Gdyby zmienić nieco otoczenie dom zaprojektowany przez medusa group mógłby równie dobrze znajdować się na hollywoodzkim wzgórzu. Płaski dach, duże przeszklenia, ekspozycja na południe i naturalna dekoracja w estetyczny sposób przenikająca do wnętrza. Takie wille rzeczywiście zdobią ulice zachodniego wybrzeża USA, jednak świetnie sprawdzają się również na Górnym Śląsku.
Architekci z medusa group nie zastali jednorodnej stylistycznie architektury wokół działki, na której miał stanąć dom, dlatego zwrócili się w stronę funkcjonalnych potrzeb inwestora. Postanowili też wykorzystać krajobrazowe walory okolicy. Prosta kompozycja, zaprojektowana z oszczędnością środków wyrazu, mimo to nie stała się nudna. Dyskretne, ale efektowne rozwiązania zapewniły budynkowi oryginalność.
LA na Górnym Śląsku
W południowej części parteru zlokalizowano przylegający do patio przestronny salon połączony z jadalnią
fot. dzięki uprzejmości medusa group
Projektanci postanowili otworzyć dom od strony południowej dużymi przeszkleniami. Pierwsze piętro — horyzontalna masywna bryła, została niejako podwieszona, dzięki czemu architektom udało się odciążyć formę budynku. Parter został cofnięty względem obrysu dachu — tak powstała przestrzeń niemal w pełni okalająca dom. Architekci wzbogacili ją o tarasy, oczko wodne oraz ogród żwirowy. Zawieszona część dachu podkreśla półprywatny charakter tego obszaru, a w słoneczne dni może przynosić cień. Wieczorami podświetlone arkady wokół domu tworzą niepowtarzalny klimat, a blask padający z lamp odbija się w oczku wodnym wypełnionym kamieniami.
funkcjonalny dom
Architektom zależało na spełnieniu funkcjonalnych wymogów inwestora. Na parterze od strony północnej została umieszczona główna strefa wejścia, połączona z garderobą. Od strony wschodniej znalazł się garaż, który pomieści dwa samochody, pomieszczenia gospodarcze oraz kuchnia. W południowej części parteru zlokalizowano przylegający do patio przestronny salon połączony z jadalnią. To z tej strony zbudowane zostało oczko wodne. Pokój dzienny przenika się z ogrodem, dzięki przesuwnym szklanym drzwiom, prowadzącym na taras.
w słoneczne dni gra cienia i światła przynosi ciekawe efekty wizualne
fot. dzięki uprzejmości medusa group
Patio oddziela strefę dzienną od części rekreacyjnej, w której znalazło się niewielkie spa i siłownia. Na piętro kierują schody zbudowane między wejściem głównym a pokojem dziennym. Tam architekci zdecydowali się podzielić przestrzeń na dwie niezależne części. Jedna — od wschodu — mieści sypialnię główną z garderobą, łazienką i gabinetem. Druga — od północy — to pokój dziecka z łazienką i biblioteką.
Dom zyskał na szlachetności i elegancji, dzięki pokryciu elewacji okładziną z płyt kompozytowych w kolorze grafitowym. Na płytach zasłaniających w części fragmenty tarasu wycięto drobne kwadraciki, co dodało bryle oryginalności — w słoneczne dni gra cienia i światła przynosi ciekawe efekty wizualne.