Najmłodszy zabytek w Polsce ma zaledwie jedenaście lat. „Votum Aleksa”, czyli drewniana kaplica, która powstała w Tarnowie (gm. Wilga, pow. Garwoliński) i decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków została wpisana do rejestru zabytków województwa mazowieckiego.
„Votum Aleksa” błędnie jest nazywany kaplicą, co wynika z braku konsekracji budynku. Pomimo braku oficjalnej konsekracji, trudno nie zaliczyć tego budynku w poczet architektury sakralnej. Zlokalizowana we wsi Tarnów nad Wisłą kaplica powstała w 2011 roku i została zaprojektowana przez pracownię Beton Marty i Lecha Rowińskich. Budynek powstał na prywatnej działce, a inwestorem była osoba prywatna. Budynek trafił również na krótką listę nagrody Miesa van der Rohe w 2011 roku. Obiekt został wpisany do rejestru 1 grudnia bieżącego roku. Tak swoją decyzję uargumentował Mazowiecki Konserwator Zabytków.
najmłodszy zabytek w Polsce ma 11 lat.
fot. Mazowiecki Konserwator Zabytków
Objęcie budynku indywidualną ochroną w formie wpisu do rejestru zabytków uzasadnia jego prekursorski charakter oraz nowatorstwo polegające między innymi na połączeniu minimalistycznej formy z półdziką naturą użytą jako tworzywo architektoniczne. To skrajnie minimalistyczne, skromne i oszczędne dzieło zaplanowane jako miejsce kultu i kontemplacji może dać początek kolejnym, dobrym przykładom współczesnej architektury sakralnej w Polsce. Trafne, proporcje, użycie światła, krajobrazu miejsca i konstrukcji jako elementów świadomie komponujących architekturę, wizualne wartości wynikające z organizacji osi północ-południe, linearny, dekoracyjny, rytmiczny charakter przestrzeni wnętrza decydują o jego wysokiej wartości artystycznej – podkreśla Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.
wnętrze kaplicy
fot. Mazowiecki Konserwator Zabytków
uratować od zapomnienia?
Z czego wynikał wpis kaplicy do rejestru? Jak wskazuje konserwator przede wszystkim z chęci zachowania obiektu, który pomimo krótkiego okresu istnienia wymaga podjęcia koniecznych prac konserwatorskich, o czym wspomniał sam profesor Jakub Lewicki.
Wpis kaplicy w Tarnowie do rejestru zabytków obok wpisu dworca centralnego w Warszawie jest drugą najważniejszą decyzją, jaką podjąłem jako konserwator zabytków. Wierzę, że wpis kaplicy w Tarnowie ochroni tę budowlę i zachowa ją jako wybitne dzieło architektury drewnianej, tak jak wpis dworca centralnego uratował ten budynek przed planowaną rozbiórką. Wpis umożliwi ratowanie kaplicy przez dotowanie remontu tego zabytku i jednocześnie wybitnego dzieła architektury drewnianej, które jest i będzie wymieniane we wszystkich opracowaniach architektury drewnianej w Polsce. Jeżeli jedyną możliwością zachowania kaplicy będzie jej translokacja w inne godne miejsce, powinno to nastąpić — wskazał Jakub Lewicki.
Działania konserwatora nie obyły się bez szumu, który możemy zauważyć w mediach społecznościowych. Na wpis „Votum Aleksa”do rejestru warto spojrzeć również z innej strony — być może dobrego wstępu do dyskusji o ochronie zabytków architektury współczesnej, jak i tego, co do tej pory zostało wpisane do rejestrów zabytków.
W okresie III RP po transformacji ustrojowej do rejestru zabytków został wpisany tylko cztery obiekty powstałe po 1990 roku. Wszystkie cechuje jedno — są obiektami sakralnymi. Do kaplicy bramnej w Jałówce (proj. Aleksander Grygorowicz), odbudowanej Cerkwi na Grabarce (proj. Krzysztof Rymsz i Jan Pawlicki) i Cerkwi w Białym Borze (proj. Jerzy Nowowsielski i Bogdan Kotarba) dołącza Votum Aleksa.
W rejestrach jednak brak budynków świeckich, nie tyle często wybitnych, co istotnych z perspektywy zachowania dziedzictwa. Przed rozebraniem nic nie broniło wrocławskiego Solpolu, jednego z najciekawszych przykładów postmodernizmu. Może to właśnie Votum Aleksa po wpisaniu do rejestru zabytków rozpocznie sensowną dyskusję nad tym, jak powinniśmy chronić dziedzictw niedalekiej przeszłości.
Votum Aleksa wymaga praca konserwatorskich
fot. Mazowiecki Konserwator Zabytków