Jak można chronić miejską przyrodę? Jednym ze sposobów jest zgłaszanie kandydatów do pomników przyrody miejskim i wojewódzkim urzędnikom — do takiego zgłaszania nawołuje Sopot.
jak ustanowić pomnik przyrody?
Pomnik przyrody to jedna z form ochrony przyrody w Polsce. Objęcie tą formułą możliwe jest dla tworów przyrody ożywionej i nieożywionej, ale również dla cech poza przyrodniczych, wynikających z historycznej czy krajobrazowej wartości zieleni.
Pomniki przyrody ustanawiane są uchwałą rady gminy, a regulacje określone są w rozporządzeniu Ministra Środowiska z 2017 roku. W przypadku drzew należy mierzyć je na wysokości 130 centymetrów. Rozporządzenie definiuje minimalne obwody pnia drzewa, które może zostać ustanowione pomnikiem przyrody. W przypadku bzów czy jałowców wystarczy już obwód pnia o wymiarach 50 centymetrów. W przypadku topoli to aż 350 centymetrów. Drzewa nie podlegają automatycznemu objęciu ochroną w ramach pomnika przyrody — konieczne jest podjęcie odpowiedniej inicjatywy, którą sugeruje Sopot.
inicjatywa oddolna
Z pomysłem na poszerzenie ilości pomników przyrody w postaci sopockich drzew wyszedł tamtejszy magistrat. Urząd Miasta Sopotu zachęca mieszkańców, jak i turystów do zgłaszania swoich propozycji drzew, które mogą zostać objęte ochroną w postaci pomnika przyrody. Jak wskazuje Urząd Miasta Sopotu — na terenie miasta znajdują się obecnie 43 pomniki przyrody, ale miasto chce znacznie zwiększyć tę ilość, do czego zachęca odwiedzających i mieszkańców.
W jaki sposób można dołożyć swoje trzy grosze do zachowania sopockiej zieleni? Wystarczy uzupełnić formularz udostępniony przez sopocki magistrat w biuletynie informacji publicznej. We wniosku uzupełniamy dane o pomniku, właścicielu działki, a także, proponujemy nazwę pomnika przyrody, co może stanowić największą zachętę do stanowienia nowych pomników. Taki wniosek nie wymaga żadnych dodatkowych opłat.
pochodna doświadczeń
Inicjatywa sopocka jest jak warta odnotowania, choć trudno nie zwrócić uwagi na problemy, które będą rodziły takie działania. Pomiędzy złożeniem wniosku o ustanowienie pomnika przyrody, a jego uchwaleniem jest okres niewiadomych, które ewentualnemu zgłoszeniu pomnika mogą zagrozić. Niejeden urząd miejski w Polsce z informacji o możliwym uchwaleniu pomnika przyrody pójdzie dosłownie w drugą stronę, odnalezienia choroby czy przebudowie tak, by pozbyć się ewentualnego drzewa. Znają ten casus mieszkańcy tarnowskiej Piaskówki, którzy po opłaceniu badania przyrodniczego dowiedzieli się o kilku zdrowych drzewach kwalifikujących się do ustanowienia ich pomnikami przyrody — zostały potem ścięte.
Takie zachowania mogą wpłynąć na popularność zgłaszania wniosków w całej Polsce. Sopocki krok do przodu być może stanie się modelowym sposobem działania dla samorządów, którym naprawdę zależy na ochronie przyrody.
