architektura, która leczy
Często po wiedzę z dziedziny psychologii w architekturze sięga się przy projektowaniu obiektów użyteczności publicznej. Ich funkcjonalność i przyjazność może być dużo lepsza, jeśli weźmie się pod uwagę emocje odbiorców.
Możemy znacząco na nie wpływać szeregiem zabiegów projektowych — komentuje Paulina Czurak, właścicielka biura projektowego Ideograf. — Tonacją kolorów czy doborem materiałów możemy wprawić odbiorcę w zadumę, refleksję lub radość i ekscytację. Światłem możemy kreować poczucie tajemniczości, zagadkowości lub lekkości i relaksu. Dobór wielkości szklenia będzie natomiast tworzyć klimat transparentności, otwartości, bądź wyciszenia, zamknięcia — dodaje.
Zaprojektowanie szpitala to ogromne wyzwanie. Podczas pracy nad takim obiektem architekci muszą mieć na uwadze specyficzne wymagania technologiczne i funkcjonalne, a także niezliczoną ilość urządzeń, instalacji czy kanałów. Ale kwestie techniczne to nie wszystko. Wiedzą o tym dobrze architekci z biura projektowego Arch‑Deco, którzy na swoim koncie mają projekt największego kompleksu szpitalnego na Pomorzu: Centrum Medycyny Inwazyjnej i Nieinwazyjnej w Gdańsku oraz Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Jak relacjonuje Michał Baryżewski, współwłaściciel biura architektonicznego Arch‑Deco, przy pracy nad Centrum Medycyny Inwazyjnej i Nieinwazyjnej jednym z kluczowych celów było stworzenie przestrzeni przyjaznej dla pacjentów i personelu.
Kontekst psychologii architektury przy projektowaniu obydwu budynków był dla nas bardzo ważny. Według badań odpowiednie otoczenie przekłada się na szybszą rekonwalescencję i zmniejsza poziom stresu u pacjentów i odwiedzających. Dzięki użyciu naturalnych materiałów, stonowanej kolorystyki czy wprowadzeniu sztuki chcieliśmy koić emocje i nerwy, wyciszać i uspokajać wszystkich użytkowników szpitala. Dużo uwagi poświęciliśmy też oświetleniu. W pomieszczeniach CMN zaplanowaliśmy dużo naturalnego światła, a okna zaprojektowaliśmy na takiej wysokości, aby leżący w łóżkach pacjenci mogli obserwować to, co dzieje się na zewnątrz.
Centrum Medycyny Inwazyjnej, proj.: Arch-Deco
Zbigniew Reszka, prezes Arch‑Deco, dodaje:
Kompozycja przestrzenna oraz rozwiązania architektoniczno‑materiałowe w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej podporządkowaliśmy idei humanizowania przestrzeni szpitalnej. Zielone patia‑ogrody dostępne z głównych ciągów komunikacyjnych stworzą miejsca z przyjaznym klimatem. Pozwolą na obcowanie z naturalną roślinnością, która daje wytchnienie. Z kolei zlokalizowane przy patiach pokoje dzienne dla pacjentów oraz kawiarnia z lokalami usługowymi przy centralnym patio stanowić będą ogólnodostępne miejsca wypoczynku — tłumaczy.
Zdolny architekt jest jak powieściopisarz. Prowadzi użytkownika projektu zgodnie ze swoją narracją — wpływa na jego samopoczucie, pobudza lub odpręża. Umiejętne operowanie emocjami jest szczególnie ważne w budynkach publicznych, takich jak urzędy, sądy czy szpitale. Jednak dobry projekt miejsca zamieszkania z pewnością podnosi jakość życia i powoduje, że każdy spędzony w nim dzień będzie upływał z takimi emocjami, na których zależy jego odbiorcy.
oprac. red.
na podstawie informacji prasowej