Z okien znajdującego się na dwunastym piętrze gdańskiego mieszkania podziwiać można Trójmiasto, jednak w tej realizacji nie tylko piękne widoki zwracają uwagę. Efekt współpracy architektki Uli Schönhofer z Mateuszem Piotrowskim z pracowni 2lf to pełne kolorów, odważnych akcentów, sztuki i designerskich mebli wnętrza. Zapraszamy do środka!
ścianę w części dziennej prawie w całości pokrywają okna
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
Mieszkanie, do którego zaglądamy znajduje się w Gdańsku i ma powierzchnię stu dwudziestu metrów kwadratowych. Właściciele zgłosili się do projektantów na etapie wykonywania zmian w mieszkaniu deweloperskim. W tym czasie zaprojektowane zostało otwarcie kuchni, powiększenie łazienki przy głównej sypialni oraz połączenie sypialni i gabinetu. Dzięki temu wnętrza stały się bardziej przestronne, a całe mieszkanie dostosowane do potrzeb i stylu życia domowników.
również z gabinetu możnao bserwować Trójmiasto
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
Inwestorom zależało na wyeksponowaniu roztaczających się z okien widoków na Trójmiasto i Trójmiejski Park Krajobrazowy. Zabieg otwarcia przestrzeni dziennej pozwolił na ukazanie panoramy miasta — już z przedpokoju widać najdłuższą ścianę z oknami łączącymi kuchnię z salonem.
granatowa kuchnia kontrastuje z czerwonymi krzesłami
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
odważne akcenty kolorystyczne
Początkowe wytyczne właścicieli, zakładały głównie jasną kolorystykę i białe ściany, jednak w trakcie tworzenia projektu uległo to zmianie. Wspólnie decydowaliśmy się na dodanie akcentów kolorystycznych — mówią projektanci.
charakterystyczne dla mieszkania są czerwone akcenty
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
Kilka takich odważnych decyzji nadaje wnętrzom charakteru — granatowa kuchnia, pomarańczowe kafle w łazience dla gości, czy morskie akcenty w gabinecie i sypialni. Do tej bazy architekci dobrali kolejne designerskie elementy. W jadalni są to krzesła w kolorze terakoty i czerwony fotel. W salonie nad sofą wisi ponadczasowa lampa Bubble Lamp zaprojektowana w 1952 roku przez Georga Nelsona.
głównym akcentem w sypialni jest wzorzysta tapeta
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
ściany pełne wzorów
W sypialni najmocniejszym elementem dekoracyjnym jest wzorzysta tapeta. Do niej architekci dobrali kolor podwójnych, przeszklonych drzwi. Jak mówią projektanci, te drzwi stanowią swego rodzaju ramę dla obrazu, którym jest wzór na ścianie. Praktycznym rozwiązaniem w sypialni jest wkomponowane w zabudowę meblową przejście prowadzące do prywatnej łazienki.
w szafie schowane są drzwi do prywatnej łazienki
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
W obydwu łazienkach (prywatnej i tej dla gości) uwagę zwracają kolorowe kafle, których trójwymiarową fakturę architekci zdecydowali się podkreślić podświetleniem zza dużych, okrągłych luster.
charakteru łazience dodają kolorowe kafle
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
kolekcja obrazów i zbiór książek
W korytarzu, prowadzącym do gabinetu znajduje się miejsce przygotowane na ekspozycję powiększającej się kolekcji obrazów. W samym gabinecie swoje miejsce znalazł obszerny zbiór książek oraz rodzinne pamiątki. Zostały one wyeksponowane na specjalnie zaprojektowanych regałach w morskim kolorze. Meble te stanowią tło dla duńskiego biurka i krzesła, zakupionych z drugiej ręki.
za rozsuwanymi drzwiami znajduje się gabinet
fot.: Hanna Połczyńska|Kroniki Studio © Ula Schönhofer, Mateusz Piotrowski
Projekt wnętrz gdańskiego mieszkania jest efektem udanej współpracy z jego właścicielami. Duży nacisk położyliśmy na dopracowanie etapu koncepcyjnego, ustalenie najważniejszych kompozycyjnych akcentów, które następnie były dopełniane pozostałymi elementami wyposażenia. Dzięki temu wnętrza są różnorodne, ale mają spójny charakter — podsumowują projektanci.