Nieduże mieszkanie w Krakowie wymagało od Magdy Załogi, architektki z pracowni Lokal Studio, wprowadzenia sporych zmian. Aby dostosować je do potrzeb i oczekiwań inwestorów konieczne było przeprojektowanie zastanego układu ścian działowych i stworzenie nowej przestrzeni, w której każdy z domowników miałby własny kąt.
miejsce kontrastów
Czterdziestometrowe mieszkanie, choć w znacznej części jasne i pozbawione wielu elementów dekoracyjnych (właścicielom zależało na umieszczeniu w nim jedynie niezbędnych mebli i minimalistycznych dodatków, które pozwoliłyby im na dowolne modyfikacje wnętrza), ożywiają wprowadzone przez projektantkę kolory i detale — ciemnozielona, niska zabudowa kuchni zestawiona jest z wąskimi, błyszczącymi płytkami na ścianie, salon zdobi obita miękkim, szmaragdowym materiałem sofa projektu Florence Knoll i dizajnerski fotel w mocnym, czerwonym odcieniu.
fragment kuchni i salonu
fot.: Ayuko Studio
Również łazienka, jak pisze autorka projektu, to miejsce kontrastów — białe ściany wyłożone są drobnymi, kwadratowymi płytkami rozdzielonymi poprzez mocne linie ciemnej fugi. Na tle tej geometrycznej siatki architektka umieściła wąski, czarny grzejnik i pomarańczową szafkę pod umywalką.
łazienka
fot.: Ayuko Studio
miejsce harmonii
Ola Kloc: Co było priorytetem dla inwestorów?
Magda Załoga: Od samego początku naszych rozmów, głównym założeniem było wydzielenie osobnych sypialni i stworzenie miejsca do pracy dla dziecka. Elementem, którym dysponowali właściciele była ponadstuletnia szafa, która swoje miejsce znalazła pokoju dziecięcym.
Ola: Mieszkanie ma zaledwie czterdzieści metrów kwadratowych, mimo to udało Ci się wyodrębnić część dzienną, sypialnię i pokój dziecięcy. Czy istniejący układ funkcjonalny wymagał zmian?
Magda: To prawda, mieszkanie ma zaledwie czterdzieści metrów kwadratowych i pierwotny układ mieszkania wymagał wprowadzenia wielu zmian. Wszystkie ściany działowe zostały przeprojektowane tak, aby każdy z mieszkańców miał swoją osobną strefę wypoczynku. Priorytetem było również uzyskanie przestronnej i komfortowej łazienki. Nie ukrywam, że dużą rolę przy planowaniu pomieszczeń odegrały okna. Ich ilość i ułożenie spowodowały, że mogliśmy wybudować ściany działowe tak, aby każde pomieszczenie było dobrze doświetlone.
ponadstuletnia szafa i fotel z lat 70.
fot.: Ayuko Studio
Ola: We wnętrzu dominują jasne kolory przełamane mocnymi akcentami kolorystycznymi i oryginalnymi elementami wyposażenia jak charakterystyczny czerwony fotel z lat 70. czy wspomniana już ponadstuletnia drewniana szafa. Co wypłynęło na taki wybór kolorów, materiałów i faktur?
Magda: Jasne kolory na ścianach oraz stonowany kolor dębu na podłodze tworzą świetną bazę dla mebli, które są w zdecydowanych, intensywnych kolorach. Przy tym projekcie zaproponowałam mocne kolory, które Inwestorzy przyjęli z entuzjazmem. Jednym z elementów również było określenie barw dominujących we wnętrzu, które pomogło zachować wrażenie harmonii. Kolor zieleni dominuje w kuchni połączonej z salonem, gdzie reprezentacyjnym meblem jest sofa Knoll. Fotel z lat 70. został znaleziony na jednym z portali z rzeczami vintage. Dobór mebli zdecydowanie oddaje charakter właścicieli i styl ich życia.
Ola: Co było najtrudniejsze w tym projekcie, a z czego jesteś najbardziej zadowolona?
Magda: Niezmiernie cieszę się, że na tych czterdziestu metrach kwadratowych udało się zaplanować przestrzeń, która spełnia oczekiwania Inwestorów, a jednocześnie mieszkanie wciąż jest lekkie z całkiem dobrą komunikacją pomiędzy pomieszczeniami. Dobra, swobodna komunikacja w mieszkaniu stanowiła bowiem duże wyzwanie, ale ostatecznie udało się rozwiązać ten problem.
Ola: Dziękuję za rozmowę!