Decyzja Ministerstwa Klimatu i Środowiska to ulga dla mieszkańców, którzy od lat toczą bój o ograniczenie wycinki drzew. Wśród lasów, gdzie ograniczone zostaną wyręby przewidziane na 2024 r., znalazł się Trójmiejski Park Krajobrazowy.
Trójmiejski Park Krajobrazowy to teren, który rozciąga się na powierzchni blisko 20 tys. ha. Obejmuje część terenów Gdyni, Rumi, Szemudu i Wejherowa oraz fragmenty terenów Sopotu i Gdańska. Skalę zniszczeń w ostatnich latach mógł obserwować każdy, kto spaceruje po TPK. O zatrzymanie masowych wycinek apelowali mieszkańcy, aktywiści, samorządowcy. Wystarczy wspomnieć, że między 2010 a 2020 rokiem wycinka drewna bukowego wzrosła o 30 proc.
"czas wyprowadzić piły z części lasów"
Jaskółką zmian jest decyzja ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, któa zapowiedziała wprowadzonie ograniczenia wycinki na 10 obszarach w kraju: Bieszczady, Puszcza Borecka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Karpacka, Puszcza Romincka, Trójmiejski Park Krajobrazowy, a także w okolicy Iwonicz-Zdroju i Wrocławia. Są to tereny planowanych parków narodowych, obszary Natura 2000, obszary chronionego krajobrazu, leśne kompleksy promocyjne. Część z wytypowanych obszarów otaczają wielotysięczne aglomeracje, jak Gdańsk, Wrocław czy Białystok. Ma to szczególne znaczenie w adaptacji do zmieniającego się klimatu oraz retencjonowania wody, a przez to zabezpieczania obszarów miejskich przed powodziami.
- Od słów przechodzimy do czynów. Podjęliśmy decyzję o wydaniu pierwszej decyzji o ograniczeniu i wstrzymaniu wycinek najcenniejszych obszarów leśnych w Polsce. Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze. Pracujemy nad systemowym rozwiązaniem, w którym znajdzie się więcej obszarów i które będzie konsultowane z przedstawicielami Lasów Państwowych, samorządami i lokalnymi społecznościami – powiedziała ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Chodzi o ograniczenie wyrębów w najcenniejszych fragmentach lasów — starodrzewiach w wieku 100-200 lat, lasach wodochronnych oraz górskich. W niektórych przypadkach starodrzewy, w których ograniczono prace mają unikalne walory historyczne i kulturowe, Według zapewnień ministerstwa, ograniczenia wycinek nie będą przekraczały 20-30 proc. planowanych wyrębów. Dlaczego tylko tyle? Bo zmiany prac w takim właśnie przedziale dopuszczalne są w umowach z wykonawcami.
TPK – dobry kierunek, ale potrzeba kolejnych odważnych działań
Z wycinki wyłączony zostanie obszar Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego o powierzchni 501 ha.
Jak wyjaśnił wiceminister Mikołaj Drożała Trójmiejskie Lasy to przykład sytuacji, gdy nawet ogromne zaangażowanie władz samorządowych nie wpłynęło na wsłuchanie się w głos obywateli i przyrodników. Ze względu na kończący się plan urządzania lasu ochroną objęte zostaną precyzyjnie wytypowane przez lokalną społeczność najcenniejsze miejsca (501 ha), położone głównie na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego oraz jego otuliny, jak również w Lesie Dębogórskim oraz na Wyspie Sobieszewskiej. Celem jest zachowanie lasów parku krajobrazowego, lasów rekreacyjnych dla mieszkańców Trójmiasta, zachowanie lasów uzdrowiska Sopot.
Na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska powstanie specjalna zakładka. Za jej pośrednictwem będzie można informować o miejscach, które warto objąć dodatkową ochroną.
- Będziemy je dokładnie analizować. Strona pozwoli w sposób aktywny wyjść do lokalnych społeczności — mówił wiceminister Dorożała.
Ewa Karendys
