Dach, poprzez swój kształt, kolor czy zastosowane do jego wykończenia materiały może urozmaicić niemal każdą bryłę. I to właśnie na piątą elewację największy nacisk położyli architekci z gdańskiej pracowni IFAgroup w projekcie zlokalizowanego w geometrycznym środku Trójmiasta domu... z czapką!
dom z czapką znajduje się w gdańskiej dzielnicy willowej
fot.: Sebastian Małyszczyk
Dom o powierzchni 290 metrów kwadratowych usytuowany jest w gdańskiej dzielnicy willowej. Choć gabarytowo wpisuje się w sąsiedztwo, wyróżnia go minimalistyczna forma i geometryczny kształt jasnego dachu. Minimalizm bryły, jak pisze Kamil Domachowski, architekt z biura IFAgroup, podkreśla płynne przejście płaszczyzny dachu w płaszczyznę ściany, a nałożona na budynek blaszana „czapka” optycznie zmniejsza jego gabaryty. Dom, jak dodaje architekt, jest jakby wyciosany z jednej, śnieżnobiałej bryły; biała jest nawet stolarka okienna i drzwiowa (jedynie okna w najwyższej kondygnacji dopasowane są do kolorystyki dachu).
po lewej: elewacja zachodnia; po prawej: elewacja wschodnia
© IFAgroup
Zaprojektowany na planie prostokąta obiekt na poziomie parteru z obu stron (zarówno od strony ulicy, jak i ogrodu) powiększony jest o dodatkowe strefy — wejścia, której zadaszenie nawiązuje do kształtu dachu i tarasu — z przeszklonym ogrodem zimowym.
widok od strony ogrodu
fot.: Sebastian Małyszczyk
Ola Kloc: Co było priorytetem dla inwestorów?
Kamil Domachowski: Naszym zadaniem było zaprojektowanie bryły, funkcja była wcześniej wytyczona. Dla inwestorów priorytetem był ciekawy, współczesny pomysł, nowoczesna bryła domu. Zaczęło się od tego, że mieliśmy zaprojektować inne, mniejsze zlecenie, ale inwestor wspomniał, że planuje budowę domu i nie mogłem się nie zainteresować. Dostaliśmy określony czas na przygotowanie kilku koncepcji i udało się go przekonać do naszej wizji.
Ola: Dom powstał na styku dwóch dzielnic o różnej zabudowie — zabytkowej i współczesnej, jak takie sąsiedztwo wpłynęło na kształt domu?
Kamil: Inwestor chciał mieszkać w nowoczesnym domu, a działka mieści się wśród — między innymi — historycznej zabudowy. W związku z tym forma domu jest współczesną interpretacją historycznych brył z otoczenia, głównie za sprawą dachu mansardowego wykonanego w nowoczesnym wydaniu, pozbawionego okapów i z pokryciem z blachy w przekrzywiony rąbek stojący.
po lewej: elewacja zachodnia; po prawej: elewacja wschodnia
© IFAgrou
Ola: Dom z czapką, jak pan wspomniał, przykryty jest dachem z blachy tytanowo‑cynkowej, który przypomina kształtem dachy mansardowe w nowoczesnej wersji. Z czego wynika jego nieregularny kształt?
Kamil: Dom stoi pomiędzy dwoma budynkami, z których jeden jest niższy, a drugi od niego wyższy. Rozmiar i kształt dachu wynikają z linii łączącej te dwie sąsiednie budowle. Przez to dach mansardowy wieńczący dom jest przekornie przekrzywiony.
sylweta budynku od strony ulicy
© IFAgroup
Ola: Co było najtrudniejsze w tym projekcie, a z czego jesteście najbardziej zadowoleni?
Kamil: Podjęliśmy próbę stworzenia bryły ponadczasowej, wpisującej się w kontekst istniejącego otoczenia. Jej forma podejmuje dialog z sąsiednimi budynkami w pierzei, wchodząc z nimi w relację. Dom jest nowoczesny, ale nie przytłacza, a raczej subtelnie wpisuje się w kontekst otoczenia. Efekt jest taki jak projekt — z tego jesteśmy najbardziej zadowoleni. Także z tego, że inwestorzy byli otwarci na pomysły i nam zaufali, dzięki czemu mogło się to udać.
Ola: Dziękuję za rozmowę.