Projektowanie dla dzieci jest nie lada wyzwaniem, tym bardziej, jeśli projekt dotyczy przestrzeni edukacyjnej. Architekci, którzy stają przed takim zadaniem, muszą zadać sobie szereg pytań związanych z polską szkołą — jej funkcjonalnością, charakterem oraz zapotrzebowaniem tych, którzy na co dzień z niej korzystają. Dlatego projektanci z Atelier Starzak Strebicki w trakcie pracy nad przebudową wnętrza Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Mieczysława Karłowicza zapytali o opinię dzieci.
Głównym celem architektów z Atelier Starzak Strebicki było zaprojektowanie funkcjonalnej i przyjaznej dzieciom przestrzeni szkolnej. O potrzebach dzieci w placówkach edukacyjnych długo zapominano. Szkolne meble to przede wszystkim stoły, krzesła i długie, niskie ławki na korytarzach. Te ostatnie były i wciąż są najbardziej oblegane, zaraz obok dobrze umiejscowionych wnęk, w których można usiąść na ziemi. Dzieci instynktownie wybierają na miejsce do rekreacji to, które znajduje się blisko stołówki lub automatu z jedzeniem.
współpraca z uczniami pozwoliła na pogłębienie analizy kontekstu przestrzeni, co umożliwiło zmapowanie oczekiwań względem nowej aranżacji
fot. Mateusz Bieniaszczyk
projektowanie zgodne z potrzebami
Architekci mieli za zadanie zagospodarować przestrzeń znajdującą się obok sklepiku szkolnego. Postanowili zdiagnozować codzienne potrzeby użytkowników, dlatego poprosili uczniów o stworzenie map myśli. Tam dzieci zawarły własne odczucia, doświadczenia, pragnienia, ale przede wszystkim wyraziły swoje sugestie w kwestii przekształcenia przestrzeni.
Żeby pufy były bardziej miękkie. / Aby zniknęło to coś piankowego na ścianie. / Chciałabym, żeby to miejsce cieszyło wzrok i aby było przyjemnym miejscem, gdzie spędzamy czas z przyjaciółmi. / Kolorowe ściany, żeby nie były brudne i ponure. / Aby było bardziej przytulnie. Stoły do odrabiania lekcji. Bardzo bym prosiła o miejsce na tornistry!
To tylko kilka z licznych uwag, jakie miały dzieci. Czytając ich wypowiedzi od razu widać, że, tak jak dorosłym, zależy im na przebywaniu w ładnym, wygodnym i funkcjonalnym miejscu. Współpraca z uczniami pozwoliła na pogłębienie analizy kontekstu przestrzeni, co umożliwiło zmapowanie oczekiwań względem nowej aranżacji. Na podstawie konsultacji wnęka obok sklepiku szkolnego została przekształcona w wielofunkcyjną przestrzeń. Mało zachęcające i nieatrakcyjne miejsce architekci zmienili w strefę odpoczynku i relaksu, jednocześnie nadającą się do przeprowadzania warsztatów oraz odrabiania lekcji.
przy wyborze materiałów kierowano się estetycznością i odpornością, dlatego meble zostały wykonane ze sklejki pokrytej dwustronnym laminatem HPL
fot. Mateusz Bieniaszczyk
wspólna przestrzeń
Projektanci zainspirowali się filozofią niderlandzkiego architekta Hermana Hertzbergera — dotychczasowe bezbarwne, zindywidualizowane miejsce przy szkolnej kantynie nabrało wspólnotowego i otwartego charakteru, dzięki umieszczeniu wielkiego stołu, wokół którego ustawiono rzędy mobilnych ławek w kształcie węża. Wystrój dopełniają półki na książki oraz tablica. Wnęka znajduje się obok wyjścia na patio, dlatego architekci zadbali o to, by meble mogły zostać przeniesione na zewnątrz w łatwy i swobodny sposób. Przy wyborze materiałów kierowano się estetycznością i odpornością, dlatego meble zostały wykonane ze sklejki pokrytej dwustronnym laminatem HPL.
W skład zespołu autorskiego weszli: Jola Starzak, Dawid Strębicki, Luis Gómez Soriano, Zuzanna Wysoczyńska.
Projektanci zainspirowali się filozofią niderlandzkiego architekta Hermana Hertzbergera — dotychczasowe bezbarwne, zindywidualizowane miejsce przy szkolnej kantynie nabrało wspólnotowego i otwartego charakteru
fot. Mateusz Bieniaszczyk