Do Anny Baranowskiej i Joanny Felczuk, architektek z pracowni Butterfly Studio zgłosiła się młoda para pracująca w branży kreatywnej. Poprosili o projekt wnętrz ich warszawskiego domu. Wytyczne? Przestrzenie oddające ich osobowość, podział na strefy, specjalny pokój do gier oraz dużo miedzi.
strefa dzienna
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
Właściciele pracują z domu, dlatego architektki postanowiły podzielić przestrzeń na wyraźne strefy. Parter miał być pobudzający do działania i energetyczny, natomiast piętro miało ułatwiać relaks.
w kuchni wzrok przyciąga miedziana ściana
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
miedziana, rybia łuska na ścianie
Głównym elementem przyciągającym wzrok na parterze jest miedziana ściana w kuchni, przypominająca rybie łuski. Jak mówią architektki, inwestorzy uwielbiają ten metal, dlatego zdecydowali się na jego wyeksponowanie. Do miedzianej ściany w kuchni dobrane zostały odpowiednie kolory: odcienie zieleni, granatu oraz różu, które pojawiają się również w innych przestrzeniach domu.
główne kolory w mieszkaniu to zieleń, granat, róż i antracyt
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
Nasi klienci lubią geometrię oraz zróżnicowane faktury. Z tego względu chciałyśmy podkreślić wszystkie obłe formy w domu — włączniki, stoliki, lampy, łuski. Na ścianie za sofą, w strefie dziennej zastosowałyśmy fornirowany okrąg skryty w lamelach. Widać go dopiero wtedy, kiedy staniemy pod odpowiednim kątem — od strony jadalni widzimy tylko antracytowe lamelki — opowiadają Anna Baranowska i Joanna Felczuk.
piętro utrzymane jest w stonowanych barwach
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
strefa odpoczynku
Piętro domu to standardowo strefa wyciszenia i odpoczynku. Zastosowano tutaj bardziej stonowane barwy, pozwalające relaks. Główna sypialnia została połączona z garderobą oraz prywatną łazienką. Jak wspominają autorki, inwestorka poprosiła, aby łazienka została zaprojektowana klimacie małego spa. Efekt? Klimatyczne oświetlenie, przy którym można odpocząć, leżąc w wolnostojącej wannie. Ścianę za wanną ozdabiają płytki ułożone w jodełkę, nawiązujące do dębowej podłogi wszystkich pomieszczeń domu. Również tutaj nie zabrakło lubianej przez właścicieli miedzi — znajdziemy ją pod postacią baterii.
w sypialni najważniejszym meblem jest różowe łóżko
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
W sypialni króluje duże, tapicerowane łóżko w odcieniu różu przywołującego na myśl watę cukrową. Natomiast ciemna tapeta w roślinne wzory wprowadza w spokojny nastrój.
łazienka dla gości miała przypominać wnętrze łaźni tureckiej
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
łazienka jak łaźnia turecka
Szczególnym pomieszczeniem na piętrze jest łazienka dla gości. Inwestorzy dużo podróżują, a ich marzeniem było oddanie klimatu łaźni tureckiej. Cała łazienka została wyłożona kamiennymi płytkami w odcieniach szarości. Przy wejściu uwagę zwraca umieszczona w łuku, podświetlona tapeta z rybą. W przestrzeni prysznica nawiązując do ściany w kuchni, autorki zatosowały granatowe płytki w kształcie łusek. Blat oraz szuflady szafki podumywalkowej zostały wykonane z szarego spieku kwarcowego. Nie zapomniano także o miedzi, tym razem pod postacią kinkietów przy lustrze.
pokój do gier i detal ściany — jodełka w łazience
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
pokój gier planszowych
Poddasze domu zostało przeznaczone na pokój gier planszowych (nadal w realizacji). Właściciele chcieli, aby ta przestrzeń została utrzymana w bardziej industrialnym, barowym klimacie. Centralnym punktem tej strefy jest profesjonalny stół do gier. Architektki postawiły na cegłę na ścianach, industrialne grzejniki oraz stalowe regały. W przyszłości pojawią się również siedziska pod skosem oraz ledony.
klatkę schodową ozdabiają kolorowe lampy
fot.: Marcin Grabowiecki © Butterfly Studio
Klatka schodowa jest dosyć wąska, ale nawet w tej przestrzeni projektantki chciały wprowadzić interesujące dodatki. Ozdobami stały się wzorzyste i kolorowe kinkiety. W drodze na piętro towarzyszą im również ledy w podstopnicach.