Przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi powstanie luksusowy wieżowiec Golden Tower. Umożliwiła to decyzja redy miejskiej, która zgodziła się na zaproponowaną przez inwestora zmianę parametrów zabudowy. Realizowana w oparciu o zapisy tzw. lex developer budowa przypomina, jak bardzo polityczna jest architektura i przestrzeń.
Zgodę na budowę 70-metrowego wieżowca radni wydali 22 grudnia, na ostatniej tegorocznej sesji. Dzięki decyzji polityków możliwa będzie realizacja apartamentowca z około 100 mieszkaniami klasy premium. Na niższych kondygnacjach przewidziano lokale usługowe oraz miejsca postojowe. Za koncepcję architektoniczną budynku odpowiada łódzka pracownia Design Lab Group.
niekonsekwencja
fot. Mietek Ł. / Wikimedia Commons
Golden Tower wyrośnie przy skrzyżowaniu głównej ulicy miasta – Piotrkowskiej oraz alei Mickiewicza stanowiącej jedną z najważniejszych dla ruchu w centrum arterii. Zapisy obowiązującego w tym miejscu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ograniczały wielkość zabudowy tak, aby dostosować jej gabaryty do sąsiednich, XIX wiecznych kamienic. Dzięki zapisom specustawy mieszkaniowej deweloperowi udało się uzyskać zgodę na zwiększenie parametrów intensywności zabudowy i jej wysokości, co przełoży się bezpośrednio na jego dochód.
wysypisko i sławojki
fot. Design Lab Group / UMŁ
Decyzja radnych zmieniła obowiązujące i uchwalone przez nich samych zapisy planistyczne wynikające z miejskiej polityki przestrzennej. To na ich podstawie działkę pod budowę wieżowca inwestor nabył w 2018 roku. Jej wartość wyceniono na podstawie możliwych wówczas parametrów, jakie osiągnąć mogłaby realizowana w tym miejscu inwestycja. Wówczas to plan budowy siedmiokondygnacyjnego hotelu został odrzucony przez służby konserwatorskie, co wzburzyło dewelopera, Piotra Misztala. W odwecie miał w tym miejscu urządzić… wysypisko śmieci. Zamiast tego zaproponował jednak budowę 110-metrowego wieżowca niezgodnego ze studium i planami zagospodarowania. Po odrzuceniu i tego projektu na działce stanęły drewniane sławojki, oficjalnie nazywane instalacją artystyczną.
na koszt mieszkańców
fot. Design Lab Group / UMŁ
Przepychanki ze służbami konserwatorskimi i władzami miasta, broniącymi obowiązującej polityki przestrzennej, zakończyła jednak ustawa lex deweloper. To dzięki niej ostatecznie udało się przekonać polityków do zmiany wcześniejszych decyzji. Gdyby przyjęte, zmienione parametry zabudowy na działce, obowiązywały w 2018 roku – grunt byłby warty o wiele więcej niż 3 mln zł. Radni swoją decyzją pozbawili więc miasto nie tylko konsekwencji w kształtowaniu jego przestrzeni, ale także znacznych dochodów. Takie działania inwestora, ale też polityków prowadzących negocjacje – przypominają jak bardzo politycznym działaniem jest budowanie i kształtowanie przestrzeni miejskich.
forma
Sam wieżowiec ma mieć rozrzeźbioną bryłę, tak by nawiązywać do zróżnicowanych gabarytów zabudowy centrum miasta. Dolna baza budynku będzie miała wysokość sąsieniej kamienicy, środkowa nieco wycofana bryła sięgnie wysokości domu handlowego Central. Dach budynku znajdzie się natomiast na wysokości wyznaczonej przez wieżowce łódzkiego Manhattanu.