Marcin Tomaszewski z REFORM Architekt stanął przed interesującym wyzwaniem. Inwestorzy, którzy zgłosili się do architekta, kupili działkę z domem, którego nie chcieli burzyć a przebudować. Tak powstał RE: REDWOOD HOUSE o ciemnej bryle, idealnie wpasowanej w leśne otoczenie.
dom tworzą dwie bryły połączone przeszkleniem
© REFORM Architekt
Architekt Marcin Tomaszewski został poproszony o przebudowę dwudziestoletniego domu. Wykorzystując zastały rzut bryły, zaproponował charakterystyczny dla swojego stylu dom — leśny azyl dla nowych właścicieli. Czarna fasada domu o powierzchni aż 550 metrów kwadratowych sprawia wrażenie dwóch osobnych brył w stylu nowoczesnej stodoły połączonych przeszklonym łącznikiem. Również wnętrze domu jest utrzymane w ciemnej kolorystyce, jednak połączenie odpowiednich materiałów i tonacji barwnej nadaje mu przytulnego charakteru.
zakupiony dom przyjmie zupełnie nową formę
© REFORM Architekt
całkowita przemiana
Ta dwupoziomowa budowla z dwuspadowym dachem swoją formą opiera się o istniejący dom, jednak różnica w odbiorze jest diametralna. Bryłę tworzą dwie stodoły połączone łącznikiem, obydwie ściśle do siebie nawiązują. Pościnane, szklane narożniki unowocześniły bryłę, z kolei okna w narożnikach to element dodany, z którego rozpościera się piękny widok na las — tłumaczy architekt.
budynek opiera się na konstrukcji starego domu
© REFORM Architekt
Nawiązanie do współczesnej formy stodoły pozwoliło architektowi stworzyć strefowość we wnętrzach. Dzięki temu w domu jest wiele otwartych przestrzeni z wyraźnie zaznaczoną funkcją. Powstała bryła jest uzupełnieniem otoczenia i wpisuje się w leśny krajobraz. Drewniana fasada i jej ciemne wykończenie spowodują, że cały obiekt wkomponowuje się w otaczającą go naturę.
las we wnętrzach
powtarzającym się elementem we wnętrzach są specjalnie zaprojektowane lampy
© REFORM Architekt
Architekt zaproponował również podobną, leśną scenerię we wnętrzach. Marcin Tomaszewski postawił na naturalne materiały — duże ilości drewna na suficie oraz beton na podłodze. Wszystko w utrzymane w czerniach i szarościach. Salon sąsiaduje z jadalnią i kuchnią, w której zastosowano dużo lakierowanych frontów, odbijających światło wpadające przez liczne okna. Przestrzenie te łączą lampy wykonane na indywidualne zamówienie — z wyglądu przypominające gałęzie.
W mojej wizji, lampy miały wyglądać jak instalacje z gałęzi w salonie. Mają nieliczne punkty świetlne, a zatem nie oświetlają całej przestrzeni — zupełnie jak w lesie, gdy światło słoneczne jedynie częściowo przedziera się przez drzewa — mówi Marcin Tomaszewski.
w sypialni rosną drzewa, a w łazience wanna ma wielkość małego basenu
© REFORM Architekt
Na tym samym piętrze znajduje się również sypialnia, w której... rosną żywe drzewa. W tej przestrzeni również pojawił się kamień, a przytulność nadają ciężkie, welurowe materiały. Z sypialnią sąsiaduje przestronna garderoba, przypominająca luksusowy butik z wyeksponowanymi ubraniami i odpowiednim oświetleniem. Ważnym elementem domu jest łazienka w kolorach ziemi — przestronna, przywodząca na myśl pomieszczenie wykute w skale. Obok imponującej wanny o rozmiarach niewielkiego basenu znalazły się wygodne fotele. Uwagę przyciągają również ogromne lustra oraz relingi na ręczniki, które są spuszczone bezpośrednio z sufitu.
domek z basenem dla gości
do dyspozycji gości oddano basen i obszerny taras
© REFORM Architekt
Inwestorzy zadbali również o swoich gości. Z myślą o nich stworzyli zupełnie osobną przestrzeń — domek gościnny z basenem i tarasem, którego bryła idealnie komponuje się z głównym domem. Również tutaj architekt zastosował sporo przeszkleń, a strefa kuchenna, jadalniana oraz wypoczynkowa tworzą całość. Powierzchnia tego domu wynosi 160 metrów kwadratowych, a jego aranżacja jest spójna z wnętrzem domu inwestorów. Budynek jest idealnym miejscem do zabawy i relaksu.