Pastelowy róż, błękit, geometryczne kształty i powtarzalne wzory — tak w skrócie można określić znajdujące się w Gdyni wnętrze salonu urody Mi Bella. Za ten kolorowy projekt odpowiadają Marta Komorowska, Bartosz Koszałka — architekci z pracowni bkm group. Projektanci stworzyli otwartą przestrzeń wypełnioną wielofunkcyjnymi, specjalnie zaprojektowanymi meblami oraz odpowiednim światłem, które nie tylko tworzą charakter wnętrza, ale również usprawniają pracę salonu.
pastelowy róż, błękit i owalne formy to charakterystyczne elementy salonu
fot.: Jakub Nanowski © bkm group.
Powierzchnia salonu wynosząca osiemdziesiąt metrów kwadratowych została w sposób przemyślany podzielona na obszary funkcjonalne ściśle związane z różnymi dziedzinami kosmetologii. Znajduje się tutaj wspólna, otwarta przestrzeń z recepcją i poczekalnią, stanowiska do manicure i make-up. Dodatkowo do dyspozycji klientów są dwa pokoje SPA oraz toaleta.
architekci zaprojektowali meble o okrągłym kształcie oraz wprowadzili łuki
fot.: Jakub Nanowski © bkm group.
harmonia, ale nie nuda
Naszym pragnieniem było na nowo rozwiązać kwestie bryłowe i funkcjonale dla mebli i stworzyć przestrzeń harmonijną i w żaden sposób nienudną — mówią autorzy.
Jasnoróżowy i niebieski to dominujące kolory i akcenty wnętrza. Mocno kontrastują z jasną, monochromatyczną posadzką i ścianami. Architekci zaprojektowali meble o okrągłym kształcie oraz wprowadzili łuki, a ich rytmiczne powtórzenia mocno definiują przestrzeń. Wprowadzone zaokrąglenia łagodzą zastosowane w projekcie proste linie, widoczne na ścianach, obiciach czy ladzie recepcji.
ważnym elementem wnętrza jest też odpowiednie oświetlenie
fot.: Jakub Nanowski © bkm group.
Owale, zaokrąglenia i łuki sprawdzą się zarówno we wnętrzach niezwykle nowoczesnych, jak i tych utrzymanych w duchu minimalistycznym. Co najważniejsze, projekt wnętrz jest spójny stylistycznie z identyfikacją wizualną Mi Bella — dodają architekci.
salon urody mieści się na osiemdziesięciu metrach kwadratowych
© bmk group.
otwarta przestrzeń i wielofunkcyjne meble
Celem architektów było stworzenie otwartej przestrzeni salonu, dostępnej dla wszystkich. Zaprojektowali duży stół do manicure i otwartą niszę do makijażu, w której klienci i pracownicy mogą swobodnie rozmawiać. Ważne było również stworzenie mebli, które można wykorzystać na wiele sposobów.
wszędzie w salonie pojawiają się różowe i błękitne akcenty
fot.: Jakub Nanowski © bkm group.
Chodziło o zapewnienie większej dostępności do produktów i większego komfortu podczas wykonywania zawodu. Podobnie jak recepcja, która oprócz witania gości lub odbierania telefonów, ma inne funkcje — służy jako ekspozytor dla produktów kosmetycznych na sprzedaż, a z drugiej strony jako miejsce na wieszanie płaszczów klientów — opowiadają autorzy.
każde pomieszczenie spa ma swój kolor i akcent w postaci tapety z kwiatowym wzorem
fot.: Jakub Nanowski © bkm group.
gra kolorów i światła
Projekt salonu można określić jako grę kolorów i światła. Każde pomieszczenie SPA ma swój indywidualny, podstawowy kolor — jasnoróżowy lub niebieski oraz specjalnie zaprojektowaną, kontrastującą tapetę z motywem kwiatowym. Autorzy starali się zachować spójny charakter wnętrza, zawierający wszystkie niezbędne elementy usprawniające pracę, takie jak oprawy, które zapewniają liniowe i równomiernie rozłożone światło.
architekci połączyli estetykę przestrzeni i ergonomię pracy
fot.: Jakub Nanowski © bkm group.
W salonie kosmetycznym klienci powinni się zrelaksować i zapomnieć o codziennych troskach, dlatego klimat wnętrza jest tak ważnym czynnikiem podczas projektowania. Salon został zaprojektowany z dbałością o szczegóły — estetykę przestrzeni i ergonomię pracy — funkcja poszczególnych stref oraz meble były omawiane z inwestorem już na etapie koncepcji — podsumowują architekci.