Rozmowa wnętrza z zewnętrzem — był to główny cel projektu żoliborskiego penthouse’u. Komunikacja między architektem wnętrz a zastaną przestrzenią, stworzoną przez innego twórcę, jest kluczowa. Tak właśnie powstaje sztuka.
Dla Magdaleny Smolanki sztuka jest filarem projektowania wnętrz. Proces myślowy rozpoczyna się wraz z przekroczeniem progu. Na 137 metrach kwadratowych rozłożonych na dwóch piętrach konieczne było stworzenie przestrzeni o indywidualnym charakterze, zgodnej z zastaną architekturą. Ze względu na specyficzny podział okien, pierwszą inspiracją projektantki była twórczość Pieta Mondriana. Był to znak, że to mieszkanie nie może być jak każde inne. Jak mówi sama autorka:
Tym projektem chciałam pokazać, że tworzenie wnętrza jest złożonym procesem badawczym, ale przede wszystkim artystyczną formą wyrazu.
Penthouse na Żoliborzu – pierwszy dzień budowy | Piet Mondrian, Composition 2 avec rouge et bleu 1937
fot. Magdalena Smolanka | © Service de la documentation photographique du MNAM – Centre Pompidou, MNAM-CCI /Dist. RMN-GP Domain Public
detal w centrum
Apartament może wydawać się ciemny — dominującym kolorem jest tu antracyt. Jednak mnogie przeszklenia i wpadające przez nie światło, równoważą pozorne wrażenie półmroku. Prawdziwą równowagę wprowadzają jednak detale— jasna sofa, miedziane elementy w kuchni czy łazienkach w postaci m.in. baterii.
Przedmioty i meble w tej przestrzeni zostały zaprojektowane oraz wybrane z największą uwagą, by nie zakłócić wydźwięku koncepcji. Na każdym kroku można natknąć się na niebanalne rozwiązania, które równocześnie są nienachalne, nie dominują przestrzeni. To starannie dobrane detale połączone razem tworzą całość, która determinuje charakter wnętrza. Było to możliwe, dzięki współpracy z rzemieślnikami — szklarzem, kamieniarzem, stolarzem oraz generalnym wykonawcą.
złoty podział
Przestrzeń mieszkania była niepodzielona — stworzenie poszczególnych pomieszczeń było jednym z zadań architektki. Na parterze powstały kuchnia, salon, gabinet oraz łazienka dla gości. Na piętrze — sypialnia, dwie garderoby, łazienka przy sypialni, pomieszczenie gospodarcze, pokój gościnny i znajdująca się przy nim łazienka. Autorce projektu zależało na fukncjonalności całego mieszkania, połączeniu pragmatycznego z pięknym.
Żoliborski penthouse został wyposażony w funkcję inteligentnego sterowania — ma zaprogramowany system automatycznego włączania i wyłączania scen oświetlenia, klimatyzacji oraz przesłon okiennych, dostosowanych do funkcjonowania jego mieszkańców w ciągu doby.
Projekt studia MY SPACE zdobył drugą nagrodę w konkursie na Wnętrze Roku SAW w kategorii Wnętrze Prywatne.