W tym domu każdy ma swoje królestwo. Dla pani domu to kuchnia połączona z salonem i jadalnią, dla pana domu pokój nad garażem, a dla dwójki dzieci pokoje z tajnymi przejściami, huśtawkami, skrytkami i trampolinami. Królestwo każdego domownika jest stworzone z myślą o spełnieniu jego potrzeb i pragnień, tak, by czuł się tu, jak najlepiej.
Parter domu to strefa dzienna, na którą składa się salon połączony z kuchnią, toaleta i gabinet oraz moduł gościnny z łazienką. Piętro to strefa prywatna — tu znajdują się sypialnie dzieci z łazienką oraz pokój rodziców z garderobą i łazienką. Oprócz tego jest też pomieszczenie w osobnym budynku nad garażem — wspomniane już królestwo pana domu.
Przy tworzeniu tego wnętrza razoo-architekci zainspirowali się połączeniem drewna i betonu. Widać to wyraźnie w dziennej części domu — kuchnia z betonowym sufitem, kawałkiem ściany i podłogi została zestawiona z ciepłem drewnianych desek mebli kuchennych. Przeszklone elementy szafek nadają lekkości tym materiałom i dają wrażenie przestrzeni.
niewidzialne drzwi
W sypialni rodziców projektanci postawili na wyrazisty motyw kwiatów
© razoo-architekci
Z salonu można przejść do dalszej części domu przez „niewidzialne” drzwi — w pełnej ścianie architekci ukryli drzwi piwotowe, by nie naruszać zbytnio wystroju pomieszczenia. Za tym „tajnym” przejściem kryje się przestrzeń dla gości. Główną część domu — jadalnia z salonem, zaprojektowane zostały w stonowanej kolorystyce. Wnętrze ociepla drewniany panel przechodzące ze ściany na sufit i meble utrzymane głównie w jasnych barwach.
W sypialni rodziców projektanci postawili na wyrazisty motyw kwiatów, obecny zarówno w sypialni, jak i przylegającej do niej łazience. Pomieszczeń nie oddzielają drzwi, stąd zostało zaprojektowane jako apartament. Poszczególne strefy — garderoby, miejsca do spania i salonu kąpielowego — przenikają się. Podłogę w dużej mierze pokrywają drewniane deski, oprócz części łazienkowej. Misa WC oraz bidet zostały oddzielone szklanymi ścianami. W tych pomieszczeniach podstawą również jest połączenie szarości betonu z brązem drewna. Tę kolorystykę dopełniają dodatki — pomarańczowe fotele i rośliny doniczkowe.
wymarzony pokój dziecka — w dół króliczej nory
Inspirację stanowiła opowieść o „Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla
© razoo-architekci
Architekci stanęli przed wyzwaniem stworzenia idealnych pokoi dla dwóch dziewczynek. Inspirację stanowiła opowieść o „Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla. Skrytki, tajemne przejścia, podesty i podwieszenia. Nie trzeba pić czarodziejskich mikstur i eliksirów – wszystko zostało idealnie dopasowane do rozmiarów zamieszkujących pokoje dzieci. Można wejść do wnęki w szafie i na podest, a z szuflady wysunąć łóżko. W kolejnym pokoju można wdrapać się po sznurkowej drabince, na podwieszoną siatkę z poduszkami i zawisnąć pod sufitem. Wszystko to otulone pastelowymi kolorami — różem i błękitem
Projektanci wpadli na ciekawy pomysł stworzenia dwóch osobnych pokoi – strefy ciszy, które łączy wspólna przestrzeń zabawy. Można do niej wejść, używając ukrytych w ścianie drzwi obrotowych lub maleńkiego otworu — rodem z „Alicji w Krainie Czarów”.