Konkurs Hangar Ticinum organizowany przez TerraViva Competitions owocował w liczne sukcesy zespołów z Polski. Pierwszą nagrodę zdobył projekt The house of light autorstwa Pauliny Góreckiej i Pauliny Pawlikowskiej, absolwentek Wydziałów Architektury Politechniki Wrocławskiej i Politechniki Warszawskiej. Celem nagrodzonych architektek było ponowne wprowadzenie życia do dawnego hangaru hydroplanów, poprzez przekształcenie go w platformę kulturalną i teatr, a wszystko to z poszanowaniem historii tego miejsca.
Celem konkursu Hangar Ticinum było przywrócenie świetności dawnego hangaru znajdującego się nad rzeką Ticinum w Pawii — małej włoskiej miejscowości znanej z uniwersytetu, lokalnych potraw i wina oraz bogatej oferty kulturalnej. Jednak Pawia to nie tylko niezwykłe dziedzictwo artystyczne, na początku XX wieku, jak wiele innych włoskich miasteczek położonych na północy, miejscowość przeżywała rozkwit przemysłu.
hangar Idroscalo w Pawii, fotografia z 1933 roku
© Musei Civici
Z przemysłowego okresu Pawi pozostały liczne ruiny budynków, rozpościerające się wzdłuż rzeki Ticinum. Najbardziej charakterystycznym obiektem jest położony tuż przy bramie historycznego centrum — hangar Idroscalo, zaprojektowany w latach 20. XX wieku przez młodego, włoskiego architekta — Giuseppe Pagano.
O szczegółach konkursu i historii hangaru Idroscalo poczytacie w artykule dotyczącym wyróżnionego projektu THE LIFE FRAMES autorstwa Kamili Boroch, Katarzyny Jasińskiej, Aleksandry Piechoty i Marceliny Terelak, studentek Politechniki Wrocławskiej.
hangar Idroscalo położony jest tuż przy historycznym centrum Pawii
© Paulina Górecka, Paulina Pawlikowska
pierwsza nagroda dla absolwentek PW i PWr
Nadesłane na konkurs Hangar Ticinium projekty oceniało międzynarodowe jury w składzie: German Fuenmayor (PIUARCH), Anastasia Kucherova (Stefano Boeri Architetti), Lorenzo Degli Esposti (DEGLI ESPOSTI ARCHITETTI) Mariangela Singali Calisti (urząd miasta w Pawii), Filippo Imberti (TSPA), Luca Paci (OPERASTUDIO), Bogdan Peric (Untitled Architecture) Toufic Rifai (Politecnico di Milano).
Jury postanowiło przyznać trzy nagrody główne. I Nagrodę za projekt The house of light zdobyły młode architektki z Polski – Paulina Górecka i Paulina Pawlikowska.
II Nagrodę otrzymał Devin Dobrowolski ze Stanów Zjednoczonych, a III Nagrodę zespół w składzie: Valeria Paez Cala i Luisa Brando. Przyznano także cztery wyróżnienia (Golden Mentions) oraz dziesięć wyróżnień honorowych, pośród których znalazł się również projekt z Polski — THE LIFE FRAMES autorstwa zespołu studentek z Politechniki Wrocławskiej.
autorki wypełniły ściany hangaru szklanymi pustakami
© Paulina Górecka, Paulina Pawlikowska
dom pełen światła
Budynek Idroscalo usytuowany jest w strategicznym miejscu nad brzegiem rzeki, pełniąc tym samym funkcję bramy do Pawii. Hangar jest ikoną architektury, która silnie wpisała się w panoramę miasta. Historycznie budynek był przystankiem hydroplanów lądujących na rzece, zapewniał transfer ludzi z rzeki do miasta. Celem autorek było więc ponowne wprowadzenie życia do opuszczonego budynku, jednak z poszanowaniem historii, której jest reprezentantem.
Hangar stoi na silnej betonowej platformie nad rzeką. Konstrukcja budynku jest solidna, jednak wypełnienie ścian z cegieł uległo zniszczeniu. Nasz projekt zakładał usunięcie zniszczonych cegieł z konstrukcji ścian i zastąpienie ich szklanymi pustakami. Zabieg ten umożliwił wpuszczenie światła do wnętrza budynku za dnia, a wypuszczenie go nocą. Dzięki temu Idroscalo staje się ponownie punktem orientacyjnym na mapie miasta, przyciągając odwiedzających ciekawą formą, a nocą, niczym latarnia, zapraszając ludzi ze wszystkich stron — tłumaczą architektki.
charakterystycznym elementem obiektu są schody
© Paulina Górecka, Paulina Pawlikowska
platforma kulturalna
Autorki zakładają, że po przebudowie hangar stanie się nową platformą kulturalną, społeczną i widokową miasta, przyciągającą szerszą publiczność. Szyny do holowania hydroplanów zostały przekształcone na schody prowadzące do rzeki.
Konstrukcja schodów została wciągnięta do wnętrza budynku, tworząc w ten sposób nową hierarchię przestrzeni — umożliwiającą różnorodne aktywności. Schody stają się widownią teatru, umożliwiają wejście na taras będący doskonałym punktem widokowym na rzekę i uprawiane na niej sporty wodne.
konstrukcja kratownic i kurtyny umożliwia organizację spektaklów na tle rzeki
© Paulina Górecka, Paulina Pawlikowska
inspiracja teatrem szekspirowskim
Architektki formą projektowanego budynku nawiązały do typologii teatru szekspirowskiego. Schody przy elewacji i tarasy okalają przestrzeń centralną, która jest platformą z elementami mobilnymi. Ruchome elementy umożliwiają otrzymanie różnych konfiguracji scena-widownia, a także utworzenie przestrzeni warsztatowej. Przedstawienia mogłoby odbywać się na tle otwartej przestrzeni zewnętrznej z widokiem na rzekę.
Oryginalna konstrukcja kratownic i kurtyny umożliwia organizację spektakli teatralnych na tle rzeki, instalację świateł i dekoracji. Odwiedzający budynek tworzą grę cieni na fasadzie, przez co sami stają się uczestnikami przedstawienia i częścią The house of light — podsumowują autorki.