Do niedawna (zanim pojawiła się pandemia) w mieszkaniowej dzielnicy Wilda w Poznaniu znajdował się bar winny o wdzięcznej nazwie Płynę. Pomimo swojej niewielkiej powierzchni miejsce serwowało szeroki wachlarz światowych win z małymi przekąskami w stylu tapas. Przypominamy projekt, którego autorem, zarówno wystroju wnętrza oraz jego wyposażenia jest Adam Wierciński z wiercinski-studio.
Poznański lokal zajmował powierzchnię jedynie pięćdziesięciu metrów kwadratowych i to właśnie ze względu na ograniczenia projektowe, architekt wydzielił otwartą kuchnię dużym wspólnym stołem zamiast pełnej, zabudowanej lady.
Dzięki temu goście mogą usiąść w domowej atmosferze przy stole, przyglądać się przygotowaniu potraw i przełamać dystans z sommelierem — dodaje Adam Wierciński.
aksonometria baru winnego
© wiercinski‑studio
Jasne i ciepłe wnętrze Płynę jest utrzymane w kolorystyce białego i czerwonego wina oraz naturalnego, dębowego drewna. Natomiast połysk beżowych płytek, którymi wyłożone są wszystkie ściany, sprawia wrażenie szklanej, mokrej tafli, kontrastując ze starą matową podłogą z lastryko. To pozostałość po sklepie rybnym, który wcześniej funkcjonował w tym miejscu przez ponad dwadzieścia lat. Warto dodać, że właściciele winiarni to miłośnicy muzyki. Wśród win wystawionych na regałach można znaleźć kolekcje płyt winylowych, które również wiszą na ścianie, a ich okładki ozdabiają wnętrze.
na regałach można znaleźć również płyty winylowe
fot.: PION Studio © wiercinski‑studio
Goście winiarni mają do wyboru kilka rodzajów siedzisk, zaprojektowanych przez wiercinski-studio. W centralnej części lokalu są stoliki, których kształt umożliwia łączenie w różne konfiguracje. Nad nimi na suficie wisi wyjątkowa neonowa instalacja z lustrami — dzięki odbiciu sprawia, że pomarańczowe łuki tworzą kształt świecących okręgów znajdujących się w kieliszkach i butelkach od wina.
neonowa instalacja na suficie
fot.: PION Studio © wiercinski‑studio
Wnęki okienne zostały wykorzystane przez projektanta jako siedziska zwrócone do wnętrza i połączone z małymi okrągłymi stolikami. Aby wprowadzić w lokalu bardziej intymną atmosferę oraz uchronić się przed południowym słońcem, w oknach wiszą transparentne zasłony.
goście winiarni mają do wyboru kilka rodzajów siedzisk
fot.: PION Studio © wiercinski‑studio
Dobrawa Bies: Lokal, w którym znajduje się winiarnia, to kolejne miejsce o niewielkiej powierzchni, które projektowałeś. Jak tym razem podszedłeś do pracy i rozwiązań funkcjonalnych?
Adam Wierciński: Małe powierzchnie są ciekawe do projektowania. Kluczowy jest układ funkcjonalny, ilość stolików, miejsc siedzących i komunikacja pomiędzy nimi. Podczas układania tych elementów rodzą się takie ciekawe pomysły jak wykorzystanie przestrzeni w oknach na miejsca czy niestandardowe rozwiązanie baru jako wspólnego stołu.
przy barze można usiąść niczym przy kuchennym stole
fot.: PION Studio © wiercinski‑studio
Dobrawa: Również wyposażenie jest wykonane przez twoją pracownię. Czy takie „totalnie” projektowanie daje większą swobodę? Jakie są trudności?
Adam: W moim przypadku daje mi to większą swobodę, ponieważ rysuję lokal od zera i projektując wszystko na miarę, mogę lepiej wykorzystać przestrzeń oraz uzyskać niepowtarzalny efekt. Na pewno trzeba się poświęcić, aby dobrze przeanalizować takie aspekty jak ergonomia w projektowaniu mebli czy nie zapomnieć o uziemieniu prądu przy projektowaniu lamp :)
Dobrawa: Co stanowiło główną inspirację? Czy inwestor postawił jakieś szczególne wymagania?
Adam: Dla inwestora ważne było ustawienie funkcjonalne lokalu, współpracowaliśmy już wcześniej i w kwestii estetyki i autorskich rozwiązań miałem wolną rękę.
architekt zaprojektował zarówno wnętrze, jak i wyposażenie
fot.: PION Studio © wiercinski‑studio
Dobrawa: Jaką atmosferę wnętrz chciałeś uzyskać, wybierając takie materiały i kolory?
Adam: Kolorystyka opiera się na kolorach winnych i naturalnego drewna. Atmosfera miała być swobodna i „ciepła” w odbiorze, stąd takie dodatki, jak pomarańczowe światło neonów czy zasłony w oknach. Na taką atmosferę również składa się swobodny układ i zróżnicowanie miejsc siedzących i kontakt z barmanami, którzy nie są schowani za barem.
Dobrawa: Dziękuję za rozmowę.
Obecnie miejsce baru zajęło Cudo Vegan Sushi, a butelki z winami zamieniono na marynowane warzywa w słoikach.