Ikona swoich czasów, budynek kontrowersyjny i wybitny. Element kanonu współczesnej polskiej architektury i docenione przez kilkuset ekspertów dzieło postmodernizmu. Solpol. W najbliższych dniach ma się zacząć jego rozbiórka.
Właściciel wrocławskiego domu handlowego Solpol, firma Polsat Nieruchomości, zaplanowała rozbiórkę budynku. Prace miały zacząć się już 17 stycznia, ale inwestorowi nie udało się dopiąć kwestii formalnych – nie wiadomo którędy na plac miałby dojeżdżać ciężki sprzęt. To zresztą pytanie dotyczące także planów dewelopera na budynek, który chciałby w tym miejscu postawić. Dojazd do planowanego tam parkingu podziemnego odbywałby się… deptakiem. W tym samym czasie eksperci i aktywiści próbują wszelkich sił, aby zablokować rozbiórkę ikonicznego budynku.
Wyświetl ten post na Instagramie
Historię walki o objęcie Solpolu ochroną konserwatorską i kulisy wydania zgody na wyburzenie budynku opisywaliśmy w sierpniu: Jest zgoda na rozbiórkę Solpolu.
wszystkie ręce na pokład
To, co różni walkę o Solpol, od podobnych tego typu przegranych bojów sprzed ponad dekady, to zaangażowanie architektów i instytucji. W obronę warszawskiego Supersamu czy katowickiego dworca zaangażowani byli przede wszystkim społecznicy, historycy, aktywiści miejscy. Nie sposób odnaleźć publicznych deklaracji czynnych architektów w kontekście walki o zachowanie warszawskiego pawilonu. W przypadku brutalistycznej ikony Śląska – w walkę włączyło się środowisko architektoniczne, ale zbyt późno. Prawdziwy pokaz aktywizacji od mieszkańców, przez architektów, organizacje społeczne, po instytucje dała dopiero akcja obrony krakowskiego hotelu Cracovia. To wspólne zaangażowanie specjalistów z fundacji Instytut Architektury, oprawa artystyczna Cecylii Malik, zaangażowanie tysięcy krakowian i krakowianek, czy wreszcie (po wielu apelach) służb konserwatorskich pozwoliło na zachowanie ikony modernizmu.
międzynarodowe wsparcie
Solpol Parrty - akcje w obronie budynku
fot. Kolektyw Solpol Zostaje
W obronie Solpolu występują głównie specjaliści, mieszkańcy i aktywiści, w sprawę włączył się lokalny oddział SARP (sprawdź: Solpol Party. Nietypowa akcja w obronie architektury). Jego list otwarty podpisało 300 osób, w tym przedstawiciele wielu instytucji – m.in. Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki, Centrum Architektury w Amsterdamie, Fundacji Mies van der Rohe czy Muzeum Architektury we Wrocławiu. Trudno podważać merytoryczne kompetencje tak wielu ekspertów, władze konserwatorskie zdają się je jednak ignorować.
solpol w kanonie architektury
Przekroje. Galeria architektury polskiej XX i XXI w.
fot. Tomasz Markowski / MNK
Tymczasem na pierwszej w Polsce stałej wystawie architektury – „Przekroje. Galeria architektury polskiej XX i XXI wieku” w Muzeum Narodowym w Krakowie, wrocławski dom handlowy został zaprezentowany jako jeden z kluczowych obiektów. Jego makieta, rysunki oraz fotografie, udostępnione w dużej mierze przez autora obiektu – Wojciecha Jarząbka, znalazły się w części wystawy poświęconej kosztom. To tam zwiedzający dowiedzieć się mogą jak realizowana jest odpowiedzialność zawodowa architektów, jak budynki wpływają na otoczenie i jakie generują koszty dla społeczeństwa, środowiska czy użytkowników. Solpol jako symbol nowej typologii związanej z transformacją ustrojową oraz istotny i cenny artystycznie zapis ówczesnych tendencji architektonicznych zajął centralne miejsce w tej części ekspozycji.
nie jest za późno
Ważny jest także kontekst – w Sali obok zobaczyć można transparent oraz nagranie z wielkiej „Parady chciwości” – manifestacji, która zgromadziła tysiące osób w obronie hotelu Cracovia. Dziś budynek podlega ochronie konserwatorskiej i czeka na nową funkcję – Muzeum Architektury i Designu. Podobny los mógłby spotkać także wrocławski obiekt, potrzeba jednak natychmiastowej decyzji. Umieszczenie Solpolu na tak ważnej wystawie, pośród obiektów z kanonu polskiej architektury współczesnej, to potwierdzenie wartości artystycznej i historycznej postmodernistycznego domu handlowego.
Czytaj także: Co zrobić z Solpolem? Wyburzyć czy wpisać do rejestru zabytków?
konserwator musi działać
Solpol Parrty - akcje w obronie budynku
fot. Kolektyw Solpol Zostaje
Zaangażowanie setek ekspertów i umieszczenie Solpolu pośród najważniejszych budynków epoki, powinno dać impuls do ponownego wszczęcia postępowania w sprawie wpisu budynku do rejestru zabytków przez Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. To nowe, obiektywne okoliczności (tzw. nowa okoliczność faktyczna) sprawiają, że bezpodstawne stają się poprzednie twierdzenia o braku wartości budynku, a ponowne rozpatrzenie sprawy staje się obowiązkiem DWKZ. Samo wszczęcie takiego postępowania pozwoliłoby na zablokowanie planowanej na najbliższe tygodnie rozbiórki budynku, aż do momentu wydania decyzji.