle ma być bezpieczne i przyjazne dla pieszych i rowerzystów, dlatego wprowadzono czytelne rozdzielenie ciągów komunikacyjnych. Środkiem poprowadzony jest ruch pieszy i rowerowy, a po obwodzie samochodowy.
wizualizacja osiedla przy ulicy Sosnowieckiej
© Horizone Studio
Wiktor Bochenek: Jaki cel przyświecał stworzeniu części wspólnej?
Dominik Darasz: Uważamy, że stworzenie atrakcyjnej części wspólnej jest wartością dodaną osiedla. Celem zaprojektowania części wspólnych jest stworzenie miejsc do integracji i wypoczynku mieszkańców.
Strefy rekreacji różnią się charakterem i funkcją (dedykowane dla starszych, dla dzieci lub integrujące dla wszystkich). Wspólna przestrzeń zawiera elementy landscapinu i playscapingu (terenowego placu zabaw). Przestrzenie rekreacji z zakomponowaną zielenią i małą architekturą oddzieliliśmy od budynków skarpami ziemnymi i wzniesieniami o różnej wysokości. W centralnej części działki zaproponowaliśmy wspólne tereny zielone, deptaki, ścieżki pieszo-rowerowe, odseparowane od obwodowego układu drogowego zapewniające bezpieczne z nich korzystanie.
Wiktor Bochenek: Skąd pomysł na takie rozwiązanie dachów?
Dominik Darasz: Szczegółowe zapisy planu miejscowego dotyczące formowania budynków, a w szczególności kształtu dachów, przyczyniły się do poszukiwania formy architektonicznej, która spełniając zapisy MPZP nada budynkom niebanalny kształt. Rozwiązaniem okazał się budynek o rzucie prostokąta 15x30m i wysokości 22m, z dwuspadowym dachem, który w wyniku naszych studiów został przełamany niestandardowo, po przekątnej prostokąta. Zabieg umożliwił uzyskanie bryły o mocnym wyrazie, która w rodzaju śmigła, dodaje dynamizmu i nieregularności budynku pomimo jego prostoty i symetrii kształtu.
Wiktor Bochenek: Jak otoczenie wpłynęło na projekt?
Dominik Darasz: Sąsiedztwo działki jest zdefiniowane z trzech stron, od północy znajduje się niska zabudowa wielorodzinna, od wschodu pusta działka o przeznaczeniu na działalność usługową, a od strony południowej osiedle graniczy z wydziałem Fizyki Jądrowej UJ. W północnej części działki, od ulicy Sosnowieckiej zlokalizowany jest główny wjazd na działkę, dlatego zaplanowaliśmy tam lokale usługowe, które ze względu na dostępność do drogi, obsługiwałyby nie tylko mieszkańców osiedla, ale również sąsiednich domów.
wizualizacja osiedla przy ulicy Sosnowieckiej — w projekcie starano się zachować istniejące na terenie drzewa
© Horizone Studio
Wiktor Bochenek: Jak w projekcie rozwiązana została sprawa naświetlenia, przysłaniania czy przewietrzania?
Dzięki przestawnemu układowi budynków zapewniono użytkownikom odpowiednie naświetlenie mieszkań, możliwość swobodnego widoku i brak problemów z przesłanianiem. Otwarty układ urbanistyczny pozwolił na wykreowanie długich osi widokowych i możliwość naturalnego przewietrzania osiedla.
Na terenie zaplanowano zbiornik retencyjny o swobodnym, naturalnym charakterze ogrodu deszczowego. Rozwiązanie takie umożliwia lokalną retencję wody, jest elementem dekoracyjnym, poprawia jakość powietrza, wpływa na bioróżnorodność fauny i flory. Zieleń i zbiornik wodny obniżają lokalnie temperaturę, co wymusza dodatkowy obieg powietrza.
Wiktor Bochenek: Co było najtrudniejsze, a z czego są Państwo najbardziej zadowoleni?
Dominik Darasz: Najtrudniejsze było uzyskanie odpowiedniej proporcji powierzchni zabudowy do powierzchni zielonej. Dla nas najważniejsze jest znalezienie właściwego balansu pomiędzy ekonomią a formą i funkcjonalnością i wydaje się, że w tym projekcie to osiągnęliśmy. Jesteśmy zadowoleni, że dzięki prostemu geometrycznemu zabiegowi udało się nam nadać temu zespołowi mieszkalnemu szczególny charakter w morzu powtarzalnej zabudowy.
Wiktor Bochenek: Dziękuje za rozmowę!